jarrek Opublikowano 20 Grudnia 2017 #1 Opublikowano 20 Grudnia 2017 Witam, odkąd zasypałem wysokokalorycznym Skarbkiem z Bobrka zaczęły się problemy z niedopałem. Odkąd mam piec nie ustawiałem go ręcznie. Zastanawiam się czy jest możliwość poprawnego spalenia tego opału w automacie. Jeżeli tak to w jakim kierunku iść z ustawieniami ? W tej chwili jest tak: Spala się niestety tak: W fazie palenia wygląda to tak (to czego nie widać na foto to mniej żaru po stronie podajnika): W podtrzymaniu widać taki efekt palenia:
robinet Opublikowano 20 Grudnia 2017 #2 Opublikowano 20 Grudnia 2017 Widzę, że masz ustawione paliwo spiekalne. Bobrek jest kaloryczny, ale nie spiekający, ustawiłbym na paliwo normalne, a korekte paliwa na -5 do -10%, nadmuch +5%. Powinno śmigać, jak należy.
jarrek Opublikowano 20 Grudnia 2017 Autor #3 Opublikowano 20 Grudnia 2017 Zmieniłem. Zastanawia mnie jaki wpływ ma korekta temperatury żaru. Jeżeli ma podnosić lub zmniejszać kopczyk, to zmniejszyłem o 5% również ten parametr. Nie wiem czy dobrze myślę ? Teraz jest tak: Zobaczymy co do rana będzie
robinet Opublikowano 20 Grudnia 2017 #4 Opublikowano 20 Grudnia 2017 Przekroczenie temperatury żaru skutkuje zmniejszeniem mocy kotła. I tak teraz masz max moc ustawioną na 80%, więc i żar pewnie nie przekracza Ci 400-450stC.
jarrek Opublikowano 21 Grudnia 2017 Autor #5 Opublikowano 21 Grudnia 2017 Dzięki. Jest lepiej. Jednak rano było jeszcze trochu takich czarnych kawałków jak na wcześniejszych fotkach, z tym że mniej. Zmieniłem zatem rano nadmuch na +10, a podawanie ustawiłem na -10. Widać po wykresie,że jest więcej w fazie palenia Po 17 jak wróciłem do domu, było jeszcze ciut mniej tych niedopalow, ale do ich braku jeszcze daleka droga. Nadal na retorcie z jednej strony jakby za mocno dmuchał i z jednej strony wypala bardziej, tak to wygląda teraz: Dzwoniłem dziś w tej sprawie do Sasa i twierdzą, że retorta do uszczelnienia. Z tym że na retopalu było ok. ? Teraz jest ustawione tak Co radzisz ? Zmieniać ustawienia czy uszczelnić ?
robinet Opublikowano 21 Grudnia 2017 #6 Opublikowano 21 Grudnia 2017 Zmień też paliwo w podtrzymaniu na -10 do -20%. Przyobserwuj też kopiec w głębokiej fazie palenia, czy dopala. Jak masz palnik obrotowy, to raczej nie ma co uszczelniać.
jarrek Opublikowano 22 Grudnia 2017 Autor #7 Opublikowano 22 Grudnia 2017 Na ustawieniach w paleniu : paliwo -7, nadmuch +7 pogorszyło się Zaczął też więcej w podtrzymaniu siedzieć Wróciłem zatem na -10, +10 Zmieniłem też paliwo w podtrzymaniu na -10 Teraz jest tak: U mnie siedzi zwykła retorta, remokomplex skośny. Zastanawiam się co do sensu uszczelniania, jeżeli wcześniej na mniej kalorycznych paliwach było ok.
jarrek Opublikowano 31 Grudnia 2017 Autor #8 Opublikowano 31 Grudnia 2017 Po sprawdzeniu oryginalnie pakowanego Bobrka okazało się, że to co mam nie dość, że słabsze to jeszcze nie dopala się. Jest mocniejsze od retopala (to jedyny plus). Uszczelnilem w międzyczasie retorte. Zaczynam przygodę z ustawieniami przy wyłączonym pid. Czy jest sens zostawić włączony czujnik żaru ?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.