Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Komin Wentylacyjny


rpc

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

No właśnie pojawił mi się problem, którego raczej się nie spodziewałem. W kominie (dwa kanały) murowanym z cegły pojawiły się wykwity. Z tego co widzę komin cały mokry łącznie ze strychem. Czarne wykwity na strychu wyszły. Tynk można se paznokciem skrobać.

 

Raczej do przemurowania bo na dachu to nieźle cegła popękała - taka podziabana i to cała jakby kto nożem pokroił w plastry.

 

No właśnie zastanawiam się z skąd te wykwity. Komin wyłącznie wentylacyjny do łazienki i kuchni.

Wilgoci w mieszkaniach raczej mało. Nawietrzaki są w oknach jakby co.

 

Drugi komin co w nim palę jest suchutki, wręcz na razie w dobrym stanie nic nie popękane, wszystkie kanały ok. żadnej smoły czy tego typu esaprajsów a palę w kwkd15.

 

 

Kontrolnie zrobiłem w sobotę wykorzystałem ładą pogodę aby zerknąć do komina z ciekawości jaki jego stan bo ładna pogoda ale tego od pieca a nie wentylacyjnego. Przy okazji zerknąłem na wentylacyjny a tu zonk pełne zaskoczenie.

 

W środku komin mokry z czarną mazią na wierzchu. Nad dachem popękany tynk ale niewiele za to cegłą w strasznym stanie.

 

Komin wentylacyjny przechodzi przez nieogrzewany strych.

 

Reasumując w lato komin trza przemurować ale chodzi mi bardziej jaka jest przyczyna stanu rzeczy. Nie chciałbym aby się powtórzyła.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przemurowaniu ociepl komin np. wełna mineralną w płytach, klejąc albo sznurkiem owiń. Podejrzewam, że te plamy i maź to nic innego, jak pleśń. Wilgotne ciepłe powietrze przepływając w zimnym kominie kondensuje, jednorazowo to nic ale jak tak jest przez rok czy dłużej to masz efekt. Komin nie ma jak się osuszyć, bo ciągle ciągnie wilgotne powietrze. Ja bym teraz zrobił tak, że te kanały z tworzywa bym wstawił, przejrzyj ofertę np. Dospel. Jak będą z cegły i znów wilgoć pójdzie to się powtórzy. Jak masz pod ręką kominiarza jakiegoś to go poproś, niech zrbi jakiś projekt jakie wymiary rur i co dalej, tak żeby mieć spokój na długo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.