Witam przez 8 lat w moim domu pracował kocioł na ekogroszek.
Kocioł ten zamontowany był w kotłowni. Ze względów oczywistych pomieszczenie to było tylko kotłownią. Teraz przechodzę na ogrzewanie najprawdopodobniej gazowe.
W tej kotłowni planuje umieścić pralkę i suszarkę. Potrzebuję więc aby to pomieszczenie było ogrzewane. Do tej pry przez swoje straty kocioł grzał całe kotłownie. Rura zasilająca i powrotna wyprowadzona jest to skrzynki rozdzielczej w domu a z niej idzie wszystko na grzejniki w pomieszczeniach. Teraz chciałbym się jakoś wpiąć w te główne rury i od niej puścić grzejnik.
Mam jednak obawy, ze woda przez swoje opory będzie „ chciała płynąć” przez ten dodatkowy grzejnik który podłączony jest do rur w kotłowni a grzejniki podłączone do skrzynki rozdzielczej nie dostaną odpowiedniej ilości ciepłej wody.
Jak mogę rozwiązać ten problem, czy odpowiednia nastawa wstępna na gnieździe do termostatu wystarczy czy potrzebny będzie jakiś zawór regulujący. W kotłowni mam aktualnie podłączone naczynie wyrównawcze, ponieważ jest to obieg zamknięty. Jeśli teraz wprowadzę blisko niego grzejnika to przypadkiem nie będę mail jakiś problemów?