pellastex2 Opublikowano 14 Stycznia 2018 #1 Opublikowano 14 Stycznia 2018 Witajcie. Mam dla Was prośbę zastanawiam się nad kupnem nowego kotła. Zastanawiałem się czy któryś z tych kotłów był by ok. Ogniwo Eko plus M 20kW albo Seko Maxx LE 20kW Ten pierwszy na super sterownik zaś ten drugi wydaje się lepszy, wygodniejszy w obsłudze. Dom stary z lat 40. Do ogrzania ok 230m2 W instalacji 2 bufory po 500l wraz cała automatyka zaworu 3d. Mam prośbę czy ktoś z Was ma któryś z kotłów i mógł by coś doradzić? Waszym zdaniem który był by lepszy? A może jeszcze inny?
Gość robin60 Opublikowano 14 Stycznia 2018 #2 Opublikowano 14 Stycznia 2018 Witajcie. Mam dla Was prośbę zastanawiam się nad kupnem nowego kotła. Zastanawiałem się czy któryś z tych kotłów był by ok. Ogniwo Eko plus M 20kW albo Seko Maxx LE 20kW Ten pierwszy na super sterownik zaś ten drugi wydaje się lepszy, wygodniejszy w obsłudze. A ten drugi ma dwa razy lepszy sterownik od tego pierwszego . Masz jeszcze jakieś pytania.
pellastex2 Opublikowano 14 Stycznia 2018 Autor #3 Opublikowano 14 Stycznia 2018 Wiem że plum wprowadzał kiedyś zarządzanie kotła przez internet. Ale nie wiem na czym tam stanęło. Wydawało mi się że że ecoal/ brulion najlepiej ogarnęli temat zarządzania/ podglądu kotła przez internet. A co powiesz na temat samego kotła?
Gość robin60 Opublikowano 14 Stycznia 2018 #4 Opublikowano 14 Stycznia 2018 Jesteś w dużym błędzie. Prowadzenie kotła przez internet jest perfekcyjne. Dodam tylko tyle , że zanim PLUM wszedł w współprace z firmą Seko to każdy jej produkt został zbadany na ich stanowisku i został napisany jedyny program pod sterowanie danego produktu tak by klient nie miał z nim żadnego problemu w spalaniu, i użytkowaniu tego produktu.
pellastex2 Opublikowano 14 Stycznia 2018 Autor #5 Opublikowano 14 Stycznia 2018 A jak ta obrotowa retorta? Czy jest to lekarstwo na gorszej jakości ekogroszek i spieki?
Gość robin60 Opublikowano 14 Stycznia 2018 #6 Opublikowano 14 Stycznia 2018 Z tego co piszą inni którzy to użytkują to tak , ja miałem ekoenergię i byłem z niej bardzo zadowolony tylko co tydzień zmuszony byłem przebrać się w odpowiedni strój założyć maskę na twarz i przystąpić do czyszczenia kotła oraz załadunku węgla zwanego ekogroszkiem z którego się szybko wyleczyłem. Zapomnij po mału , że będziesz mógł spalać gorszy ekogroszek nie mówiąc już o miale flocie czy innym wynalazku, ponieważ wszystko zmierza ku temu by wprowadzić certyfikaty na dany opał i ma to być surowo przestrzegane i kontrolowane , tak byś nie mógł już truć sąsiada i nas wszystkich. :)
pellastex2 Opublikowano 14 Stycznia 2018 Autor #7 Opublikowano 14 Stycznia 2018 To nie o to chodzi. Mi chodziło o fakt że kupię dobry ekogroszek ale on się okaże n że nie jest taki super wtedy zaczynają się problemy. Dlatego pytam czy jeśli się trafi na gorszy ekogroszek to ten palnik to przetrawi. Szkoda że ten kocioł nie ma zapalarki. Czyli z tych dwóch te lepszy ten seko?
Gość robin60 Opublikowano 14 Stycznia 2018 #8 Opublikowano 14 Stycznia 2018 Na 1000 % tak pod każdym względem. A zapalarkę to sobie kup taką http://allegro.pl/lutlampa-palnik-do-lutowania-lampa-gazowa-6-naboi-i7094193344.html niezawodna i starczy Ci z tymi kartuszami do jego rozpalenia na całe życie.
pellastex2 Opublikowano 14 Stycznia 2018 Autor #9 Opublikowano 14 Stycznia 2018 Mi zależało by kocioł pracował w takiej postaci: Zapalarka rozpala kocioł, nagrzewają się bufory gdy bufory się nagrzeja kocioł nie przechodzi w podtrzymanie tylko się gasi. Gdy wyczerpią się z ciepła bufory znów w trybie automatycznym zapali się kocioł by znów je dogrzać.
Gość robin60 Opublikowano 14 Stycznia 2018 #10 Opublikowano 14 Stycznia 2018 O Panie to już wyższa kultura i technika , zadzwoń do firmy Metal Fach , i spytaj czy ich zapalarka w kotłach które są wyposażone w sterowniki PLUM no i mają klasę 5 oraz ecodesing obsłuży życzenia buforów tak by sam się kocioł odpalał na ich życzenie :)
piotr16 Opublikowano 15 Stycznia 2018 #11 Opublikowano 15 Stycznia 2018 Mi zależało by kocioł pracował w takiej postaci: Zapalarka rozpala kocioł, nagrzewają się bufory gdy bufory się nagrzeja kocioł nie przechodzi w podtrzymanie tylko się gasi. Gdy wyczerpią się z ciepła bufory znów w trybie automatycznym zapali się kocioł by znów je dogrzać. Jestem użytkownikiem kotła SEKO MAXX LE 17 kW od ponad roku , jak do tej pory nie miałem z tym kotłem problemów , spala dobrze wszystkie rodzaje ekogroszków - te słabej jakości też tylko tych idzie więcej . Groszki o dużej wartości opałowej nadają się przede wszystkim jak są niższe temperatury zewnętrzne , mają tendencje do spiekania ale palnik tego kotła daje sobie z nimi radę , myślę ,że dla tego iż paliwo jest podawane w niewielkich dawkach ( u mnie strumień paliwa przy mocy minimalnej to tylko 0,6 kg/h a paliwo jest podawane co ok 3-4minuty) . Pewnie ,że jak się trafi węgiel naprawdę upierdliwy do spalani trzeba trochę doregulować kocioł ale jest to dosyć proste w tym sterowniku . Większość opału jaki do tej pory miałem kocioł spalał na ustawieniach fabrycznych sterownika. Odnośnie obsługi przez kocioł dwóch buforów połączonej z wygaszaniem kotła nie wiem czy jest to możliwe przez jakikolwiek kocioł z podajnikiem na węgiel - może tak , ale chyba one nie są do tego stworzone są to kotły stałopalne a ja swój wygaszam na sezon letni ( nie palę w nim latem) . Z moich obserwacji wynika iż samoczynne wygaszenie tego kotła trwa ok 10h a może i więcej - raz nie było prądu właśnie przez ok 9h i pomimo to kocioł potrafił się sam rozpalić z żaru jaki był jeszcze w palniku bez żadnej zapalarki , tak więc jeżeli ładowanie ciepła w bufory odbywałoby się tylko 1 raz na dobę to może by to dało radę ale czy było by dobre dla kotła wątpię . Jeżeli chcesz takiego rozwiązania to lepszym wyborem byłby kocioł na pellet lub kocioł górnego lub dolnego spalania do którego wrzucisz określoną dawkę węgla potrzebną do załadowania buforów i kocioł po jej wypaleniu samoczynnie wygasa , niestety ponownie potem sam musisz go rozpalić ale w tej kwestii niech się wypowiedzą mądrzejsi ode mnie .
pellastex2 Opublikowano 15 Stycznia 2018 Autor #12 Opublikowano 15 Stycznia 2018 Dziękuję bardzo za udział w dyskusji. Miło że ktoś kto ma taki kocioł się odezwał. Jeśli wygaszanie trwa tak długo to może dało by się zrobić np. w nocy stop by nie Paweł paliwa a rano uruchomić tryb automatyczny in może by się znów rozpaliło. Tak by mi najbardziej odpowiadało. Czy masz obsługę kotła przez internet?
piotr16 Opublikowano 15 Stycznia 2018 #13 Opublikowano 15 Stycznia 2018 Może tak by było nożna zrobić ale czasy całkowitego zaniku żaru na pewno były by inne dla różnych rodzajów ekogroszka i pytanie czy jest to zdrowe dla kotła i ślimaka podajnika gdyż wtedy żar cofa się bardzo głęboko ale jak pisałem wcześniej niech na ten temat wypowiedzą się inni bardziej obeznani w tym temacie forumowicze .Moim zdaniem lepiej by było aby kocioł na bieżąco uzupełniał straty cieplne w układzie. Co do obsługi kotła przez internet nie mam , jak na razie nie jest mi bardzo potrzebne , były inne wydatki ważniejsze od tego - choć nie wiem czy w przyszłości nie skuszę się na takie podłączenie tym bardziej , że przewody do internetu podczas remontu sobie podciągnąłem .
Gość robin60 Opublikowano 15 Stycznia 2018 #14 Opublikowano 15 Stycznia 2018 Wierz mi @Piotr16 warto doposażyć sie w econet300 to bardzo niweluje komunikacje z kotłem.
piotr16 Opublikowano 15 Stycznia 2018 #15 Opublikowano 15 Stycznia 2018 Nie twierdzę , że nie - ale co powiem żonie jak sobie idę puścić dymka do kotłowni ? Teraz mówię że idę sprawdzić co z kotłem , a jak będę miał go w necie to wymówka nieaktualna.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.