Skocz do zawartości
IGNOROWANY

wkład kominowy, wentylacja, przeciek przy kominie


garet

Rekomendowane odpowiedzi

Witam 

Powracam na forum ponieważ kilka lat temu eksperci z forum pięknie mi doradzili otóż miałem nieocieplony dom kostka budowany pod koniec lat 80 i ogrzewanie gazowe i bardzo duże koszta ogrzewania chciałem wstawiać piec na eko groszek zamiast gazowego a panowie zasugerowali mi porządne ocieplenie domu koszty spadły do 3000-3500 zł za sezon z czego jestem zadowolony. Po ociepleniu domu z uwagi na koszta zwiazane z termomedrnizacja podmieniłem piec gazowy z otwarta komorą spalania na termet unico 13,5 kw również atmosferyczny sprawność 91 stary miał z 70 procent. Od  20lat grzeje gazem i nigdy nie miałem wkładu kominowego przy wymianie pieca jakieś 4 lata temu był kominiarz powiedział że z kominem nic się nie dzieje i że jakby coś się działo to by kazał włożyć wkład podpisał protokół. Byłem niedawno na dachu i obejrzałem komin który wygląda dalej ok jakby się nic nie działo okiem laika. Piec póki co chodzi bez zarzutu ale jakby coś się działo i przy grubszej naprawie bedę chciał zmieniać na z zamknietą komorą spalania z uwagi na fakt że jest po prostu bezpieczny może to być za rok bądź za 4 lata żal mi wyrzucać go teraz. Jak wiadomo wkłady kominowe do pieca z otwartą komorą spalania różnią się i nie chcę inwestować w wkład który może pójść na śmietnik za przykładowo 2 -3 lata. Czy ten wkład jest taki niezbędny? Dodam że 2 lata temu zrobił mi się wykwit brązowy  częściowio na suficie częściowo na ścianie ale po oględzinach dachu moim i dekarza papa odkleiła się od komina stał śnieg od 2 lat po naprawieniu dachu wykwit jest suchy nie powiększa się widać bo nie zamalowałem. Co robić bo z tym kominem bo jak czytam artykuły straszące że komin może się rozlecieć choć 20 lat jest tak jak jest to nie daje mi to spokoju komin w środku z cegły.

Druga sprawa to miałem problem z wentylacja w kuchni zaciągało tej zimy z kratki wentylacyjnej w łazienkach wszystko ok bez ciągu wstecznego wszędzie czytałem że to problem zbyt szczelnego domu i okien bez nawiewników tymczasem okazało się że to prawdopodobnie brak zetki w kotłowni która została zamurowana pare lat temu przed ociepleniem przez "fachowców" którzy ocieplali mi strop w piwnicy bo wiało. Prawdopodobnie piec zaciągał sobie powietrze z kratki bo nie ma zetki. Prawdopodobnie uratowało mnie pełno nieszczelności w piwnicy stare okna piwnica i kotłownia nieogrzewane stare drzwi garażowe. Za zetke niezwłocznie się biorę bo mam urlop i wiem już teraz po przestudiowaniu że to niebezpieczne kupiłem już i zamontowałem certyfikowany czujnik czadu. Z góry dziękuje za sugestie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.