Skocz do zawartości

MichaŁ26

Stały forumowicz
  • Postów

    147
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O MichaŁ26

  • Urodziny 18.11.1986

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Świebodzice - Wałbrzych

Ostatnie wizyty

2 555 wyświetleń profilu

Osiągnięcia MichaŁ26

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Panowie takie pytanie. Palił ktoś z Was miałem albo groszkiem w U22 ? Jesli tak to jak to się miało u Was ?
  2. czy z 1 godzina z doby zabrana na obsługe kotła to dużo ? mi rozpalanie zajmuje 15 min .... i w tym czasie jeszcze szykuje sobie do wiaderka kolejny wsad na nastepne rozpalanie. nie sądze zeby godzina rujnowała komuś życie.
  3. Nie rozumiem tego .... PG położone na ok 0,5-1cm a palisz z dmuchawą .. nie moge tego sobie wyobrazić.
  4. ooo kurde to wegiel klasy 34 to własnie dlatego trzyma i to jeszcze przy takich temp na zewnątrz.
  5. Ktoś z Was stosował szamot w Viadrusie ? Jesli tak to jakie grubości i jak go układaliście? Ja dałem łacznie 6 cegieł tych wiekszych 23x11x6 po obwodzie paleniska i zuwazyłem że nie chce się palic .... możliwe ze za duzo szamotu ?
  6. Panowie Ci co mają wiekszą wprawę w paleniu w viadrusie. jak radzicie sobie z tym aby piec nie wchodził w stan uśpienia? Bo mi jakoś to się dość często zdarza i temp spada o jakieś 4-5 stopni i ciężko mu wrócić z powrotem. u siebie mam tak że jak miarkownik mam ustawiony np na 55 to rozpala się dochodzi do 54 potem juz raczej po odgazowaniu spada na 50 i trzyma tak sporo czasu. a ostatnio zdarza się ze spadnie do 47 i nie chce nic w górę iść. co o tym sądzicie ?
  7. Ja chyba trafilem na jakis do kitu wegiel z Marcela. Wiaderko 25 l nie starcza mi na 8 godzin przy temp na piecu 50 a mam z Chwalowic i to samo wiadro z ta sama temp pali sie 10 godzin. Moze Marcel musi miec wyzsza temp ale wtedy wiadomo szybciej sie wypali.
  8. Jak tak skierujesz to chyba bedzie bardziej chłodzić wymiennik, a z tego co pamietam to kierownica miała pomagać w dopalaniu gazów. Trzeba wszystko raczej eksperymetalnie sprawdzać.
  9. Wczoraj rozpaliłem od góry węglem tzn resztakmi z zeszłego sezonu z kopalni murcki. Kicha jak dla mnie. Dużo popiołu az do bani sie go źle wybiera z pieca, pylicy idzie sie nabawić. Teraz własnie przywieźli mi Marcela także, bedzie czym palić w mrozy :) Pozdrówka
  10. Ja nie odpalam węgla póki co od góry bo będzie w domu mega gorąco ale to co mówią ma temat pogody to niedługo będzie trzeba. Tylko muszę zrobić próby u siebie z ta zaślepka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.