Kompleksowa modernizacja kotłowni, dobór kotła

[Egonik]

Witam, jako mieszkaniec jednej z podlubelskich wsi jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem kotła zasypowego tzw. śmieciucha. Instalacja jest kilkunastoletnia w miedzi, są same grzejniki z zaworami termostatycznymi, podłogówki brak. CWU bez cyrkulacji. Piec grzeje bojler razem z centralnym, chyba że jest sezon letni wtedy centralne zakręcamy i grzeje się tylko bojler. Łazienki i kuchnia jest w pionie nad kotłownią, więc ciepła woda w kranie pojawia się dość szybko.

Piec, który używam obecnie to popularny w tych okolicach piec ze sterownikiem firmy Krzaczek. Mocy nie znam, natomiast jest to najmniejszy lub prawie najmniejszy z możliwych. Palę węglem, spalam ok 1,5 t węgla i może 2 mp drewna na sezon. Nie wiem czy to dużo, czy mało.. Do pieca chodzę co jakieś półtorej godziny, dokładam niewielkimi porcjami, po dwie szufelki czy dwa kawałki drewna i tak mi mija kolejny sezon grzewczy.

Szczerze mówiąc już mam tego dosyć. Wrzucanie do kotłowni węgla, noszenie drzewa wiadrami, bałagan, worki popiołu, chodzenie ciągle do kotłowni i chyba przyszedł już czas na zmiany.

Dom wybudowany ok. 2004 roku.

Parter (podpiwniczony w 1/4 gdzie jest kotłownia) + poddasze ze skosami (małymi) + strych.

Od zew. 5 cm styro +24 beton komórkowy + 7 cm styro + 12 cm beton kom.

Między poddaszem a strychem na stropie 7 cm styro.

W tym momencie ocieplam dach 10 cm wełny 0,033 + 10 lub 15 cm wełny 0,033. Aktualnie ogrzewamy parter i poddasze, ale marzy mi się w miejscu gdzie teraz jest strych jakaś bawialnia lub inne niewielkie pomieszczenie użytkowe. Dom ma obrys 8x10 m, użytkowe ok. 120 m2, plus ok. 35-40 m2 w przyszłości (o ile marzenia się spełnią) na strychu, w sumie kubatura ok 400 m3.

Wentylacja grawitacyjna, w przyszłości chciałbym ją zmodernizować na rekuperację. Okna dwuszybowe, drewniane - Urzędowski. To tak pokrótce o domu.

Później podeślę jeszcze raport ze strony  cieplowlasciwe.pl

Chciałbym zamontować piec na pellet. Ekogroszek nie jest u nas tani a poza tym chciałem przecież pozbyć się węgla. Mam miejsce na składowanie paliwa.

Czy moc 12kw będzie odpowiednia? A może w ogóle 10? Bo np. w Defro w 10kw wybór spory do 12 tys. zł. Wiadomo, że cena gra tu jakąś rolę.

Znajoma ma SAS  bio smart połączony z powietrzną pompą ciepła, która grzeje poza sezonem grzewczym CWU i jest bardzo zadowolona z bezobsługowości i nie ma z nim w zasadzie żadnych problemów. Co byście polecili? Jaki piec? I jakie rozwiązania wybierać? Bo moja kotłownia w porównaniu z tym co widzę teraz jest zupełnie archaiczna. Też skłaniałbym się do takiego rozwiązania czyli kocioł + powietrzna pompa ciepła którą bym może za rok, dwa, pięć do kotła dołożył..

Ważną rzeczą jest dla mnie również komin, który spędza mi sen z powiek. Jest to obecnie używany komin ceglany, przekrój 14x20 bez wkładu. Zdaję sobie sprawę, że przy pellecie to nie przejdzie. Więc pozostaje mi budowa nowego (ostateczność), frezowanie (koszty) bądź skorzystanie z komina z wkładem z kamionki, który był zrobiony z myślą o gazie, którego jak na razie nie ma i nie wiadomo kiedy będzie. Ten komin ma średnicę 150 mm. Czy nadaje się do montażu takiego kotła?? Wysokość komina to ok 9 m. Z tym, że tak...kotły Krzaczek mają wylot spalin 180 mm, Defro 160 mm lub 127 mm. Czy jest to zgodne ze sztuką, żeby np. wylot z kotła zredukować ze 160 na 150?

Jeśli za dużo treści to z góry przepraszam.

[SUSPENSER]

Pompę ciepła do CWU sobie daruj - pelletowiec latem się odpali, nagrzeje wodę w bojlerze i się wyłączy - wyjdzie taniej i bez dodatkowego urządzenia.

Co do kotła polecam RBR-B 13, ma zasobnik 400 litrów więc zasypy będą  co jakieś 2 tygodnie w sezonie a latem to i na 2 miesiące powinno na CWU wystarczyć.