romekBS1016

Wszystko na zaworze 4D. Ustawiony ręcznie gdzieś na pół skali. Wszystko grzejniki, jedna łazienka i wiatrołap podłogówka, pociągnięte plastikiem (nie pex) z rozdzielaczy na parterze i piętrze. Zasilające jeszcze stal 32 ale to pozostałość po starym kotle. Bufora nie mam. Na kotle mam ustawione zadaną 64-65, pracuje w temperaturze średnio 54-58st. powrót z dziesięć stopni mniej na kotle. Wcale nie dążę żeby osiągał zadaną temperaturę, jeśli sterownik pokojowy powie dość, to się wyłącza i tyle. Stoi tak z dwie trzy godziny, na noc stopień obniżam i tyle. Działa. Pytałem o sterownik z taką myślą że może zapasowy mieć na W.

W palniku oryginalnie nie było tej płytki skamol. To takie coś podobne do szamotu ale duuużo lżejsze. Może chodzić i bez niej. Miałem z innego pieca kawał takiej płyty to wystarczyło na tą wstawkę do palnika i na dodatkową dokładkę do rewizji. U mnie nie pękła. Co do pieca (kotła) jest w porządku. Poczytałem sporo na jego temat, głównie fora duńskie. Pionowe półki, czyszczenie łatwe, sterownik nieskomplikowany. Co jest zepsute to tylko to poruszanie zawirowywaczami. Przerobiłem na ręczne ale i tak niepotrzebne bo zawirowywacze wyjąłem. Ciekawi mnie co w Twoim oryginalnym sterowniku padło?

Tak. Na sezon ten wziąłem 2,5 tony , poprzednie sezony miałem 2, plus nieco wynalazków typu słonecznik owies. Menu w sterowniku niemieckie (bo znam), spaliła się raz grzałka, wymieniłem profilaktycznie kondensatory wszystkie przy silnikach. Dołożyłem tylko czujnik spalin bo nie było, no i ster pokojowy. Może ze dwa razy się nie odpalił, ale to z powodu wypalenia do zera zasobnika (no i spalonej grzałki raz). Brakuje tylko podglądu przez neta, ale to starszy sterownik, więc ... Poza tym dobry do czyszczenia, duża szuflada na popiół, możliwość patrzenia na ogień, kompaktowa budowa (brak wystającego palnika i podajnika).Tak naprawdę najbardziej nie podobają się mi te rury ślimaków wystające na "metr" ze zbiorników na pellet.

Oryginalny od Blackstara typ 6.85, więc prawie 7 🙂. I bez pan 🙂

Więc mam tak: Przy 10kW (100%)-pod5s przer11s wiatr 22% (50%) pod 5s przer 27s wiatr 19% (10%) pod 5s przer 119s wiatr 16% Przy 12kW 100% 6----10,8s wiatr 24% Przy 14kW 100% 7,2---9,9s wiatr26% Przy 16kW 100% 8.2---8,8s wiatr 27% Przy ustawieniu np 30 kW chodzi ślimak bez przerwy ale nie zdąża spalać; co by się nie ustawiło z wiatrem. (ale to jako ciekawostka) Ja mam zasadniczo ustawiony na 10 kW, jeśli chcę więcej to 12kW max, temperatura spalin około 10 do 15 st więcej niż na kotle. Jeśli wywiewa niedopałki to za mocny wiatr- nie powinien być poszarpany płomień. Zmniejsz nieco wiatr. Płomień nie może mieć też pomarańczowych "jęzorów". Wtedy zwiększ wiatr i poobserwuj przez parę minut. Nawet jedno oczko robi już różnicę. No i pelet za każdym razem nieco inny.

Ale chcesz do defro? Czy raczej od uszkodzonego oryginała? Pisaliśmy w zeszłym roku nieco o Blackstarze.... Blackstar moduluje sobie i sztywnych nastaw nie ma. Można ustawić czas "podsypu" na rozpalanie, czas rozpalania. Mogę ewentualnie podejść i zczytać jakie ma przerwy i podawania przy jakiej mocy. Moc %dmuchawy.

Witam. Co mógłbym pomóc?

Przy ewentualnym nagrywaniu nie świeć latarką/ telefonem w palnik, bo oszukasz fotokomórkę i rozpalanie nie dokończy się. Tak myślę, że jakoś słabo grzałka musi grzać, bo faktyczne rozpalanie trwa do minuty (zobaczenie ognia). Może w sterowniku triak/tyrystor nie steruje na max grzałką; powinna być jasnożółta.

Może ta dawka startowa za duża więc? Mój sypie 55g (30s) i rozpala w minutę. Tak sobie myślę, że nieco za długo trwa rozpalanie, sterownik podaje drugą dawkę i zasypuje, że płomyk nie daje się rady przebić. Ustawienia mocy grzałki (%) tam nie masz? Najgorsze jest to że do tej pory działało i się spie.....o i wszystko wygląda dobre.

Zwiększenie dawki startowej po pierwsze, po drugie jak wygląda detekcja płomienia? Masz procentowo jakoś wyświetlane? Opisz cały cykl w sposób: slimak zewnętrzny sypie.....itd.

Hmm, dziwne że podajnik zewnętrzny coś ma wspólnego z wewnętrznym. Może i jego kondensator nieciekawy?? A te 0.087uF to faktycznie czy zero się dopisało, bo taki wynik to trup. Jeśli nawet ma 0,87 to z czasem siada i nie wystarcza pojemności.

Wymieniałeś więc profilaktycznie? Skoro wszystko podmieniłeś i wskazuje na nowy kondziołek, może być wadliwy. Spróbowałbym jeszcze z 0,8 uF. Po internetach kosztują niewiele lub w elektroniku.

Kondensator rozumiem wg parametrów taki sam? Podmień na stary lub parę oczek słabszy (mniej uF)

Kolego, jeśli zaglądasz jeszcze na forum, podzielisz się kodem? Mam znajomego ze sterownikiem techa 717, nie rozpala się poprawnie, do menu nijakim kodem nie idzie się dostać.

Hmm... Mój czujnik z boku siedzi i nawet dziś do niego zajrzałem od... roku. Troszku w pyle, ale i nie ma na nim jak się zatrzymać ten pył. Przetarłem palcem i tyle, a pellet mam łotewską Granulę, i akurat w nim pyłu nie brakuje. Nawet sporo. Może fotokomórka straciła parametry. Co do drugiego pytania nie pomogę, mam sterowanie Scotte 6.85 i do V13 mu daleko.

Może czujnik płomienia nie ustawiony jest centralnie w stronę ognia i nawet niewielkie zapylenie powoduje ,że mu światła brakuje? A czekaj, u Ciebie jest ten wtykany z boku czy inaczej? Chyba są jeszcze takie na tylnej ściance podajnika, tak? Bo ten z boku można przekręcać, a tego z tyłu już nie raczej, coś kojarzę.

No to musisz go zlokalizować i obejrzeć jego okolicę lub samego. Może się przekręcił w gnieździe, zabrudził, wysunął lub w końcu uszkodził. Jeśli jest to faktycznie fotokomórka to wystarczy oświetlenie go by sprawdzić czy reaguje. Moja np. pokazuje wartości w LUX-ach i nawet zajrzenie do paleniska telefonem z latarką podczas rozpalania, powoduje wzrost wartości na wyświetlaczu i zakończenie rozpalania; w końcu sterownik myśli, że zobaczył płomień.

Ta rura z pelletem zawsze taka "pełna"? Czy może jest tam na dole drugi ślimak i nie podaje, bo jest uszkodzony/zablokowany lub niewysterowany ze sterownika?

ps. miało być instalacji otwartej.😁

Z prostopadłościanem uważaj. Ciśnienie, nawet w instalacji grawitacyjnej może go "zaokrąglić". Muszą być odpowiednie wzmocnienia. O co dokładnie chodzi poczytaj w necie.

Ja miałem wizję jakiegoś "zgarniaka", ale jak pisałem wyżej, musiałby być taki, żeby nie zasłonić wylotu zapalarki no i żeby nie był w ogniu. Inaczej degradacja byłaby szybka. Skoro działa, ogarnąć estetycznie i voila.

Tak czułem, że 23* w domu to muszą być ciepłolubne osóbki... Tak właśnie jest: jest zimniej ale jest cieplej. Od 0* w górę wilgotność swoje robi i "cieplej" wcale nie jest. Myślę, że wynik ilościowy akceptowalny. Można coś tam kombinować z obniżeniem nocnym temperatury, bądź harmonogramem, sprawdzić poprawność nastaw kotła, ale jak piszesz potrzebujesz takiej temperatury.

Nie korzystając z dotacji można sobie było zostawić zapasowy. Pewnie tylko już niedługo i na naszym terenie zakażą klasy 3 i w dół. No Blackstar (na swoim sterowniku) ma opcję palenia ręcznego, ale ja testowałem inaczej. Wstawiałem wyspawany ruszt bez wyjmowania palnika, wrzucałem nieco kawałków drewna(raczej drobne) i dawałem normalny program. Kocioł schodził z modulacją do 10-15% i sobie dmuchał. Ale to tylko dla sprawdzenia co można w razie W zrobić awaryjnie. Wtedy i temperatura spalin szła na 100-120st. Nabyłeś Blackstara używany?

Dom "średnio" stary, wykończony w 2004, ale budowany od... 95😀 120mkw, bliźniak częściowo ocieplony. Na tamten sezon miałem 2tony pelletu+ 400kg słonecznika, na ten mam 2tony pelletu przygotowane. A zużycie od 200 w październiku np. a w grudniu 350 kg. ALE, mam jeszcze zabytek w kotłowni, stare Camino i w takie mrozy jak dziś -17*odpalam by przehajcować drewnem. tak więc dodatkowo ze 4m3 na sezon jeszcze. Wiosna, lato, jesień solary na CWU.

Nie, no wkład mam-nierdzewka. Grzeję bezpośrednio tzn. zaw4D, grzejniki + podłoga łazienka. Termostat pokojowy. Nad "jakimś" buforem myślałem ale raczej porzuciłem pomysł. Koszty, miejsce, elastyczność rozpalania i modulacja... wystarczy tej wygody.