yaroslav Opublikowano 23 Listopada 2017 #1 Opublikowano 23 Listopada 2017 Witajcie. Mam problem z miałem 23MJ z Piasta, który wiele ludzi zachwala i pisze, że jest bezproblemowy, fajnie się spala itd... Kocioł 28kW tłokowiec z rusztem wodnym od Witkowskiego. Poprzedni sezon czego bym nie wrzucił, to się spalało elegancko i praktycznie 0 spieków z minimalną ilością popiołu. W tym sezonie stwierdziłem, że na te "cieplejsze dni" zakupię miał, jest on dość sypki ale bardzo suchy. Obojętnie czego nie ustawię na kotle to mam mega spieki lub się nie dopala. Kocioł ustawiony na 55 stopni bierze około 20-30 kg na dobę w zależności od pogody, ale raz na 24h cały popielnik (około 10kg) jest zawalony trochę sypkim popiołem z mega dużą domieszką różnej wielkości kalafiorów. Nie mam pojęcia jak ustawić kocioł. Jak robię mały nadmuch 5-6 w skali do 12 i dłuższe odstępy (nawet dojechałem do 10 minut) w podawaniu to około 1h piec dochodzi do temperatury zadanej (nie ma spieków, ale częściowo jest i tak niedopalony). Jak zwiększę nadmuch 9-11 i skrócę podawanie to szybko osiągnę temperaturę zadaną, ale spieków mam od chole...y. W podtrzymaniu też kombinowałem z dmuchaniem i raczej nie ma poprawy. Czy jest szansa, że jakimś cudem dostałem opał z jakiejś "felernej" ściany, bo "dystrybutora" tak na 90% raczej nie posądzam o kantowanie. Może ktoś z Was ma doświadczenia z Piałem Piast w tłokowcu? Za wszystkie rady i podpowiedzi z góry dziękuję.
yaroslav Opublikowano 23 Listopada 2017 Autor #4 Opublikowano 23 Listopada 2017 A podajnik był czyszczony ? Był czyszczony. Wszystkie otwory napowietrzające są drożne.
Gość Opublikowano 23 Listopada 2017 #5 Opublikowano 23 Listopada 2017 ... Jak robię mały nadmuch 5-6 w skali do 12 i dłuższe odstępy (nawet dojechałem do 10 minut) w podawaniu to około 1h piec dochodzi do temperatury zadanej (nie ma spieków, ale częściowo jest i tak niedopalony). Jak zwiększę nadmuch 9-11 i skrócę podawanie to szybko osiągnę temperaturę zadaną, ale spieków mam od chole...y. Chyba zbyt nerwowo i trochę chaotycznie wprowadzasz zmiany ustawień. Jeżeli dmuchawa chodzi na 6 biegu,jest 10 min. przerwy i jest nie dopalony opał,zmień 1 parametr albo wydłuż przerwę o 1min. lub podnieś nadmuch na 7,nigdy 2 na raz. Inaczej nie dojdziesz do ładu,nie będziesz wiedział który parametr zaszkodził,lub pomógł w zmianie ustawień. Po każdej zmianie odczekaj kilka godz.,żeby wyciągnąć prawidłowe wnioski,w którą stronę zrobić korektę.
yaroslav Opublikowano 23 Listopada 2017 Autor #6 Opublikowano 23 Listopada 2017 Tak robię, dla przykładu wpisałem 2 skrajne ustawienia. Zazwyczaj czekam około 8-10h. Jak wychodzę do pracy czy na noc jak się kładę spać. Zmiana parametru nie przynosi efektu :( W poprzednim sezonie sypałem miał siany z Chwałowic (odsiewka z ekogroszku) chyba 26MJ, czas miałem 3,30 i bieg 11, wszystko elegancko się spalało jestem w szoku, że teraz nie mogę sobie poradzić...
CooleR Opublikowano 23 Listopada 2017 #7 Opublikowano 23 Listopada 2017 Nie chodzi mi o otwory napowietrzające tylko o cały podajnik. Nie wiem jak jest u ciebie, ale podajniki tłokowe mają jeszcze komory na skruszony węgiel i je również należy czyścić
yaroslav Opublikowano 23 Listopada 2017 Autor #8 Opublikowano 23 Listopada 2017 tzw wyczystki? ja mam 2 przy podajniku i są one regularnie czyszczone razem z wymiennikiem. A co się dzieje jak nie są one czyszczone? Ma to wpływ na spalanie?
Gość Oldek Opublikowano 23 Listopada 2017 #9 Opublikowano 23 Listopada 2017 Jak dla mnie to masz super spalanie, w popiół bym nie zaglądał. W popiół patrzą tylko "smakosze" i oceniają ile groszków spadło w popielnik.
yaroslav Opublikowano 23 Listopada 2017 Autor #10 Opublikowano 23 Listopada 2017 Ze spalania też się cieszę :) ale nie mieszczę się z popiołem w pojemniki no i lekko wkurza to codzienne opróżnianie...
bietka Opublikowano 24 Listopada 2017 #11 Opublikowano 24 Listopada 2017 Mowa o miale sianym z Kareny czy ekomiałem -mieszanka z groszkiem?
form Opublikowano 24 Listopada 2017 #12 Opublikowano 24 Listopada 2017 Jadę na dostawie z maja, Piast 23 wg składu. Nie zasugerowałem jednak nazwy tylko zapytałem "co to za miał?". Mam inny palnik, popiół jest w miarę akceptowalny, czasami jeden czy dwa małe spieki się trafią, ale bez tragedii. Jednak nie pasuje mi ilość, o której napisałeś. Z worka 25 kg na pewno nie mam 10 kg popiołu. Być może przy ładowaniu za głęboko łychą ziemi nabrał albo przy zamiataniu placu węgiel się trochę zakurzył. No, albo też miał z "innej ściany".
yaroslav Opublikowano 24 Listopada 2017 Autor #13 Opublikowano 24 Listopada 2017 @Bietka to jest zwykły miał w żółtych workach. Nazywa się Iskra Ekomiał. @form: Ja miałem dostawę dokładnie 6.06 więc teoretycznie ten sam czas. Po wysypaniu z worka wygląda OK. Jest mocno sypiki ale nie widać żeby był piasek, czasami się trochę większych frakcji zdarzy. Dzisiaj testuję znów inne ustawienia. Jak wrócę do domu po 22 mogę zrobić fotki jak u mnie to wygląda.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.