Dzień dobry w Nowym Roku, panowie potrzebna pomoc piszę w tym wątku ponieważ jest połączony z tym o co chcę zapytać.Mianowicie ,po instalacji pompy powrotu i ustawieniach wszystko kocioł działał prawidłowo nagrzewał się, powrót ciepły 52 st.jednym słowem wszystko ok. Nie dawał mi spokoju jednak zawór 4D , który działał jakoś chaotycznie o czym pisałem wcześniej chodziło o to ,że jak kocioł się wygłaszał to temperatura zaworu nie wiedzieć czemu przebijała do 50 st.przy pracującej pompie powrotu. Postanowiłem zrobić mu ustawienia fabryczne i tu się zaczęło niby wszystko jest tak jak było,ale teraz kocioł się nie dogrzewa temp. max 47 st. powrót ok.37st. i nic dalej po dogrzaniu pomieszczenia kocioł się wyłącza i tak w kółko.Co tu się mogło stać.