Neo

Zaskoczyłeś mnie. Nie wiedziałem, że Lazar ma taki zasięg. Jesteś tego pewien ?

Tak, te firmy współpracują jednak każda ma swoja politykę handlową. Lazar jest bardzo lokalny, Klimosz - cały kraj i sporo kotłów w Europie.

Do kotła Ling Duo 25 kW odpowiedni będzie zawór 6/4. Pozdrawiam.

Obawiam się, że kocioł z podajnikiem tłokowym to też rozwiązanie przejściowe. Palenie miałem to częstsza obsługa, kurz, brud więc ma sens też tylko do pewnej granicy (cena). Pellets w użyciu bardzo wygodny jednak już nie w zużyciu. Czeski groszek brunatny kosztuje obecnie 450 zł/tona (jednak trafiają się bryłki do 4 cm) ale ile to potrwa. Wkrótce przetestuję tan opał w Lingu i jeżeli będzie OK to robię zapas na kilka lat. W każdym razie przyszłość się jakoś różowo nie rysuje. Pozdrawiam.

Kotły Sas ostatnio jakby spadają w rankingach ale ciągle są to solidne kociołki. Moim zdaniem lepiej za podobną cenę kupić Defro lub Taurusa. Zawsze też za cenę równą przeciętnego kotła stalowego można kupić czeski kocioł żeliwny Viadrus. Takich malutkich firm lokalnych o jakie pyta kolega Drumlak nie polecam chyba, że mieszkasz bardzo blisko producenta to można brać. Zawsze ceniłem firmy, które coś tworzą a nie tylko kopiują. Pozdrawiam.

Jest jeszcze wiele innych opcji: Defro Optima, Taurus Tur, Hercules U22, jest w czym wybierać ...

Ling M zapowiada się świetnie.

Potwierdzam z praktyki. Na izolacji rurek w ziemi nie ma co oszczędać. Pozdrawiam.

Dobrze, że napisałeś raczej. Są producenci, którzy dbają o użytkowników własnych kotłów. I co ciekawe są także sprzedawcy, którzy dbają o klientów już po sprzedaży. Nie jest tego wiele ale jest. Dobrą metodą jest dłuższa rozmowa ze sprzedawcą (konkretne pytania co do nastaw i użytkowania). Jeżeli będzie "pływał" lub okaże zniecierpliwienie jeszcze zanim kupisz to wiesz co będzie jak zadasz pytanie juz po zakupie. Jeżeli chodzi o sklepy internetowe jest takie proste sito oprócz samej rozmowy. Zobacz sobie kto ma własne opisy produktów (wie co sprzedaje) a kto ma skopiowane ze strony producenta słowo w słowo. Ten drugi jak będziesz miał problemy zawsze odeśle do producenta. Jeżeli chodzi o konkretne marki to oczywiście znane firmy tylko i wyłącznie. Wiele niby firm handlowych zarejestrowanych typowo pod serwisy aukcyjne zniknie zanim minie połowa gwarancji. Więc ważne jest co sie kupuje ale też gdzie. Jeżeli ktoś twierdzi, że sprzedaje dobry kocioł z podajnikiem na wszystko o mocy 30 kW za 5200 zł brutto nie mam więcej pytań ... Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.

Do żeliwniaków to ta żywotność jednak zbliżona nie będzie nawet jeżeli zapanujesz nad temperaturą powrotu. Pozdrawiam.

Na dzień dzisiejszy jedną z najlepszych ofert ma Immergas. Viessman IMHO skompromitował się tymi Vitopendami po 2000 zł. Vaillant to też dobra inwestycja. Rachunki powinny być mniejsze. Reasumując: Immergas. Pozdrawiam.

Poszukaj sobie kotła z dodatkową komorą spalania a nie z rusztem awaryjnym. Coś jak Ling Combi albo Duo. Pozdrawiam

Dla mnie jednak nie ma porównania między chodzeniem do kotłowni co 12 godzin a co 5 dni. Za wygodę jestem w stanie dopłacić ( w granicach zdrowego rozsądku). Wkrótce w naszym rejonie rusza produkcja pellets więc kotły spalające eko-groszek i pellets (zamiennie) będą na topie. Spalanie miału węglowego mnie nie pociąga więc IMHO dobry ślimakowiec nie jest zły. Pozdrawiam.

Wydaje mi się, że Immergas ma kotły klasy Vaillanta w podobnej cenie. Do kondensacyjnego VS jest sterownik pogodowy ze stacją meteo i prognozą pogody w komplecie. Ale jak się ta prognoza sprawdza ... :) Pozdrawiam

Wykończenie Linga M robi wrażenie. Klimosz od początku stawiał na jakość i serwis. Na dzień dzisiejszy nie oferują już kotłów bez pogodówki i sterowania siłownikiem zaworu 4D. Obecnie nie są chyba w stanie wyprodukować tylu kotłów ile mogą sprzedać. Stąd pewnie budowa nowej hali w Pawłowicach. Każdy producent, który stawia na jakość prędzej czy później ma coraz mniej konkurencji i coraz więcej klientów. BTW - wygląda na to, że Klimosz przygląda się sklepom internetowym zaniżającym ceny kotłów, boją się pewnie tego co stało się z Zębcem. Ciekawe czy coś postanowią z tym zrobić. Dobry kocioł musi być droższy. A wracając do tematu sądzę, że zakup Linga M będzie dobrą decyzją jednak za krótko jest na rynku by to poprzeć opiniami użytkowników. O ile się nie mylę spala tez pelety a to ma być paliwo przyszłości. Pozdrawiam i życzę dobrej decyzji.

Proste, dostaniesz dopłatę jeżeli kupisz w konkretnych firmach. Takie realia ...

Masz na myśli to jabłuszko z Zabrza ? To zabawne jak owczym pędem urzędy opierają się o ten samozwańczy certyfikat. Coraz więcej producentów nie przedłuża ważności tego certyfikatu przedstawiając po prostu wyniki badania w Instytucie Techniki Grzewczej i Sanitarnej w Łodzi. Taki OT. Pozdrawiam.

Nowy kocioł w ofercie Viadrusa. Małe drzwiczki i komora spalania w kształcie leja. Spalanie praktycznie bezdymne. Jeden warunek - tylko wysokiej jakości węgiel lub koks. Świetna konstrukcja na czeski rynek. U nas jeszcze czci się miał i flotokoncentrat :) http://www.viadrus.cz/web/structure/58.html Pozdrawiam.

W Optimie Komfort Plus to działa, jednak palenie miałem w trybie górnego spalania to cykl polegający na załadunku opału, rozpaleniu w kotle, spaleniu opału, wygaszeniu, czyszceniu i od nowa. UWT - co 16 godzin, Komfotr Plus - co 18 godzin. Czyli nie ma raczej szans na uzyskanie cyklu 24 h właśnie ze wzgędu na to, że nie są to typowe miałowce. Zastanów się nad: http://kotly-taurus.pl/bawol.html Pozdrawiam

Że nie jest żeliwny. Z dobrych stalowych z naszego rejonu: http://kotly-taurus.pl/tur.html http://kotly-taurus.pl/bawol.html Pozdrawiam

Gaur 18 kW będzie w sam raz. Trzeba brać pod uwagę, że z jakością miału bywa przeróżnie.

Ja bym poprosił serwis producenta o pomoc w optymalizacji parametrów pracy kotła. Pomoże - zapłacisz za usługę, nie pomoże - nie zapłacisz.

Czasami odnoszę wrażenie, że krytykuje się żeliwne kotły niejako z rozpędu. Używałem 10 lat, żadnych problemów ...

Paliłem w kotle żeliwnym 10 lat. Paliwo: drewno + węgiel na rozpałkę, potem flotokoncentrat. Zasyp co 12 godzin. Nie ma śladów zużycia wymiennika, czyszczenie 2 razy na sezon. Paliłem też krótko koksem (wygodne). Śmiało bierz Viadrusa. Pozdrawiam

Ja mam złe doświadczenia z per-eko. Owszem było palone w niskich temperaturacha ale 3 lata i sito :/. Coś ala pleszewy, za tanie po prostu. Pozdrawiam