Viessmann Ostateczny wybor - 3 modele, stary dom

[annc]

Dzien dobry,

Stoje przed osatecznym wyborem miedzy trzema modelami (firmami) kotlow. 

Zaproponowano mi (juz po ogledzinach itd):
- Junkers Cerapur Smart 25,3kW + sterownik pogodowy Junkres + wklad kominowy 80/125 + modul internetowy Junkres
-  Vaillant VC 206/5-5 21,6kW + sterownik pogodowy Vaillant  +modul internetowy Vaillant + wklad kominowy 60/100
-  Viessmann Vitodens 200-W 19kW ze sterownikiem pogodowym E3 i modulem internetowym + wklad kominowy 60/100

Roznica w cenie miedzy najtanszym z tej trojki a najdrozszym przy calej inwestycji to raptem 2400 zl czyli niewiele.

No i utknalem, bo naprawde nie wiem co mam wybrac. Porownuje sobie dane, to do jakich niskich modulacji schodza itd..... nie ma chyba wielkich roznic.
Najbardziej mi zalezy na trwalosci i zeby to po prostu dzialalo bezobslugowo (no i zeby bylo ekonomiczne w eksploatacji). 
Serwisantow wszystkich 3 marek mam "w okolicy" - wiec tu nie ma wiekszych zalet/wad.

Ponizej jeszcze opis mojego domu. 
Moze ktos z Panstwa ma stycznosc z w/w kotlami i moze cos powiedziec ale z perspektywy czasu i doswiadczenia?

Bede bardzo wdzieczny za wszelkie sugestie

 

Dom "kostka" z koncowki lat 70, ocieplony w 2010 roku, zmieniony dach na spadzisty z blachodachowka (podwyzszony; nieogrzewana piwnica + zamieszkaly parter + zamieszkale pietro + niezagospodarnowane poddasze). Powierzchnia ogrzewana (pokoje + dwie lazienki) okolo 140m2. Do tego dochodzi jeszcze spora klatka schodowa z jednym grzejnikiem. W calym domu okna plastikowe z podwojna szyba z 2010 roku. We wszystkich pomieszczeniach za wyjatkiem lazienek (tam sa aluminiowe z termostatami) - grzejniki zeliwne z termostatami, ktore nie beda podlegac wymianie. Obecne zrodlo ciepla to kociol Hef 25kW na ekogroszek z 2008 roku. Zuzycie groszku na sezon - okolo 4 - 4,5 tony przy utrzymywaniu temperatury pomieszczen 23 stopnie (i tak ma byc docelowo)  i ustawieniach kotla w zakresie 55-60 stopni. 

CWU uzyskiwana z osobnego ogrzewacza gazowego - kilkuletni Junkers - nie interesuje mnie wymiana tego rozwiazania, ale bede chcial dolozyc w przyszlosci (za pare lat) bojler do nowego kotla, gdy Junkres powie papa. 

[annc]

OK - Vailanta wykluczylem - najnizsza modulacja 4,2 i ... jakos nie mam przekonania do tej firmy

Zostal Junkers ktory schodzi do ok 3 - 3,4 z modulacja i Viessman ktory NIBY schodzi do 1,9 i jest napakowany elektronika

Ktos cos doradzi?

 

Do junkersa mam autoryzowanych serwisantow 3 firmy w promieniu ok 20km. 
Do Viessmana 4 firmy w promieniu ok 20km - czyli chyba bez roznicy :-)

Jedyna roznica jaka jest, to ze firma ktora bedzie mi wykonywala modernizacje jest autoryzowanym instalatorem Junkersa. Czyli pewnie do Viessmana musialbym wezwac kogos, kto ma uprawnienia do 1 uruchomienia......

 

Zastanawiam sie tez nad sensem doplacania 1100 zl do sterownika internet do Junkresa - podobno dziala koszmarnie? No i nie mozna uzywac przez przegladarke internetowa - tylko z telefonu Android/IOS. 
 Zostawilbym chyba tylko MC400

[Pablos14]

Mam więcej zaufania jakoś do Junkersa niż do Vailanta. Zorientuj się jakie są kosty serwisu obu pieców bo z tym bywa różnie  i czasami  te różnice są spore. Podam Ci przykład : mój termet serwisowany po 18 miesiącach  koszt 250 zł , drugi przegląd po 12 miesiącach 250 zł   (inny serwisant chciał 250 + koszt dojazdu 100 zł (a od serwisu jest 10 km) , teraz w 4 roku koszt miał być 350 zł  ,a zakres serwisu taki sam jak  w przypadku 1 i 2 przeglądu . Ceny co rok sobie podnoszą  , a ty płać i płacz.

Kolega polecił mi swojego serwisanta (jeszcze nie skorzystałem ) co bierze za kompletny serwis z przyjazdem 150 zł. Na razie sam w zeszłym roku wyczyściłem piec i działa. Dlatego jak słysze 7 letnia gwarancja to  patrząc na koszty tego serwisu wyniesie to pewnie cenę całego pieca  i pewnie nawet więcej. Dobry sposób na wyciąganie pieniędzy

[annc]

Junkers.

No ale w standardzie ma 2 lata i nikt nie kaze przedluzac :-)

Sam przeglad bez przedluzania gwarancji od 250 - 310 zl w kazdym roku niby  zaleznie od serwisanta.

 

[Pablos14]

Dosyć słone koszty przeglądów. teraz nie dziwię się ,że wszyscy do mnie natrętnie dzwonią , odmawiam , potem sms-ują   proponując przegląd . 40 minut pracy i co najmniej 300 zł się należy. Ja podczas 2 przeglądu pieca zdziwiłem się ,że gość nie podłączył  analizatora spalin do pieca  bo jak mi powiedział ,ze nie trzeba . Jak pokazałem mu ,że jest to w karcie przeglądów to się zdziwił i podłączył . Czyli byle jak byle szybciej i coraz drożej. Liczy się tylko kasa ,a potem naprawa pieca.

[annc]

Takie czasy, licze sie z tym ze chcac nie chcac jestem krojony jak tylko sie da :-(

Teraz to juz chodzi tylko o to, czy warto doplacac 2 tys do Viessmana z tym kolorowym (podobno awaryjnym?) panelem i jakims systemem Lambda ktory niby analizuje na biezaco proces spalania...... Pytanie ile w tym marketingowej papki.

NIe umiem podjac decyzji bo nie mam zadnego doswiadczenia :-(

[Pablos14]

Hmm, reklama w gazetach  kosztuje sporo i płaci za to klient. Czy jest Ci potrzebny kolorowy wyświetlacz  - wątpię na początku będziesz na niego patrzył , po tym już nie  . Czy warto przepłacać  - jak dla mnie szkoda pieniędzy   bo za 2000 zł masz ogrzewanie domu na cały rok . Patrząc na części  jakie są w każdym piecu są praktycznie takie same  - pozostaje tylko marketing  a to kosztuje.

[annc]

Hehe, teraz spalam groszku za ok 4 tys, a gaz szacuje na 6-7 :-)
Ale jesli bedzie mniej to bede happy :-)

[Pablos14]

I oby tak było !