Skocz do zawartości

bachus

Stały forumowicz
  • Postów

    106
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana bachus w dniu 20 Sierpnia 2012

Użytkownicy przyznają bachus punkty reputacji!

Metody kontaktu

  • Adres strony www
    http://http//:www.bachus.com.pl

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Gdańsk

Ostatnie wizyty

4 160 wyświetleń profilu

Osiągnięcia bachus

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

1

Reputacja

  1. Można powiedzieć finalizacja: Wymiennik nareszcie zamontowałem u siebie i oczywiście aby ktoś nie zarzucił mi manipulacji opomiarowałem. A wyglądało to tak: Oczywiście trzeba było się dobrać do rurki kanalizacyjnej i ją trochę odgruzować, następnie: nieodzowny mój pomocnik dzielnie mi pomagał, widać w tle za stelażem wstawiony gotowy wymiennik. Natomiast mój wnusio bawi się poprzednią jego wersją. Czujniki pomontowane i efekt końcowy: Nareszcie biorę zasłużoną kąpiel i odczytuję wyniki: Co one oznaczają: T1- temperatura zimnej wody z przyłącza wodociągowego T4- temperatura wody po odzysku ciepła T3- ciepła zużyta woda z prysznica T2- temperatura "szarej wody do kanalizacji Przy zużyciu wody na poziomie ok. 5l/min Te wyniki to już nie próby ale w realu. A jak można manipulować danymi w podobnym urządzeniu. Otóż wymiennik Zypho bo też taki jest, w danych technicznych tego wymiennika znalazłem pewną nieścisłość a wręcz "kant" Otóż proszę się przyjrzeć temperaturom: jeżeli temp. wody z prysznica wynosi 35 stopni a po odebraniu ciepła wynosi 26 stopni to różnica wynosi 9 stopni. Ogrzana woda z przyłącza wodociągowego też musi wynosić 9 stopni a jest według rysunku ( 27-15=12). A więc różnica wynosi 3 stopnie. Jest to zafałszowany wynik bo woda może ogrzać się tylko o 9 stopni. Pobawiłem się trochę moim wymiennikiem i za każdym razem wychodziło, że o ile stopni ochłodzimy o tyle ogrzejemy. Różnica błędu najwięcej wynosiła ok. 0,3 stopnia. W marcu ruszamy z produkcją. pozdrawiam. Witold
  2. W istniejących budynkach, gdzie instalacja jest już wykonana nie zawsze można taki wymiennik podłączyć. Tym bardziej, że wiąże się to z pociągnięciem do wymiennika rury z zimną wodą zasilającą zbiornik i rurą z wodą wstępnie podgrzaną do zbiornika. Tym bardziej, że jeżeli łazienka jest w kafelkach a cała instalacja jest w ścianach. Sam wymiennik to rura o fi 100mm i długości 700mm na końcach zredukowana do średnicy przyłącza standardowego fi 50mm, lub 32mm. W instalacjach już istniejących to inwestor / monter / określa sam czy jest możliwość techniczna podłączenia na podstawie gabarytów wymiennika. Bardzo dobrym czasem na instalacje takiego wymiennika jest remont łazienki. A więc nie jestem w stanie Tobie vernal poradzić jak można to wstawić u Ciebie. Natomiast wymiennik nie boi się "kreta" pozdrawiam. Witold
  3. A jak byś mógł bardziej rozwinąć swą myśl!! Dla czego nie warto? Jeżeli koszt zwróci się po góra 1,5 roku. Instalacje solarne stopę zwrotu mają na poziomie 4-5 lat i ludzie zakładają.
  4. Na podstawie prezentowanych wyników można łatwo zrobić taki rachunek kosztów i zysków ale każdy musi to zrobić sam. Tak było by najlepiej No więc takim "żuczkiem" był dzisiaj mój wnusio. Zmierzyłem temp. pod prysznicem, wynosiła 40,89 stopnia, i jeszcze dostało mi się czemu taka zimna, temp. opuszczająca brodzik wynosiła 36,23 stopnia. Ja również kąpię się około temp. 45 stopni. Ale radzę każdemu zrobić to małe doświadczenie, nie będzie gdybania. Napisałem wyraźnie, że następna wersja została przerobiona i zmontowana na nowo ale już z innej rury wewnątrz Jeżeli Do 50 litrów wody o temp. 50 stopni dolejemy 150l wody o temp. 16 stopni to jaka będzie wypadkowa temp. tego zbiornika? A przecież to jest sytuacja po trzecim dniu!!! Mnie wychodzi 25 stopni. Chyba nie chcesz powiedzieć, że kąpiesz się w wodzie o tej temp. w czwartym dniu. Nawet gdy zbiornik dobrze rozwarstwia temp. to jeszcze istnieje coś takiego jak przewodzenie. Radzę zmierzyć Przeróbka nie jest taka straszna jeżeli ma się dostęp do rurki ściekowej, nie twierdzę, ze wszędzie się da, tak jak nie można dołożyć styropianu do budynku już postawionego i otynkowanego, jeżeli nawet bardzo by się chciało. Ale nowobudowane. W obecnych odpływach z brodzików włosy pozostają na sitkach lub syfonach, są jeszcze środki chemiczne rozpuszczające włosy, naskórek, tłuszcz. To nie problem.
  5. Witam. W dyskusji nad kolektorami słonecznymi jest wśród nas wielu, którzy podważają sens stosowania kolektorów słonecznych. Argumentem koronnym to cena instalacji solarnej. Otóż zamieszam nieco w tym tyglu burzliwych dyskusji dać do ręki chyba koronny argument oponentom stosowania kolektorów. Może nie powinienem tego robić wszak jestem człowiekiem z branży, ale niech tam. Spieszę wyjaśniać "w czom dzieło". Otóż po rocznych próbach wykonaliśmy swego rodzaju rekuperator wodny a jest to nic innego jak wymiennik ciepła na szarą wodę. Brać hydraulików już pewnie wie co mam na myśli, jednakże czytają nas osoby z poza tego kręgu to wyjaśnię jak to działa. Otóż jeżeli bierzemy prysznic to woda lecąca z niego jest pobierana jednocześnie jako zimna z przyłącza wodociągowego ale nim doleci do słuchawki prysznicowej to musi być podgrzana. To jest jasne i oczywiste dla wszystkich. Ale co się dalej dzieje z tą wodą jak opuści brodzik? Rzecz jasna leci do rury kanalizacyjnej jako tak zwana "szara woda". Oczywiście leci z naszym ciepłem za które trzeba było zapłacić (nawet jeżeli będą to kolektory). Otóż wymiennik opracowany w naszej firmie pozwoli zawrócić z powrotem ciepło do zbiornika studząc ciepłą szarą wodę. Można powiedzieć, że obieg ciepła jest w układzie zamkniętym a jedynie woda jest zużywana. Jeżeli hipotetycznie sprawność tego wymiennika była by na poziomie 100% to raz nagrzany zbiornik pozwolił by nam kąpać się długie wieki bez doprowadzania energii z zewnątrz. Ale w przyrodzie nie jest tak dobrze. Ale nie jest tak źle, otóż sprawność tego wymiennika jest na poziomie 50 - 60%. Zależy to od temperatur na wejściu i wyjściu z wymiennika oraz wielkości strumienia cieplej wody. Ale jeżeli będziemy się kąpać bez zbytnich szaleństw to sprawność będzie na poziomie 60%. Aby opis był jasny dla wszystkich poniżej linki do schematu. No i oczywiście wygląd: A na koniec aby dyskusja toczyła się w sposób merytoryczny - cena: wymiennik stosowany pod brodzik to koszt ok. 650zł brutto, mniejszy pod zlew z ogrzewaczem przepływowym to koszt ok. 400zł brutto. Wyniki ostatnio powtórzono a przedstawiają się następująco: przepływ na poziomie 3,5l/min zimna woda z przyłącza 7,88 stopnia ogrzana do zbiornika 20,59 stopnia zimna do kanalizacji 23,36 stopnia ciepła z prysznica 39,31 stopnia. A więc w tej wersji i tym przepływie zimną wodę ogrzałem całkiem za darmo o 12,65 stopnia. Przyznacie, że to nie jest za dużo. A więc wywaliłem wszystkie bebechy i wykonałem go na nowo. A wynik przedstawia się tak: przepływ: 6,5l/min zimna woda z przyłącza 7,68 stopnia ogrzana do zbiornika 34,10 stopnia zimna do kanalizacji 21,82 stopnia ciepła z prysznica 45,39 stopnia. Za frii było 26,42 stopnie przy tym przepływie. A więc już całkiem obiecująco. Ciepło odzyskane to 75%! takiego wyniku się nie spodziewałem. A widzę możliwość jeszcze o jakieś 5% poprawienia tego wyniku. Oczywiście to wszystko przy przepływie 6l/min. Jak na kąpiel pod prysznicem to jest nawet ciut za wiele, najbardziej optymalnie to 5l/min. Można by się zastanawiać jak będzie wyglądała sprawność przy 10l/min, na pewno nie co spadnie ale kąpiel przy takim zużyciu to już duża rozrzutność. A tak wygląda dokumentacja: pozdrawiam. Witold
  6. O i to święte słowa. Ale posiadając instalację warto czasami rzucić okiem na wskaźnik przepływu i manometr. pozdrawiam. Witold
  7. Tak, to ciekawe co piszesz, ale to opinia zasłyszana, czy może oparta na własnej autopsji, czy z innego źródła? Popatrz na zdjęcie! A jak myślisz, z tą instalacją mam jakiś problem? I do dzisiaj nawet mi ogrzewa chałupę. zalety wyzsza sprawnośc z metra absorbcji wady "brak mozliwości odszraniania" Są na to sposoby "brak mozliwości odsniezania" Na to też jest sposób Ostatniej zimy w górach przywaliło ok 1m śniegu i nawet płaski się nie wydobył. "brak mozliwosci kotroli przed przegrzaniem" Płaskie też przegrzewają ale i na to też jest sposób "brak mozliwości schładzania nocnego podczas przegrzania zasobnika w dzień" "ryzyko popekania przy pierszym małym gradzie" Kula gradowa o średnicy 30mm to mały grad? Tyle to ma mała piłeczka! "pekanie rur od napezen wysokotepmeraturowych lub szoków termicznych" Szkło z którego wykonane są rury to borosilikatowe, inaczej żaroodporne, takie , w którym Twoja pani piecze w piekarniku mięsko na niedzielę. "i najwazniejsze cenia nieadekwatna do uzysku wględem kolektora płaskiego dobrej marki" Mocno bym w tym miejscu polemizował. Pozdrawiam. Witold
  8. bachus

    Kto Ma Solary

    Witam. Czy uważasz, że kolektory różniące się dwukrotnym uzyskiem będą kosztować tyle samo? Zakładasz koszt inwestycji na poziomie 18000zł w obu przypadkach ale ani w 1 ani w 2 nie mieścimy się w kosztach kwalifikowanych. Wydaje mi się, że takie porównanie kosztów jest błędem. pozdrawiam. Witold
  9. bachus

    Kto Ma Solary

    Palisz pewnie od jakiegoś czasu i liczysz w kalkulacjach stałą cenę paliwa? To tak jak twierdzenie, że benzyna przez 16 lat będzie miała stałą cenę
  10. Witam. Nie radzę zalewać wodą. Nigdy nie masz pewności, że nie zamarznie. Mógł bym podać wiele przykładów jak klienci zarzekali się, że nie dopuszczą do zamarznięcia instalacji a potem przychodziły kolektory do załatania z rozdętymi rurami. Nawet mnie to się przydarzyło. Nie ryzykuj. pozdrawiam Witold
  11. Witam. Podejrzewam, że to jest jednak cena samego zestawu, bez instalacji i robocizny, Po za tym dla rodziny 4 osob. 3m2 pow. apertury to jednak trochę za mało. Przy dofinansowaniu nie mieścimy się w kosztach kwalifikowanych. I wydaje mi się, że z tą gwarancją jest mały haczyk. Otóż znacznik próżni jest napylony od spodniej strony rury, jak się coś stanie (utrata próżni) to i tak tego nie zobaczymy, no bo niby jak. Trzeba by wejść na dach i obrócić każdą rurę z osobna aby to zobaczyć. To tak szukania dziury w całym. pozdrawiam. Witold
  12. Witam. A swoją drogą 2tyś zł za kolektor o średnicy rur 47mm i dł 1500 to ździerstwo. Już chyba nikt prócz Bia...ra nie stosuuje takich rur, nie kupuj tego więcej. pozdrawiam. Witold
  13. Witam. Przy takiej zabawie aby przekonać się czy warto inwestować najpierw zrezygnuj z tego sterownika. 'W południe, kiedy słońce będzie w miarę prostopadle puść pompę na stałe. następnie tak dław przepływ zaworem regulacyjnym aby osiągnąć nie jakąś konkretną temperaturę a różnicę temperatur między gorącą rurką (z kolektora) a zimną (do kolektora) na poziomie 15 stopni o czym pisał wcześniej vernal. W następny dzień kiedy w kolektorze będzie już wyższa temperatura o ok.12 stopni niż w zbiorniku puść tak ustawioną instalację jak w dniu poprzednim nastawiłeś na cały dzień słoneczny aż do momentu kiedy temperatury w kolektorze i zbiorniku będą podobne ( w kolektorze o 4 stopnie więcej niż w zbiorniku) podając nam wyniki. pozdrawiam. Witold
  14. Witam. A to ja bardzo chętnie poznał bym te średnie warunki nasłonecznienia. Dla baterii jak i dla kolektorów uzysk energetyczny podaje się przy nasłonecznieniu o wartości 1000W/m2 i prostopadłym kącie padania. Ina średnia nasłonecznienia będzie dla Polski inna dla Egiptu, a jeszcze inna dla Norwegii. Inna dla Norwegii północnej inna dla południowej. A więc wszędzie na świecie podają dla tych warunków jak podałem. Porównanie paneli jest możliwe i każdy jest to w stanie zrobić sam. Otóż należy porównać moc max podawaną przez producenta i odnieść ją do powierzchni i wyjdzie sprawność. Baterie te z najwyższej półki sprawność będą miały na poziomie 18,5% i nie ważne czy robione w garażu czy gdzie indziej, będą tyle miały. Im ten wskaźnik procentowy mniejszy tym cele do produkcji baterii będą miały większe wady, aż do sprawności 16% i poniżej . Jednak najważniejszą rzeczą dla nas jest przelicznik jest ile zapłacimy za 1W. To co wyżej przedstawiłem dla mono i poli krystalicznych, dla amorficznych przedstawia się to nie co inaczej. Myślę, że sprawa jest opłacalna przy koszcie za 1W na poziomie 4,5 zł. pozdrawiam. Witold
  15. To nie jest dobry pomysł. przede wszystkim jest gęstrzy, to i pompa może go nie przetłoczyć oraz ma nmiejsze ciepło właściwe co pogorszy transport ciepła, no i koszty jak słusznie zauważyłeś. pozdrawiam. Witold
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.