Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem Z Piecem Sas Potrzebuje Rady


guga47

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panowie, posiadam pies SAS uwg 23Kw, moj problem polega na tym że od kilku dni temperatura na piecu (na wskazniku zainstalowanym w piecu) jest o ok 10 stopni nizsza niz w całym obiegu (2 wskażnik mam zainstalowany na rurce obok pompki), co może byc przyczyna ? zepsuty zegar? piec mam zainstalowany od wakacji tego roku czyli to jego pierwszy sezon grzewczy. do tej pory było w porzadku temperatura na piecu była nawet lekko wyższa dla przykładu tem piueca 60 temp układu ok 55 , a od kilku dni na piecu pokazuje przykładowo 50 a na instalacji jest ok 60. co zrobić ??? Dodam do tego że ciśnienie w układzie sie nie zmieniło, optymalnie pracuje przy nagrzanym piecu przy 1,5bar i cisnienie sie nie zmieniło z tym jest w porzadku, układ tez jest odpowietrzony (wszystkie grzejniki) w czym problem ?

Edytowane przez guga47
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, i pamiętaj, że Panie też na tym forum piszą, ale rzadziej. Ja też mam kocioł SAS tylko model NWT i też są rozmaite wskazania, mam termomentr taki wkręcany z przodu, nad drzwiczkami zasypowymi, drugi to czujnik od sterownika a trzeci na zasilaniu grzejników, za pompką jak u Ciebie, i też są różne wskazania, czasem o 10 stopni, a czasem o 6, lub 8. Ta rónica wynika zapewne z różnego umiejscowienia termometrów, i w kotle też woda ma niejednolitą temperaturę, przy wyjściu na grzejniki będzie wyższa niż z przodu kotła. Nawet u siebie kiedyś sprawdziłem, zawór 3drogowy ustawiłem tak, by całość wody z kotła szła na grzejniki, i na grzejniki była podawana woda o 5 - 7 stopni cieplejsza niż wynikało ze wskazania na sterowniku. A czujka z kapilarą jest niedaleko wyjścia wody zasilającej. Wg mnie nie masz czym się przejmować, wszystko jest poprawnie. Nic nie rób, skoro ciśnienie w porządku to dorzucaj opału i ciesz z dobrego kotła. Tylko zabezpiecz zbiornik wyrównawczy jeśli masz na struchu, musi być ocieplony, by nie zamarzł. Pozdrawiam.

Edytowane przez mlodzieniec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na piecu są dwa czujniki manualny -z przodu i jej czujka jest blisko drzwi górnych wsunięta pod wełną i dotyka płaszcza pieca ( może coś się przesuneło i jest słaby styk . Drugi to czujnik od sterownika i czuwa on nad pracą kotła temperaturą zadaną też trzeba sprawdzić czy jest w studzience pomiarowej , trzeci jest za pompą i to on pilnuje temp. zadanej na C.O . Przed otwarciem pokrywy bocznej WYŁĄCZ STEROWNIK z prądu a czujnik C.O za pompą powinien być osłonięty izolacją termiczną , aby nie brał temperatury otoczenia .

Edytowane przez mironw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @Mironw - ten kocioł nie ma sterownika tylko miarkownik ciągu, i jest jeden termometr analogowy tarczowy, drugi instalator wpiął i kolega @Guga47ma rózne wskazania na nich stąd pytanie. Poza tym SAS przeprowadzał modernizację kotłów bodajże we wrześniu 2011 i ja mam jeszcze ze starej linii choć też rocznik 2011, a nowe modele "poliftingowe" mają inny układ czujników i przyłączy elektrycznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, puki co się nie martwię i cieszę sie z pieca, zbiornik wyrównawczy jest niedaleko pieca (bo to układ ciśnieniowy) także tam ciepła nie tracę, tak jak napisał mlodzieniec ten piec ma tylko wskażnik analogowy i miarownik ciągu powietrza - którego nie używam zdjołem ten łańcuszek od klapki popielnika. niby wszystko dobrze piec grzeje normalnie, nie mam z tym kłopotów, ale dlaczego od poczatku sezonu grzewczego było normalnie - w sensie jak na poprzednim piecu ze temperatura na kotle była lekko wyzsza niż w układzie, skoro na poczatku było ok i nagle po jakims czasie uzywania kotła taka zmiana? to mnie bardzo zastanawia? wczoraj np podkładałem do pieca i w układzie miałem 85stopni a na piecu tylko 70.... dziwne i to tak samo z siebie? aż strach mocniej podłożyć jakbym rozkrecił piec do temp 80 to w ukłądzie bedzie sie gotowała woda... nie mam zimno w domu wrecz przeciwnie jest ciepło tylko ciągle sie zastanawiam z kad taka zmiana z dnia na dzień? nikt nie ruszał ani ustawień pompki ani niczego... czy w analogowym czujniku temp. mogło sie cos nagle samo z siebie przestawic? hmmm...

z poczatku myslałem ze to wina tego zegara co mam w instalacji ze np był zapowietrzony, ale sam by sie nie zapowietrzył, po za tym sadzac po tym jak czuje pod reka ze grzejnik sa gorące to bardzoej ufam zegarowi z instalacji (temu co wskazuje wiecej) niż temu na piecu....

 

A może wskazówka na wskaźniku w piecu sie przesuneła? zaobserwowałem też że jak rano rozpalam w piecu temp. instalacji jest ok 20stopni i zawsze na piecu tez była ok 20stopni, a teraz jak rano gdy piec jest zimny na piecu jest ok 0 gdzie zawsze była ok 20. a w instalacji nadal zostaje 20 bez zmian. może wskazówka uległa uszkodzeniu? nie wiem może sie przekreciła? heh ?

Edytowane przez guga47
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a więc co tam steruje powietrzem , skoro łańcuszek zdjołeś to podejżewam że powietrze się wytrąciło w piecu w skutek podgotowanie , jeszcze może kocioł nie wypoziomowany i wszystko poszło w strone termometru ? a wygląda na to że to termometr przylgowy a nie wkręcany w pieć

http://www.sas.busko.pl/pl/produkty/sas-uwg.html

 

Ja na twoim miejscu to bym wyregulował miarkownik i dał mu pole popisu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro to układ zamknięty -to masz problem

http://www.sas.busko.pl/pl/produkty/sas-uwg.html

no to tracisz chyba gwarancje , wrazie czego

a co go zabezpiecza w razie przegrzania 85*C to już blisko a jeszcze do ilu jest ten termometr manualny może się PRZEKRĘCIŁ I ŹLE WSKASUJE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, puki co się nie martwię i cieszę sie z pieca, zbiornik wyrównawczy jest niedaleko pieca (bo to układ ciśnieniowy) także tam ciepła nie tracę, tak jak napisał mlodzieniec ten piec ma tylko wskażnik analogowy i miarownik ciągu powietrza - którego nie używam zdjołem ten łańcuszek od klapki popielnika. niby wszystko dobrze piec grzeje normalnie, nie mam z tym kłopotów, ale dlaczego od poczatku sezonu grzewczego było normalnie - w sensie jak na poprzednim piecu ze temperatura na kotle była lekko wyzsza niż w układzie, skoro na poczatku było ok i nagle po jakims czasie uzywania kotła taka zmiana? to mnie bardzo zastanawia? wczoraj np podkładałem do pieca i w układzie miałem 85stopni a na piecu tylko 70.... dziwne i to tak samo z siebie? aż strach mocniej podłożyć jakbym rozkrecił piec do temp 80 to w ukłądzie bedzie sie gotowała woda... nie mam zimno w domu wrecz przeciwnie jest ciepło tylko ciągle sie zastanawiam z kad taka zmiana z dnia na dzień? nikt nie ruszał ani ustawień pompki ani niczego... czy w analogowym czujniku temp. mogło sie cos nagle samo z siebie przestawic? hmmm...

z poczatku myslałem ze to wina tego zegara co mam w instalacji ze np był zapowietrzony, ale sam by sie nie zapowietrzył, po za tym sadzac po tym jak czuje pod reka ze grzejnik sa gorące to bardzoej ufam zegarowi z instalacji (temu co wskazuje wiecej) niż temu na piecu....

 

A może wskazówka na wskaźniku w piecu sie przesuneła? zaobserwowałem też że jak rano rozpalam w piecu temp. instalacji jest ok 20stopni i zawsze na piecu tez była ok 20stopni, a teraz jak rano gdy piec jest zimny na piecu jest ok 0 gdzie zawsze była ok 20. a w instalacji nadal zostaje 20 bez zmian. może wskazówka uległa uszkodzeniu? nie wiem może sie przekreciła? heh ?

 

 

Witam!

 

Temperatura na piecu nie może być niższa od temp. w pomieszczeniu gdzie piec się znajduje. Piszesz że masz 0 stopni to już prawie lód (mało prawdopodobne). Sprawdź rano temp. w kotłowni. Najprawdopodobniej masz uszkodzony termometr (chyba wskazówka się przesunęła). Na moim piecu też jest różnica wskazań zwłaszcza przy rozpalaniu, później się to stabilizuje i jest różnica do 5 stopni ale to zależy na którym biegu biegu pompka co jest włączona. Termometr na kotle mam skrajnie z przodu a drugi na rurze wyjścia z pieca za zaworem i pompką.

Może skala tego termometru się przesunęła, ale to jest mało prawdopodobne. W sumie nie ma się czym przejmować lecz by nie drażnić oka trzeba termometr wymienić.

Pozdrawiam Stefan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.