Roztocki Opublikowano 4 Września 2018 #1 Opublikowano 4 Września 2018 Witam, Chciałbym się zwrócić do szanownych użytkowników forum o pomoc, przy projekcie C.O. W całorocznym, parterowym domku letniskowym 35m2 chciałbym wykonać instalację C.O. W założeniach instalacja ma działać i być tania w wykonaniu - mam zamiar sprzedać domek za 3 lata. Przeglądnąłem kilkadziesiąt projektów (każde mocno rozbudowane) i sporządziłem własny projekt, który chciałbym żebyście ocenili. Dziękuję i pozdrawiam
Gość Digitrax Opublikowano 4 Września 2018 #2 Opublikowano 4 Września 2018 Oceniając krótko: zły pomysł lepiej go nie stosuj. Można to zrobić za pomocą jednej pompy i do tego bezpiecznie. Słabo szukałeś.
Roztocki Opublikowano 4 Września 2018 Autor #3 Opublikowano 4 Września 2018 Hey! Dzięki za odzew i opinie. Według logiki, najprostszy schemat to: piec, kaloryfer i pompa na powrocie. Jednak w instalacji, która ma 15l dość szybko można zagotować wodę + rozszerzanie wody. Stąd naczynie wzbiorcze. Z tego, co odczytałem ze schematów, to 3 trójkątami oznacza się zawory trójdrożne, a szanowny kolega wziął to za pompę - zapewne mój błąd przy oznaczeniu. Za naczyniem wzbiorczym jest zawór zwrotny. Mógłbym prosić o konkretną radę, gdzie popełniłem błąd?
Gość Digitrax Opublikowano 4 Września 2018 #4 Opublikowano 4 Września 2018 Najprostszy schemat to: - od wyjścia KOTŁA lub kominka nie pieca bezpośrednio do dna naczynia otwartego jedna rura zwana bezpieczeństwa o średnicy minimum 1 cal. - od bocznej części naczynia otwartego przelew o średnicy minimum 1 cal. - w górnej cześć naczynia otwartego tzw fajka - bezpośrednio nad źródłem ciepła jako odgałęzienie od rury bezpieczeństwa jedna pompa przed która jest filtr siatkowy a po obu jej stronach dodatkowo zawór kulowy. - dalej to już instalacja odbiorcza Masz wtedy bezpiecznie i najprościej jak się da.
shogunzlasa Opublikowano 5 Września 2018 #5 Opublikowano 5 Września 2018 Popieram jak wyżej. Rura do przelewu jak powyżej, jedna pompa na zasilaniu i dodam małe ALE. Żeby to działało musi być możliwość regulacji hydraulicznej - czyli ile wody ma gdzie lecieć - dlatego przy grzejnikach na powrocie zawory odcinające na imbus (by przykręcić przepływ) oraz na powrocie zawór dławiący (grzybkowy) żeby stłumić bojler. Na zasilaniu kulowy by go odciąć. W takiej formie będzie działać - pamiętać o standardowych rzeczach jak filtr przed pompą, zawór zwrotny przed wężownicą bojlera, zawory bezpieczeństwa itd itp...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.