Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł Sas Uwg 23Kw Z Podajnikiem Samoczyszczącym


Neqiu

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich serdecznie,

Na początku chciałbym się przywiać z całą społecznością forum :)

 

Posiadam w domu kocioł SAS UWG 23kw. Ze względu na moją pracę chciałem wydłużyć czas palenia i dołożyłem do niego podajnik samoczyszczący z firmy stalkot, do tego sterownik NEGROS. Próbuję ustawić komplet by działał jak najlepiej ale mam kilka problemów z którymi nie mogę się poradzić. Stąd moja prośba o pomoc.

 

Moje obecne nastawy:
Temperatura zadana: 56*C
Temperatura włączenia pompy C.O.: 35*C

Czas podawania: 10s

Czas między podawaniem 90s

Krotność podawania: 8 (co ile przedmuchów ma być podane paliwo przy podtrzymaniu)

Czas przedmuchu 60s

Czas pomiędzy przedmuchami 120s

Obroty dmuchawy 60%

Obroty dmuchawy w czasie nadzoru: 60%

Histereza: 3*C

 

Co ważne zmieniłem ustawienia serwisowe w sterowniku dla nadmuchu

Minimalna moc dmuchawy: 30

Maksymalna moc dmuchawy: 55

Poprzednio było analogicznie 19 i 35 i nie chciało się zbytnio palić. Nie wiem co to za jednostki (w instrukcji zaznaczone jako %). Może sam wentylator stwarza problem? 

 

1. Ciągle powstaje żużel przy paleniu po około 8 godzinach. Próbowałem zmieniać nastawy ale nie wiele to daje. Przy zakupie podajnika, polecano mi wentylator WPA06 z regulacją (klapka) natomiast obecnie mam WPA117 bez żadnej regulacji. Może tutaj ewentualnie pies pogrzebany. Co robię źle? Zakupiony węgiel - rzekomo ma mieć parametr RI1. 

 

2. Po ostatnich wichurach ponad doba nie było w domu prądu. Temperatura w domu spadła do 17 *C. Od wczoraj próbuję nagrzać dom, jednak piec nie potrafi dojść do temperatury powyżej 48*C. Wygląda jakby pobór był zbyt duży jak na sprawność kotła. Poprzedniej zimy paliłem ręcznie było ok nawet przy mrozach, jednak chciałem zapewnić teraz dla domowników stałą temperaturę w domu.

 

Palnik wstawiłem w drzwi nad ruszt wodny. Pali się żywym ogniem. Nie wiem co jeszcze poprawić, zmienić by było dobrze. Proszę o pomoc. Czy da się coś z tym zrobić, czy jedynie wymontować całość i palić ręcznie? Czytałem temat na tym forum o tym podajniku, jednak podane parametry nie pomogły mi.

Opublikowano

Dodam jeszcze po dzisiejszych obserwacjach - zmieniłem opał, zakupiłem węgiel z kopalni Chwałowice. Nie powstaje żużel, jest natomiast bardzo dużo posklejanych węglików ze sobą  (nie wiem jak to nazwać) ze sobą i węgla niedopalonego. 

 

Czy znajdzie się ktoś chętny by pomóc rozwiązać problem "zielonemu". Będę niezmiernie wdzięczny.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.