Skocz do zawartości

kondi50

Forumowicz
  • Postów

    73
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kondi50

  1. Przeleję jeszcze raz całą instalacje wlewając powoli wodę z kotła, oddzielnie każdy rozdzielacz z otwartym powrotem. Później ponownie pętle, mam nadzieje, że to pomoże. Odpowietrzniki mam automatyczne. Myślę, że to zestaw gotowy od producenta, wykonawca tutaj nic nie zmieniał. W trakcie przelewania w tym wypadku kapturki na odwietrznikach powinny być zakręcone czy odkręcone?
  2. Jeśli chodzi o punkt 8 to już jest mój wymysł, skoro słyszę "strzelanie" w zaworze zwrotnym za pompą, to wychodzi na to, że to powietrze krąży w sprzęgle i rurach zasilających. Wydaje mi się, że hydraulik, który robił przeróbkę zapowietrzył mi całą instalacje, bo na zamkniętym obiegu wlał szybko wodę przez kocioł do ciśnienia 1,3 bar na kotle. (chciał sprawdzić szybko szczelność na rurach miedzianych) Instalacja nie została przelana po przeróbce, wiec powietrze ze sprzęgła/nowych rur zostało wepchnięte dalej w instalacje. Zostawiłem włączoną pompę obiegową na noc i następnego dnia na kotle było ciśnienie 0,0 bar. Dopiero po drugim uzupełnieniu spadło już tylko nieznacznie. Teraz utrzymuje się już na stałym poziomie. Co do przelewania wodą z wodociągu, to przelewałem otwierając kran(zawór) z sieci na maksa. (rotametr miał przepływ 5l/min). Na jakim przepływie powinienem przelewać pętle? Może powinienem przelać całą instalacje od samego kotła? Otwierając najpierw zawór spustowy na powrocie na jednym rozdzielaczu, później na drugim, a na koniec jeszcze raz same pętle?
  3. Film już powinien działać, zmieniłem "widoczność" na yt. https://tiny.pl/wxg6t Proces odpowietrzania zrobiony przeze mnie: 1. Zamknięcie zaworów na belce rozdzielacza (powrót i zasilanie) 2. Podłączenie węża do zasilania z wodą z sieci 3. Podłączenie węża do powrotu - odpływ do kanalizacji 4. Zamknięcie 7 z 8 pętli na powrocie. 5. Przelanie 1 otwartej pętli, 10-15min, do momentu aż nie słyszę odgłosów powietrza. 6. Powolne otwieranie kolejnej pętli i zamykanie aktualnie przelewanej. (zamykam i otwieram tylko zawory na powrotach) 7. Proces powtórzony dla każdej pętli. 8. Włącznie na chwilę pompy obiegowej, aby wepchnąć powietrze z rur zasilających do pętli. (oczywiście dolna rozdzielnia zamknięta cały czas) 9. Ponownie przelanie każdej pętli na piętrze. 10. Ta sama procedura na parterze. Jedyna niewiadoma dla mnie to czy odpowietrzniki na belkach powinny być w momencie przelewania zakręcone czy odkręcone. Próbowałem dwóch opcji, ponieważ zauważyłem, że gdy są odkręcone to potrafią zassać powierzę do środka w momencie zakręcania zaworów spustowych na belce. (tych do których mam podłączone węże). Dodatkowo, odgłosy strzelania pochodzą z zaworu zwrotnego za pompą, a chyba nie z pompy, dziś dokładnie starałem się zlokalizować ten dźwięk i padło na zawór. Czy w którymś momencie robię błąd?
  4. Dokładnie tak samo, na samym początku po uruchomieniu instalacji na dole drgał 1 rotametr, teraz już drga 5. Jak włączę pompe na 3 bieg to dalej słychać stuki powietrza, ale nie mam pojęcia jak je wypchnąć. Wcześniej na każdym biegu to było i dużo mocniej.
  5. Pompa ustawiona na stałą wartość ciśnienia - 1. Nie da się mniej. Jak przelewałem pętlę i odkręcałem kran wody z sieci na polowe, wtedy miałem przepływ około 3l/min na pętli przy otwartym w pełni rotametrze to było dokładnie to samo. Rotametr zachowywał się tak samo.
  6. Witam, staram się od 4 dni odpowietrzyć układ - przelewam pętle. Zacząłem od rozdzielacza na piętrze - 8 obwodów. (na parterze rozdzielacz zamknięty) Napiszę co po kolei robiłem: 1. Przelałem każdą pętle z osobna na piętrze po 10-15min. (nawet jak już nie słyszałem powietrza trzymałem się czasu) 2. Włączyłem kocioł i pompę obiegową na jakiś czas aby powietrze z rur zasilających wylądowało ponownie w pętlach. (dolny rozdzielacz zamknięty cały czas) 3. Powtórzyłem punkt 1 i 2, kilka razy. Zmieniło się tylko tyle, że pompa nie wydaje odgłosów, jednak rotametry dalej są niestabilne - drgają i hałasują, zmieniają wartości np od 1,5-2. Tylko na dwóch pętlach jest ok. Wcześniej pomimo braku przepływów, rotametry były stabilne, przy zamknięciu jednego rozdzielacza i kilku pętli na drugim był przepływ na otwartych pętlach po 2l/min i rotametry były stabilne. Zakładam, że to dalej jest powietrze, jak się go pozbyć? Poniżej film z yt jak to wygląda: https://tiny.pl/wxg6t Na cały proces poszły już 4m3 wody, czy jest sens robić to dalej? Czy może robię coś źle?
  7. Po próbach nastawy mam pytanie do tego co napisałeś, a w zasadzie o kolejność regulacji na poszczególnych urządzeniach. Załóżmy ustawiłem rotametry przy ustawieniu pompy obiegowej na poziom I - Stała wartość ciśnienia. Tak naprawdę teraz każda zmiana tryby pracy pompy już będzie powodować zmianę przepływu na rotametrach. Czy w moim przypadku Stała wartość ciśnienia - poziom I - jeśli daje przepływ to już tego nie ruszam i została mi sama regulacja pompy w kotle? Ustawienie parametru d.17 na wartość 1 spowoduje tylko, że palnik nie będzie się wyłączał? Z informacji uzyskanych w tym temacie, najbardziej optymalnym rozwiązaniem dla pracy kotła jest jego ciągła praca z minimalnym palnikiem? To ustawienie ma pomóc w tym założeniu? Co w tym wypadku się zmieni w pracy instalacji? Założenie jest takie aby wyregulować tak, że zasilanie przed sprzęgłem i zasilanie za sprzęgłem ma mieć tą samą temperaturę. Co w tym przypadku zmieni ten czujnik w sprzęgle?
  8. Ok, dzięki za informacje, znam plan działania. Zamontuje czujnik zewnętrzny i będę próbował to ustawiać zgodnie z informacjami pomagając sobie pirometrem. Rozumiem, ze to ustawienie stosujesz bez czujnika zewnętrznego? Będę miał czujnik i podłączenie do kotła przez złącze X41. Co w tym przypadku da mi czujnik sprzęgła VR10 o którym napisałeś?
  9. Przepływy ustawiłem już na około 1,5 l/min na każdej pętli, ale i tak muszę jeszcze odpowietrzyć, wiec ustawie jeszcze raz po odpowietrzeniu. Na dany moment chcę to ustawić bez krzywej grzewczej dla zadanej temperatury, jak będę pewien, że wszystko działa dołożę czujnik temperatury zewnętrznej. Jeśli dobrze rozumiem to powinien zrobić tak: 1. Odpowietrzenie 2. Ustawiam przepływy 3. Pompa obiegowa - zostawiam opcje - Stała wartość ciśnienia - poziom I - (rozumiem, że jeśli to ustawienie daje potrzebny przepływ to nie zmieniam już tutaj nic?) 4. Ustawiam tak pompę w kotle, aby temperatura powrotu przed sprzęgłem była taka jak za sprzęgłem. Na dotyk tego nie wyczuje, wiec kupie dwa termometry na rury. Dobre rozwiązanie? Czy dobrze rozumiem proces? A co z temperaturą zasilania, teraz zasilanie przed sprzęgłem było dużo cieplejsze niż to za sprzęgłem. Czy regulując powrót przez pompę z kotła, temperatury na zasilaniu też się wyrównają ?
  10. Czy te wszystkie odgłosy z pompy i hałasujące rotametry to kwestia zapowietrzenia? Czy jak przeleję każda pętle to takie odpowietrzenie wystarczy? Czy muszę kogoś szukać z dodatkową pompa? Kocioł pozwala ustawić minimalnie chyba 10 lub 15 stopni na ogrzewanie. Ustawiłem na razie około 1,5l na każdej pętli. I to jest dla mnie jasne, dalej będę ustawiał rotametry w sezonie grzewczym. Mam problem na jakiej zasadzie skonfigurować te dwie pompy. Na co patrzeć by osiągnąć prawidłową prace instalacji? Pompa obiegowa z nastawem na I - Stała wartość ciśnienia. Przy tym nastawie pompy mam przepływy na rozdzielaczach w okolicach 2-4 l/min, więc tego nastawu pompy nie ruszam? Pompę w kotle reguluję przez otwarcie przewodu obejściowego (śruba). Kiedy będę wiedział, że pompa w kotle ustwaiona jest prawidłowo?
  11. Powracam z dobrą informacją, w końcu udało się wykonać przeróbkę instalacji. Okazało się, że wykonanie nie było aż takie proste, przez małą ilość dostępnego miejsca. Instalacja włączona od wczoraj, niestety bez odpowietrzenia, bo hydraulik nie dysponował pompą do odpowietrzania podłogówki. Podejrzewam, że układ już trochę odpowietrzył się sam przez 24h pracy, bo rano na kotle miałem ciśnienie 0. (wczoraj napuszczone 1,4 bara). Mam teraz pytania: 1. Pompa stuka/tyka dość głośno (już mniej niż wczoraj) zakładam, że to od powietrza w instalacji, zauważyłem, że w rozdzielaczu na piętrze 4 rotametry drgają nie pokazując dokładnego przepływu - wskaźnik rusza się obijając się o kielich i hałasuje, jeśli zakręcę te pętle pompa przestaje stukać. Czy to znaczy, że w tych pętlach jest dużo powierza i to są tego objawy? 2. Jak rozpocząć konfiguracje pompy kotłowej i pompy obiegowej? Teraz mam pompę kotłową (Saunier Duval thelia Condens 25-A) ustawioną na maksymalną wartość (śruba obejścia zakręcona do końca) Natomiast pompę obiegową (WILO Varios PICO-STG 25/1-7) ustawiłem na - Stała wartość ciśnienia - poziom I lub II. (na poziom I już przepływy są wystarczające) Na pewno nie jest tu dobre ustawienie, bo kocioł bardzo szybko podgrzewa wodę, mimo zadanych 35 stopni wzrasta nawet do 45 po czym kocioł się wyłącza. Rura zasilająca przed sprzęgłem jest gorąca, natomiast za sprzęgłem delikatnie ciepła. Czy jeśli na pompie obiegowej przy poziomie I mam wystarczające przepływy to oznaczy, że ta pompa ma chodzić na tym poziomie i więcej nie trzeba, czy powinna chodzić na wyższym poziome, a rotametry powinny być bardziej przydławione? Od czego powinienem zacząć?
  12. Wreszcie udało się znaleźć kogoś, kto poprawi instalacje bez swoich wizji i w normalnej cenie 🙂 Chciałbym dopytać o jedna rzecz. Wyjście z kotła, tak jak napisał kolega sambor jest 3/4", sprzegło ma gwint 1". Które rozwiązanie będzie lepsze? Wyjść z kotła 3/4 i od razu redukcja na miedz 28 czy podejść pod sprzęgło miedzią 22. Nie chciałbym popełnić błędu w tym miejscu. Za sprzęgłem do pompy i od pompy do Pex, wszystko w miedzi 28.
  13. Komedii ciąg dalszy, napisałem przyszłemu niedoszłemu wykonawcy, że nie chce sprzęgła poziomego i separatora magnetycznego. Gość się oburzył i stwierdził, że w takim razie nie będzie tego robił, bo podważam jego zdanie i nie po to przyprowadzał kogoś mądrzejszego od nas, żeby nie korzystać z jego rad teraz. Wiadomo, o co chodzi, nie zarobi dodatkowo na sprzęcie to już się nie opłaca tego robić. Ciężki temat z tymi "fachowcami". Jestem na etapie ponownego szukania wykonawcy i tak z ciekawości ile powinno kosztować wykonanie takiej przeróbki? Bo nauczony doświadczeniem, aby nie przepychać się z kolejnymi fachowcami, informowałem, że sprzęgło i pompę już mam kupioną. Wysłałem dziś innemu wykonawcy zdjęcie instalacji, którą potrzebuje zrobić u siebie. Zdjęcie jest od znajomego, który ma podobną instalacje przy kotle gazowym. Dostałem ofertę na 3000zł. Jest to koszt robocizny + materiał (rury miedziane, kształtki, zawory). Czy to normalna oferta czy znowu dojenie? (w załączniku to co przesłałem do wyceny).
  14. Ok, wiec abym zrozumiał prawidłowo, wyłącznie pompy za sprzęgłem przez termostat będzie miało wpływ na spalane paliwo, bo kocioł się wyłączy i przez jakiś czas nie będzie działał. (spalał paliwa) Jednak jak napisałeś wyżej, teoretycznie, nie jest to rozwiązanie najbardziej ekonomicznie, bo jak termostat ponownie włączy pompę, to kocioł będzie musiał nagrzać wodę w układzie już o kilka-kilkanaście stopni wiec zużyje więcej paliwa niż jakby chodził ciągle z małym płomieniem? Dobrze to rozumiem?
  15. Zrobię na początek tylko pogodówke i postaram się ustawić krzywą aby osiągnąć założone temperatury. Rozumiem, ze wyłączenie pompy za sprzęgłem przez termostat bezprzewodowy będzie miało tylko wpływ na to, że ona nie będzie chodziła powyżej zadanej temperatury w pomieszczeniu i zużyje mniej energii elektrycznej? A wpływu na spalane paliwo nie będzie?
  16. Tak myślałem, że naciągają. Informację o sprzęgle i wbudowanym separatorze na pewno wykorzystam, aby usunąć ten dodatkowy afriso. Poza tym, nie za bardzo rozumieli rozwiązanie, że pompa za sprzęgłem ma chodzić bezpośrednio z gniazdka cały czas. Twierdzili, że pogodówka podłączona tylko do kotła nic nie da, bo musiałaby się także komunikować z pompą za sprzęgłem, aby to jakoś działało. W tym wypadku pompa za sprzęgłem bez pracującej pompy kotłowej ma wg nich pompować zimna wodę w instalacji, co będzie niekorzystne. Uparłem się, że tak chce i nie dyskutowali dalej. A jeśli chodzi o samą pompę, to założyłem, że kupie WILO Varios PICO-STG 25/1-7 130. Informacje jaką dostałem, to że wystarczająca będzie 25/60 (patrzyłem na model : Wilo-Yonos PICO 1.0 25/1-6) Poza samą różnicą w mocy pompy, przy pompie 25/1-7 jest więcej opcji ustawienia pracy pompy: - Stała różnica ciśnień (Δp-c), 3 zdefiniowane charakterystyki pompy - Zmienna różnica ciśnień (Δp-v), 3 zdefiniowane charakterystyki pompy - Stała prędkość obrotowa (3 stopnie prędkości obrotowej) - Zewnętrzna regulacja sygnałem iPWM GT Natomiast w 25/1-6 mamy jest do wyboru: - ogrzewanie radiatorowe - stała różnica ciśnień - ogrzewanie podłogowe - zmienna różnica ciśnień Co myślisz o tym, żeby użyć słabszej pompy, bo pewnie temat wróci oraz na jakich ustawieniach powinna chodzić pompa za sprzegłem? Zmienna różnica ciśnień ?
  17. Ok, dziękuję ponownie za pomoc! Będę się trzymał tego argumentu, że może być problem z odpowietrzeniem. Bo nie wiedziałem jak teraz przekazać wykonawcy, że chcę inaczej niż radził przyprowadzony przez niego fachowiec. Jego zawodu nie znam, powtarzam jak przedstawił mi go wykonawca. Ale mniejsza już z tym, ważne, że ta mądra głowa którą przyprowadził, potwierdził Twoją wersje i przynajmniej odpadają mi przepychanki, kto ma racje. I jeszcze jedna kwestia, zostałem namawiany na zastosowanie magnetycznego separatora z Afriso ma powrocie, koszt tego około 500zł. Czy ma to sens? Obydwoje twierdzili, że ma to uchronić pompę kotłową przed awarią.
  18. Chciałbym pod kotłem, ale może trochę wychodzić poza obraz kotła. Dodatkowo poruszony był temat tego sprzęgła 40kw. Czy jego moc będzie wystarczająca, bo 40kw jest przy T=20 (dla grzejników). A przy podłogówce jego moc będzie zupełnie inna. Chciałbym zrobić pionowe, bo wg mnie jest tam miejsce (od kotła do ziemi mam 130cm-140cm). Architekt twierdzi, że nie będzie różnicy w działaniu, bo to jeden obieg. Jak wytłumaczyć to najprościej wykonawcy?
  19. Dzisiaj ponownie był wykonawca i w celu weryfikacji instalacji przyprowadził ze sobą architekta instalacji sanitarnych. Architekt zgodził się z wersją naprawy którą opisał kolega @sambor Wymiarowane rur i sposób podłączenia dokładnie taki sam, jak omawialiśmy na forum. Jednak ze względów na niewielką ilość miejsca pod kotłem oraz lepszą estetykę wykonania przeróbki zastosowałby: - sprzęgło poziome z Afriso (które osiąga 32kw dla T=8 - takie coś mi napisał) - pompę 25-60 (czyli słabsza, wcześniej zaproponowana tutaj to 25/1-7 stwierdził, że taka w pełni wystarczy dla tej instalacji) Mam pytanie odnośnie poziomego sprzęgła, czy takie sprzęgło będzie funkcjonowało prawidłowo i w taki sam sposób? Bo o ile rozumiem działanie sprzęgła pionowego i grawitacji, wyższa temperatura u góry sprzęgła trafiająca do obiegu, niższa na dole trafiająca do kotła. To w przypadku sprzęgła poziomego przecież chyba tak nie będzie? Tam najwyższa temperatura będzie w górnej części sprzęgła, wiec zarówno przy zasilaniu jak i przy powrocie? Czy źle myślę? Jak przy takim założeniu będzie funkcjonał kocioł kondensacyjny?
  20. Ok, dziękuje. Jeśli wykonawca będzie się upierał, znajdę innego. Chce aby instalacja była jak najprostsza i po prostu działała.
  21. Co kolega @sambor myśli o rozwiązaniu ze sprzęgłem dwu obiegowym i dwie oddzielne pompy na każdy rozdzielacz? Rozumiem, że takie rozwiązanie spowoduje, że te przepływy będą jeszcze większe, ale czy to konieczne? Czy takie rozwiązanie nie skomplikuje instalacji, dodatkowo zwiększając koszty? Czy wtedy konieczne byłoby dołożenie modułu sterującego pompami zewnętrznymi? Czy dwie pompy mogłyby chodzić podłączone do gniazdka? Dodatkowo kolega napisał: i trochę zaczynam się gubić. U mnie jest PEX-26 Czy upierać się przy rozwiązaniu ustalonym tutaj wcześniej na forum?
  22. Zgodnie z wcześniejszymi wypowiedziami i analizą sytuacji z kolegą @sambor podejście do kotła miało być zrobione następująco: Wymiana rur zasilających pomiędzy kotłem, a rozdzielaczami: 1. Kocioł - sprzęgło - rura miedź 28 2. Sprzęgło - pompa - rura miedź 28 3. Pompa - tójnik miedź - rura miedź 28 4. Za trójnikiem jak poniżej: - rura miedź 28 połączona z istniejącą rurą PEX 26 doprowadzoną do górnego rozdzielacza (podmiana istniejącej rury i usunięcie trójnika w pex) - rura miedź 28 połączona w kotłowni na piętrze z istniejącą rurę PEX 26 prowadzącą do dolnego rozdzielacza. Czyli mówiąc krótko robimy dwie nitki rur zasilających, podzielonych na trójniku w miedzi 28 od razu za sprzęgłem. Do tego sprzęgło 40kw i pompa WILO Varios PICO-STG 25/1-7 130. Pompa zewnętrzna bez dodatkowych modułów, podłączona do gniazdka, działająca ciągle. W instalacji nie planuje sterowania strefowego i regulatorów oraz siłowników. Chciałbym użyć jedynie pogodówki korzystając z wbudowanej automatyki kotła i sterować temperaturą za pomocą krzywej grzewczej + prawidłowe ustawienia rotametrów. Takie rozwiązanie opisał kolega @sambor, zgodnie z tym przepływy powinny być w okolicach 1,5l/min - 2l/min.
  23. Witam, chciałbym odświeżyć temat, ponieważ, aby poprawić instalacje wziąłem innego wykonawce. Całą wiedzę jaką tutaj otrzymałem od @sambor przekazałem nowemu wykonawcy. Ustaliliśmy, że instalacja wymaga wymiany rur zasilających, dołożenia sprzęgła i dodatkowej pompy. Przedstawiłem to wykonawcy, jednak on stwierdził, że lepszym rozwiązaniem będzie sprzęgło dwu obiegowe i dwie pompy (dla obiegu na piętrze i na parterze osobna pompa). Stanęło na tym, że mam mu opisać moja propozycje i on to przemyśli, bo nie był pewien czy mój wariant będzie w pełni wystarczający. Co myślicie o rozwiązaniu z dwoma pompami? Czy to nie będzie niepotrzebne wydawanie pieniędzy, które dodatkowo skomplikuje instalacje?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.