Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Modernizacja mojej kotłowni. Wymiana kotła - dużo mniejsze spalanie


Uta

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie,

Chciałbym podzielić się z wami filmem, jaki ostatnio stworzyłem. Film dotyczy wszystkiego co miało związek z remontem mojej kotłowni przy okazji wymiany kotła na ten najwyższej klasy. Co zaskoczyło mnie najbardziej to dużo mniejsze spalanie w stosunku do tego co było przed remontem. Stąd właśnie pomysł na taki filmik.

https://www.youtube.com/watch?v=2OAbB_ne958&list=PLWpG-xLDNedJ9zLe8kbUQCP5wja0XtS8-&index=2&t=48s

Pozdrawiam

Opublikowano

Wszystko"ładnie pięknie" ale ........ Ster niestety nie spełnia norm Ecodesign. W tej klasie kotła sterownik musi być z PIDem, nie może być dwustanowy. Także ster do wymiany i będzie "cacy"

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
13 godzin temu, Uta napisał:

,,,, Film dotyczy wszystkiego co miało związek z remontem mojej kotłowni przy okazji wymiany kotła na ten najwyższej klasy. ,,,,,

 Witaj @Uta na forum info-ogrzewanie.
Jest późna pora, więc niedowidzę i często nie rozumiem tego co czytam.

Nie pojmuję.
Masz zainstalowaną instalacje elektryczną systemu KNX i jednocześnie zdecydowałeś się na instalacje kotła na paliwo stałe firmy STALKOT z funkcją automatycznego podawania opału ?.  

ps.
Czy sterownik kotła STALKOT został dopuszczony i przeszedł procedurę certyfikacyjną wymaganą przez KNX/EIBA.
 

Opublikowano
10 godzin temu, Zbyszko125 napisał:

Wszystko"ładnie pięknie" ale ........ Ster niestety nie spełnia norm Ecodesign. W tej klasie kotła sterownik musi być z PIDem, nie może być dwustanowy. Także ster do wymiany i będzie "cacy"

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
 

A od kiedy to sterownik ma znaczenie? To nie sterownik spełnia normę Ecodesign. Nawet nie bada się pod tym kątem sterowników. Normę ma spełnić wymiennik wraz z palnikiem. W cale nie musi być PID. Kupując kocioł dość dokładne rozeznanie zrobiłem. Producent to potwierdził. Badany jest wymiennik wraz z palnikiem. Równie dobrze dmuchawę i podajnik można by na badaniach sobie ręcznie włączać. W niektórych przypadkach i warunkach lepiej sprawdza się PID w innych dwustanowy. 

Swoją drogą tam gdzie były  badane kotły producenta - preferują dwustanowe i z takimi kotły były badane. Łatwiej na takich stabilizować jednostkę aby robić pomiary. Producent sterownika też nie ma znaczenia. Jeśli firma X przebada cały typoszereg kotłów na sterowniku Y a nagle producent ów sterownika Y kończy działalność to co? Badania od nowa?  Nieeeeee

Inna kwestia PID a PID to różnica. Inaczej programista podchodzi do tematu, stosuje się inne rozwiązania ( z czujnikiem spalin lub nie, z czujnikiem powrotu lub nie itp itd) 

Raz jeszcze zaznaczam - sterownik nie ma znaczenia. Producent może wam potwierdzić. Ja osobiście preferuję zwykły, dlatego go zostawiłem. Sprawdza się lepiej niż jakieś tam PIDY za 1000 zł, które w niektórych warunkach nie radzą sobie z sytuacją. Mało to zdjęć na forach jak PID spala paliwo i jaki popiół tragiczny? Haha naoglądałem się tego sporo. Spalam ile spalam, zmniejszyło się bardzo, popiołek mam dobry. Co chcieć więcej?

 

Opublikowano
9 godzin temu, Andrzej_M_ napisał:

 Witaj @Uta na forum info-ogrzewanie.
Jest późna pora, więc niedowidzę i często nie rozumiem tego co czytam.

Nie pojmuję.
Masz zainstalowaną instalacje elektryczną systemu KNX i jednocześnie zdecydowałeś się na instalacje kotła na paliwo stałe firmy STALKOT z funkcją automatycznego podawania opału ?.  

ps.
Czy sterownik kotła STALKOT został dopuszczony i przeszedł procedurę certyfikacyjną wymaganą przez KNX/EIBA.
 

Nie znam się na tym o się przyznaję. Miałem na myśli to, że robiąc remont zrobiłem to tak, że każde gniazdo elektryczne niezależnie od tego czy to 230, 12 czy 5V to osobny niezależny obwód ze swoim zabezpieczeniem. Podobnie każdy punkt świetlny to zupełnie niezależny przewód biegnący wprost do rozdzielni i osobno zabezpieczony. Tak to chyba właśnie jest w tego typu instalacjach. 

Opublikowano
7 godzin temu, Uta napisał:

Nie znam się na tym o się przyznaję. ,,,,

@Uta dobrze, że wyjaśniłeś.
Ja nie obejrzałem całego materiału wideo. Praktycznie zakończyłem w momencie gdy doczytałem: 
"budowa od postaw instalacji elektrycznej. Nowa szafka, całość w systemie KNX."
 
@Uta_KNX.jpg.267405a23d448a75e1260eafae94cefa.jpg

 

6 godzin temu, Uta napisał:

,,,, robiąc remont zrobiłem to tak, że każde gniazdo elektryczne niezależnie od tego czy to 230, 12 czy 5V to osobny niezależny obwód ze swoim zabezpieczeniem.
Podobnie każdy punkt świetlny to zupełnie niezależny przewód biegnący wprost do rozdzielni i osobno zabezpieczony.

Tak to chyba właśnie jest w tego typu instalacjach

NIE.
System KNX jest systemem automatyzacji funkcji budynkowych.
Jest to system rozproszony, to znaczy, że nie ma w tym systemie urządzenia nadrzędnego.

Sensory (np. włączniki oświetlenia) sterują elementami wykonawczymi .
Wszystko to razem jest połączone dwoma żyłami, które jednocześnie służą do zasilania i przesyłania informacji. Natomiast specjalny przewód jest czterożyłowy (dwie żyły w zapasie).

Wszystkie elementy systemu KNX są połączone ze sobą równolegle (do 64 elementów w obszarze, obszarów może być 15).   
Tak samo jak instalacja elektryczna łącząca elementy wykonawcze (np. przekaźniki) jest połączona równolegle. 

Opublikowano

Już o tym wspomniałem wyżej. Film dotyczy ogrzewania. Instalacja elektryczna zrobiona jak napisałem wyżej. Przyznałem się do błędu z uwagi na nieznajomość pojęć.  Sądziłem, że taka gdzie każdy "punkt" ma swój niezależny przewód ze swoim własnym zabezpieczeniem to coś właśnie takiego. Wstawię stosowne wyjaśnienie. Po co szukać dziury w całym skoro już to wyjaśniłem i przyznałem się do nieznajomości. To zwykły post, w którym chciałem się podzielić z Wami remontem kotłowni, gdzie kluczowa była wymiana kotła , zbudowanie instalacji C.O. i efekty jakie dzięki temu uzyskałem. Instalacja elektryczna to tylko dodatek. Owszem to jedno stwierdzenie nie było na miejscu ( gdzieś mi świtało, że tak się nazywa instalacja gdzie każdy punkt ma właśnie swój niezależny przewód z zabezpieczeniem)  Teraz to wiem, ale czy to musi oznaczać totalną porażkę? Instalacja elektryczna i tak zrobiona lepiej niż zwykła i to mnie cieszy. To, że pomyliłem określenia - to błąd. JUŻ to prostuję dwa razy. Po co ciągnąć temat? 

Nie jestem ani profesjonalistą, ani elektrykiem. Nakręciłem zwykły prosty film telefonem chcąc pokazać co udało mi się zrobić i użyłem stwierdzenia, które gdzieś mi w głowie świtało z uwagi na to, że tak a nie inaczej zbudowałem ( przy udziale elektryka) instalację elektryczną.  Nie jest to prosta rozdzielnia gdzie wszystkie gniazdka i punkty świetlne to tradycyjne dwa obwody i zabezpieczenia. 

Do błędu w nazewnictwie się przyznałem. Bardzo proszę już nie drążyć tematu. Moja wina i na tym zakończmy. 

Do błędu ma prawo każdy kto nie jest z branży( w tym przypadku elektrycznej) Sęk w tym aby umieć się do błędu przyznać bo nie każdy to potrafi.

Opublikowano

Sterownik nie ma znaczenia,producent to potwierdza. Przypuszczam że nie znasz zasady działania stera dwustanowca. Proces spalania węgla wymaga aby spalanie to miało miejsce w odpowiednich temperaturach, dwustanowiec w momencie podtrzymania niestety nie może tego zapewnić. To tak w skrócie. Co do producenta, to tak się składa że również jestem posiadaczem kotła tej firmy i w/w sterownika niestety po 3 miesiącach wyjechał z kotła. Według mnie prowadzenie kotła/proces spalania zależy właśnie od sterownika a nie kotła i palnika. Ostatnio do nabycia( dla wtajemniczonych) naklejki z certyfikatem na kotly niekoniecznie 5klasy. Badania w laboratorium są tylko badaniami, żaden przeciętny Kowalski nie jest wstanie uzyskać takich parametrów i 5 klasa między bajki. Wracając do sterownika co się dzieje z opałem na palniku gdy ster przejdzie w tryb nadzoru? Idąc dalej moment przejścia w tryb regulacji , po podaniu dawki paliwa i dmuchawa startuje dopiero wtedy jest "masakra"

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Fakt jest taki, że na badaniach ( konsultowałem wczoraj z producentem- można zapytać ), jak bodajże wyżej wspomniałem, był sterownik 2-stanowy. Zresztą PID - jeszcze raz podkreślam - są dwie szkoły, zarówno dla badaczy jak i dla użytkowników ( łatwiej uzyskać wyniki na 2-stanowym) Na poprzednim piecu miałem okazję podłączyć PID. Masakra jak dla mnie. Jakieś wydajności podajnika, później korekty tego, wydajność dmuchawy, kaloryczność i korekty. Później znów korekty.  Nie mam tych problemów i zapraszam każdego , kto nie wierzy. Można wpaść na kawkę na dobę i sprawdzić zużycie i zobaczyć popiół :-) To jest dla mnie najważniejsze. Nie to jaki mam sterownik. On zresztą służy do włączania silników. Wolę ( osobista uwaga) mieć nad tym kontrolę. Spalam ok 12 kg na dobę na 230 metrów. Sterowniki za 1000 zł z PID tego nie zapewniają ( wystarczy zobaczyć jaki popiół i spalanie w internecie) dlatego nie chcę. Miałem wybór. Wybrałem tańszą opcję bez sterownika , bo jak już wspomniałem na filmie - wykorzystałem ze starej jednostki. Nie ma to znaczenia jaki sterownik - napisałem wyżej. Zarówno producent jak i instytut badawczy to potwierdzą. Bądźmy szczerzy - sterownik 2-stanowy wymaga regulacji i można to zrobić mega precyzyjnie co potwierdza mój film. 230 metrów i takie wyniki... Czy PID nie wymaga nastaw? Czy sądzicie , że wystarczy odpalić i spalanie jak u mnie? Nie prawda. Kolega wyżej - Zbyszko125 - napisał słusznie . Wyniki tylko w laboratorium. Tak jak badania samochód na spalanie i śmieszne wręcz wyniki w katalogach, gdyż badane są w ramach normy w laboratorium, na odpowiednim paliwie przy odpowiednich prędkościach. Podobnie z normą emisji spalin. Każdy zna aferę niemieckiego producenta. Badanie na hamowni zmieniało parametry silnika dzięki czemu auto emitowało inne zanieczyszczenia co w normalnej jeździe było nie do uzyskania. Owe badania tylko symulują warunki rzeczywiste. Kotły podobnie - Na odpowiednim groszku, przy odpowiedniej temperaturze przy odpowiedniej wentylacji, na odpowiednim stałym ciągu kominowym, więc raz jeszcze zaznaczam. Nie ma sterownik znaczenia. Potwierdza to producent jak i laboratorium badawcze co konsultowałem.

Zarówno PID jak i tradycyjny - nie mają z badaniami nic wspólnego i nie ma znaczenia jaki zastosuje się do kotła którego atest mamy. Nikt z nas nie jest w stanie spełnić warunków laboratoryjnych. 

Jedni wolą PID, inni dwustanowy. Ja tylko dwustanowy gdyż mam wpływ na to co się dzieje. Rezultat jaki uzyskałem jest bardziej niż zadowalający i o to chodzi. 

Jedna osoba ma wymiennik X, druga Z, trzecia Y - skrajnie różne warunki. Jak sam zauważyłem - nawet wentylacja ma znaczenie i jest dzięki temu lepiej ( chodzi o tlen w powietrzu) Temperatura w kotłowni też nie jest bez znaczenia. Dwa identyczne kotły w dwóch tych samych budynkach będą się inaczej zachowywać mimo, że zapotrzebowanie energetyczne jest takie samo a to nierealne. U kogoś zatem dwustanowy sprawdzi się lepiej jak PID jeśli ktoś ma doświadczenie. U kogoś innego - PID będzie lepszy mimo, że tak będzie sterował pracą jednostki, że spalanie będzie większe lub popiół będzie wyglądał tragicznie. 

To bardzo rozległy temat a dyskusja może przejąć "moc" dyskusji na temat wyższości Świąt Wielkanocnych nad Świętami Bożego Narodzenia. Są zwolennicy jednych jak i drugich. Ja stosuję rozwiązania , które zapewniają mi oszczędności i popiół w postaci takiej, że nie marnuję niespalonego paliwa. O to mi chodziło i taki sposób wybrałem. 

Powiem inaczej - jeśli ktoś przy takim wymienniku i palniku spala więcej jak 13 kg na dobę mając chociażby 200m2 budynku o podobnych parametrach jak mój ( zaznaczam, że moja średnia porównawcza to październik i listopad) to należy się zastanowić lub zmienić sterownik na tradycyjny i troszkę czasu poświeć aby " nauczyć się" własnego kotła. PID to loteria. Są rózne szkoły programistyczne. Sterowniki wykorzystują różne czujniki - spalin, powrotu, lub bez nich. Różnie zatem bywa. Ja mam nad piecem pełną kontrolę i ustawiam tak by były jak największe oszczędności, nie polegając na tym co ktoś tam wymyślił, nie muszę wstrzeliwać się w kaloryczność paliwa i robić korekt, nie muszę znać potencjału podajnika ( on zależy od granulacji więc już start mamy złe zmienne) Nie muszę znać wydajności dmuchawy itp itd. Skupiam się tylko na 2 parametrach - czas podawania i obroty dmuchawy. Wyniki są jakie są - 12 kg na 230 metrów.  PID przegrał juz rok temu. Spalam tyle co na domek 100m2 a ogrzewam 230. Nie chcę żadnych zmian i nigdy nie zastosuję PID mimo, że miałem wybór.  

Opublikowano
W dniu 9.12.2019 o 09:42, Zbyszko125 napisał:

"Sterownik nie ma znaczenia,producent to potwierdza. Przypuszczam że nie znasz zasady działania stera dwustanowca."

UTA: Znam doskonale. Opisałem to wyżej. Dzięki takiemu nikt nie chce mi uwierzyć, że tyle spalam i mam taki popiól a przecież każdemu z nas chodzi o to by spalać jak najmniej. Niech nawet wiertarka :-) mi steruje tym kotłem lub taczka , jeśli spalanie utrzyma się na takim poziomie :-) :-) :-) 

Tak jak w sporcie :-) :-) - nie ważne jak, ważne że podium ( kwestie antydop. pomijam i nie uznaję) 
 

 

Opublikowano

Jeszcze taka informacja. Nie ważne jaki mamy sterownik. Ważne jak go potrafimy ustawić. 80% to użytkownik , nawet jeśli to PID. Sterownik PID podłączony do gniazdka i odpalony nie wie nic. 

Zresztą - testowałem to już. Słowa rzucane na wiatr to tylko słowa. Jeśli ktoś nie dowierza - zapraszam ze sterownikiem nawet za 1500 zł - oczywiście PID. Zwracam wszelkie koszty jeśli przegram. Wystarczą 2-3 dni testów i sprawa wyjaśniona. Po co tu się rozpisywać i jak już wspomniałem - przechwalać wyższość jednego systemu nad drugim. U mnie sprawdza się jeden. Jeśli ktoś pisząc tutaj chce to podważyć - zapraszam do mnie. Wszystko się wyjaśni i opinia będzie wiarygodna. Póki co to tylko ...owe puste "słowa" a raczek wyrazy. 

Jeszcze raz zaznaczam - jeśli ktoś zechce - zapraszam. Wizyta darmowa jeśli przegram. Możemy testować i 2 tygodnie. Ile będzie trzeba by to sprawdzić. Ja bym tak nie pisał gdybym nie miał porównania. Tych co nie sprawdzili, lub nie nauczyli się obsługi 2-stanowca - zapraszam :-) 

Opublikowano

Nie neguje ilości spalanego opału, czy ilości popiołu, czy jaki on jest. Mało pali, popiół ideal - super. Jednak dalej twierdzę że sterownik dwustanowy nie zapewni prawidłowego procesu spalania węgla. Moment odstawienia się kotła, i czas gdy ster jest w trybie podtrzymania jest tragedia dla w/w procesu. Niestety miałem styczność z firmą Stalkot i Komster, gdy potrzebowałem ich pomocy ,zadawałem trudne pytania(dla.nich) skutek był taki że przestali odbierać telefony. Co do testów i wyników badań tak się składa ze zupelni inaczej to wygląda aniżeli "ONI" to tłumaczą. Jeśli chodzi o samą funkcjonalność Tigera to niestety u mnie niestety nie sprawdził się, brak wielu funkcji ( np obsługa siłownika mieszacza). Lubię wiedzieć także co się dzieje na kotle, nawet panel pokojowy Tigera nie wiele daje informacji, i to jego menu , zaprogramowanie stref czasowych .....be sensu. Często nie ma mnie w domu , i ........ Choć przyznaje kocioł który obecnie mam ,nie mam zastrzeżeń, do palnika również , choć nie jest idealny.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Moment moment :-)  Cytuję kolego Twoją wypowiedź "  Jednak dalej twierdzę że sterownik dwustanowy nie zapewni prawidłowego procesu spalania węgla" To jak niby jest u mnie? Źle wypala? Przecież przed Twoim cytatem wspominasz - znów zacytuję " Nie neguje ilości spalanego opału, czy ilości popiołu, czy jaki on jest. Mało pali, popiół ideal - super"

Po co mi zatem PID, z którym mogę mieć większe problemy? Zbyt dużo się o nich naczytałem. Mało to ludzie mają problemy ze spalaniem i przechodzą na sterowanie dwustanowe? Wystarczy poczytać.  Mam jak wspomniałeś spalanie idealne wręcz ocierające się o łamanie praw fizyki jeśli chodzi o taki metraż i budynek nie nowy.  Mam doskonałe wypalanie paliwa i idealny popiół. Spalam mniej o połowę. Nic mi nie da zmiana na sterownik za 1000 zł zwłaszcza, że mój w standardzie obsługuje 4 pompy + moduł internetowy. Nie używam obsługi pomp ze sterownika Tigra ( są tacy co to robią) ale moduł internetowy zostaje. 

Za cenę 350 zł sterownik z obsługą 4 pomp + Internet - nie sądzę że cena wysoka. Nie przepłaciłem. Proszę sprawdzić w jakiej cenie są tego typu układy. 4 pompy + możliwość sterowania po sieci. 600? 700 a może i 1000? nie wiem. Nie interesuje mnie PID. 

Powiem więcej, w necie jest wiele materiałów na temat tego, że dwustanowy w niczym nie ustępuje PID a niekiedy sprawdza się lepiej i na odwrót. Ja nie chcę tu książki pisać. Po prostu zależy to od warunków. W jednej kotłowni sprawdzi się lepiej PID a w drugiej dwustanowy. Ja nie chcę nic ruszać bo mam tak idealne spalanie i zużycie, że cięzko o jakieś eksperymenty. Jestem zadowolony. To mi wystarcza. 

Co do tłumaczenia i "ONI" bo mam nadzieję, że masz na myśli instytut badawczy bo to oni potwierdzają, że sterownik znaczenia nie ma. Liczy się wymiennik + palnik. Całe do badanie i ta norma teraz to tak jak badanie auta pod kątem emisji. Identycznie. Producent auta bada pod kątem danej normy. Tak samo producenci kotłów a że ci nie dysponują laboratoriami akredytowanymi to zlecają na zewnątrz. No i co? No i ...- odpowiedni rodzaj paliwa, odpowiedni ciąg kominowy, odpowiednia stabilizacja temperatury, odpowiednia zawartość tlenu w powietrzu, świeże powietrze, odpowiedni przekrój komina, itp itd. Artykuł osobny by można napisać. I co? No i to, że ustabilizować kocioł można ręcznie bez żadnego sterownika. Wystarczy tak naprawdę "pstryczek" do włączania silników ( podajnik + dmuchawa) Warunki laboratoryjne. Tak jak samochody. Myślisz, że każdy samochód na drodze, na paliwie X, Y , Z, spełnia te normy co w laboratorium? Odpowiedź brzmi nie. Nie ma szans. Przykład jeden z wielu na podstawie znanej niemieckiej marki. A co w przypadku innych urządzeń? Nie chcę tu referatów pisać. Nie to miejsce. 

Sterownik Tigra - nie ma opcji mięszacza. Nie ta cena. Przy zamówieniu kotła każdy powinien określić wymagania. Ja jasno określiłem, że ma być bez bo już mam. Sterowniki z mieszaczem to już inny poziom cenowy zapewne. Ja go kupiłem w detalu za ok 340 zł. W hurcie pewnie producent płaci dużo mniej. Nie sądzę by na wyposazeniu każdego pieca był najdroższy model gdyz wielu wybiera rozwiązanie jak u mnie ( dodatkowy sterownik pomp + zaworów) Poza tym Tigra obsługuje 4 pompy + internet zamiast często spotykanych 3 pomp + zawór a internetu często brakuje. Rzadko się spotyka sterowniki na 4 pompy + obsługę zaworu w standardzie i jeszcze internet a już na pewno nie w opcji a tylko za dopłatą. Cena z kosmosu. Kolego wskaż proszę sterownik , który w standardzie obsługuje 4 pompy + strefy + obsługę internetu za cenę 350 zł. Przykro mi to stwierdzić ale jesteś już na wstępie na przegranej pozycji :-) 

Kolejna rzecz- panel pokojowy, który też mam- daje TYLE SAMO informacji co sterownik główny. Cóż może mieć więcej? Jak może mieć więcej? Panel to dodatkowy "przedłużacz" tego co o jest na kotle. Jest identyczny i ma te same funkcje. Jak widać u mnie na filmie - wisi taki na ścianie. Drugi mam w domu. Trzeci też mogę podłączyć bo sterownik obsługuje 3....

Strefy czasowe - pomocne dla jednego, dla drugiego nie. Ja nie używam. Nie potrzebuję.

"Często nie ma mnie w domu i..."   - i można zamontować sobie moduł internetowy , który sam używam. Mam wgląd co się dzieje poprzez aplikację lub stronę www.kociol.online. Po sprawie. W załączniku. Nie potrzebuję anteny choć jest mozliwość jej podłączenia. W piwnicy mam router. mogłem podłączyć poprzez kabel RJ ale nie ma potrzeby. 

Dane logowania zamazane, mimo że hasło zmienione. 

 

20191211_172345 (1).png

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.