adept

Dziękuję za odpowiedz. Uwagi celne i trafne. Argumenty na wysokim poziomie, a wkłąd merytoryczny powinien być wzorem dla reszty forumowiczów. Dokładnie takich postów spodziewałbym się od zaawansowanych użytkowników forum.

Witam Mam do ogrzania ganek który ma 1,5 m2 powierzchni. Grzejnika ze względu na brak miejsca nie chciałbym tam instalować. Rozmyślam nad ogrzewaniem podłogowym. Jednak stosowanie na tak małej powierzchni instalacji z rozprowadzonych rur wydaje mi się przerostem formy nad treścią. Pomyślałem więc, o zatopieniu w podłodze jakiegoś odpowiedniego wymiarami grzejnika drabinkowego. Co o tym myślicie, zda egzamin?

Witam Mam grawitacyjną (20 letnią) z podłączoną pompką. Działa na grawitacji piwnicę, parter i na piętro. Temperatura zadana to 60-65 stopni. Pompka włącza się po osiągnięciu temperatury na piecu 70 stopni. Z pieca wychodzi rura 5/4 . I potem trójnik: w górę do naczynia wzbiorczego oraz na boki do rozgałęzienia na 3 piony (odwrotnie niż na twoim rysunku gdzie jest 1 pion i 2 rozgałęzienia na piętra, nie wiem co lepsze ale łatwiej rozprowadzić rury po piwnicy i potem tylko w górę niż po pokojach.). Piony mam 3/4. Do tego miejsca rury są gięte i spawane, potem do grzejników już kształtki . Do grzejników żeliwnych dochodzą rury 1/2 (lub 3/4) mam na nich zawory kulowe (myślę zmienić na termostatyczne o zwiększonym przepływie), do grzejników aluminiowych rura 1/2 cala i zwykłe zawory termostatyczne.Spadek rur minimalny (czasem ledwo zauważalny). Grzejnik w piwnicy który jest 1 metr wyżej niż piec grzeje elegancko, grzejnik który jest na równi z piecem grzeje tylko jak jest pompka. Skoro chcesz obieg zamknięty to piec musi być odpowiedni. Ja w moim mimo sterownika, dmuchawy, pompy i zaworu bezpieczeństwa zamkniętego bym nie robił. Ciężko odczytać z twoich schematów ile grzejników gdziem ma być piwnica, piętro, poddasze. Dwa grzejniki w małym pokoju to bym się zastanowił. Nie zamierzasz ciepłej wody ogrzewać tym piecem ?

Twierdzi się też, że brak stałego kontaktu z powietrzem to mniejsza ilość tlenu w obiegu,a to z kolei oznacza trwalsza instalację. Istotne szczególnie w przypadku nowoczesnych instalacji z rurek o cienkich ściankach.

A może ten podajnik zamontować w drzwiczkach od przodu ?

Może dodatkowy sterownik do pompki, koszt około 60 zł.

Witam A może tak: zaraz od pieca do naczynia wzborczego i 2 grzejników łazienkowych idą duże rury i ten obieg chodzi grawitacyjnie a reszta obiegu chodzi na pompie Albo drugie rozwiązanie: można pompę wstawić na powrocie do pieca.

Takie są plusy grawitacyjnego ogrzewania, gdy w piecu się wypali całe ciepło idzie w górę czyli do grzejników, a piec może być już zimny. Natomiast gdy pompa chodzi to po wygaśnięciu w piecu, ciepła woda jest rozprowadzana po całej instalacji. U siebie używam pompy tylko jako zabezpieczenie przed zagotowaniem wody w piecu, włącza się dopiero przy 80 stopniach. Odnośnie długości palenia która jest dłuższa bez dmuchawy, to może masz zbyt duży nadmuch z dmuchawy i jak dmuchawa działa to ci ciepło kominem wywiewa. Można pokusić się o zmierzenie temperatury czopucha, żeby to sprawdzić. U mnie dmuchawa chodzi na 40% mocy i ma nastawione częste przedmuchy. Odnośnie sadzy, to raz na tydzień PORZĄDNIE przepalić drewnem, kartonem, obierkami ziemniaków i jest czysto.

Dzięki za wskazówki i podpowiedzi. Biorę się do roboty !

Jak dobrze zrozumiałęm chodzi o taki układ: Propozycja wydaje się być dobra. Co prawda będę musiał pamiętać o zmianie zamknięcia-otwarcia zaworów A i B żeby działało (może jakieś elektrozawory i sterowanie byłoby tu pomocne) Natomiast,dzięki przeniesieniu wymiennika, układ z piecem węglowy dalej będzie mógł działać na grawitacji.

Witam, dziękuje za odpowiedzi. Rozumiem już powód milczenia, nikt nie chciał powiedzieć że zaprezentowany układ jest delikatnie mówiąć dziwny (kolega zgdyni użył niedelikatnego określenia) Mea Culpa, podałem zbyt uproszczony schemat, poniżej schemat instalacji oddający rzeczywistą ilość grzejników (wielkość grzejników jest zaniedbywalnie podobna). Odpowiadając koledze guitar, mieszkanie to domek na własność. Czy jeśli piecyk gazowy ma mieć zamkniętą komorę spalania, a w pomieszczeniu był kiedyś (legalnie, zgodnie z prawem) gazowy junkers do ciepłej wody, to będzie potrzeba równie dużej ilości zezwoleń ? Czy są jakieś przeciwwskazania żeby piec węglowy i gazowy z zamkniętą komorą spalania były w jednym pomieszczeniu? Odpowiadając koledze sawo, wydaje mi się że jeśli zapomnę o zaworach to poza faktem że ogrzewana gazem będzie większa ilość wody to nic się nie stanie. W każdy razie jakkolwiek zawory A iB były ustawione nie ma zagrożenia zagotowania się wody. Nie chcę ogrzewać bojlera i jednego grzejnika bo : grzejnik na pionie naczynia wzbiorczego jest w łazience gdzie jest podłogówka elektryczna. Wody w bojlerze nie chce gazem ogrzewać, bo piec ma być dwu-funkcyjny i jak woda w bojlerze będzie zimna to piec bedzie podgrzewał wodę bezpośrednio (przepływowo) Tym razem postarałem się klarownie przedstawić mój problem, wdzięczny będę za kolejne uwagi i podpowiedzi.

hymm... I tak żadnych uwag krytycznych nikt nie ma? Niesamowite ...

Witam Obecnie mam prostą instalację która wygląda tak: Chciałbym dodać do instalacji dwu-funkcyjny piec gazowy, coby w leniwe dni on zajmował się utrzymaniem temperatury. Wymyśliłem że zrobię to w sposób następujący: Założenie jest takie: - Gdy palę w Piecu Zawór B zamknięty, zawór A otwarty i wszystko chodzi normalnie. - W leniwe dni Zawór B otwarty , zawór A zamknięty, Piec gazowy działa i oddaje ciepło przez wymiennik. woda krąży w małym układzie: nie ogrzewany jest grzejnik w pionie naczynia wzbiorczego i woda w bojlerze( ciepła woda bądź z grzałki w bojlerze, bądź z dwu-funkcyjnego pieca gazowego) Poproszę o wszelkie uwagi i wskazówki.

Naczynie otwarte jest źle zamontowane, jeśli woda się zagotuje może być bardzo nieprzyjemnie.powinno być bliżej niż 5 metrów w poziomie. Wystarczy że padnie prąd i kłopoty gotowe. Mógłbyś zamontować je w pomieszczeniu nad piecem ale zdaje się ze to pomieszczenie nie ogrzewana, więc jakąś cyrkulację można by tam zrobić, żeby woda w naczyniu nie zamarzała. Albo bez kombinacji przenieś piec do pomieszczenia pod salonem.

Witam Szykuję się do przeróbki podobnej instalacji jak autor posta i na pewno sporo syfu w niej jest. Mógłbyś nieco rozwinąć jak ten zacytowany układ wygląda ?

Niezłe temperatury na piecu wyciągasz !

A czy w przypadku kotłów na paliwo stałe pompa nie powinna być na powrocie jako zabezpieczenie przed uszkodzeniem w wypadku zagotowania się wody ?

Witam Znaczy z pompką by nie zadziałało ? Dlaczego nie na wszystkich, jak dobrze działa to spreawdzi się w każdym pomieszczeniu?

Jakie są korzyści z układu zamkniętego? 1 Z tego co wyczytałem chodzi głównie o ochronę elementów instalacji, dięki mniej aktywniej chemicznie wodzie i miejszej ilości powietrza w instalacji. Czy są jeszcze inne zalety. 2 Posiadam instalacje z uniwersalnym piecem na paliwo stałe. jak wygląda przykładowy schemat instalacji zamkniętej. 3 Cytując: "7. Zabrania się stosowania kotła na paliwo stałe do zasilania instalacji ogrzewczej wodnej systemu zamkniętego, wyposażonej w przeponowe naczynie wzbiorcze, z wyjątkiem kotła na paliwo stałe o mocy nominalnej do 300 kW, wyposażonego w urządzenia do odprowadzenia nadmiaru ciepła." Jakie to mogą być "urządzenia do odprowadzenia nadmiaru ciepła", znalazłem bufor cieplny i chłodnicę, czy są inne rozwiązania ?

Brzmi sensownie. Przy zaworze 4d i odpowiediej automatyce zmniejszająsię skoki temperatury w pokoju. Dzięki za odpowiedz.

dzięki za pociągnięcie tematu .. Rozmawiając konkretnie o takim typie instalacji: piec, obieg bojler, obieg co, żadnych sterowników pogodowych, żadnych podłogówek. No i oczywiście priorytetem są ciepłe grzejniki, a potem ochrona pieca. Czy w takiej instalacji zastosowanie zaworu 4D daje jakieś korzyści, nad zawory termostatyczne ?

No właśnie sykuję się do przeróbki instalacji i mam podobny problem teoretyczny jak autor wątku. Nie rozumiem co dają w takiej instalacji zawory 3D lub 4D. Jeśli ich nie ma to, a zawory termostatyczne są zamknięte i blokują obieg wody, to i tak woda na powrocie będzie ciepła dzięki obiegowi do bojlera CWU, czyli efekt jest taki sam.

Jeżeli woda się nie zagrzała to znaczy ze piec ma jakieś dodatkowe zabezpieczenia, albo mało ciepła daje. I może pojawić się problem z jego odpowiednią ilością, żeby grzejniki odpowiednio grzały. W mojej (teoretycznej) ocenie układ działać będzie, ale bezpieczeństwo i efektywność. jest kiepskie

Jestm co prawda teoretyk, ale ten układ wydaje mi się ostrą jazdą. A co dzieje się jak się woda zagotuje ? Wydaje mi się, że nalęzy potraktować kuchnie jak zwykły piec i zrobić coś takiego. Można się zastanowić: -jakie naczynie wzbiorcze: jak na ryzunku czy z powrotem do zimnego wlotu do pieca - zawor odcinający obieg grzejników latem - czy na obiegu CWU też ma być pompa

hymm A może pompka w drugą stronę wodę pompuje?