talgo Opublikowano 26 Lipca 2017 #1 Opublikowano 26 Lipca 2017 witajcie szukam pieca dla tesciów maja mały domek 60m2 niestety obecny piec zaczął przeciekać mimo ratunkowego spawania palą głównie drewnem i trochę węglem, kotłownia znajduje się za domem w osobnym pomieszczeniu jednak przylegającym do domu drewno to głównie odpady tartaczne sosnowe dom nieocieplony poradźcie proszę jakiej firmy i o jakiej mocy wybrać kocioł nie ukrywam że cena kotła też gra rolę bo finansowo się nie przelewa że tak powiem
Maciek92 Opublikowano 26 Lipca 2017 #2 Opublikowano 26 Lipca 2017 Wiecej info... Zbiornik CWU jest? Jakiej pojemnosci? Dom zupelnie nieocieplony? Okna stare? Instalacja z duzym zladem wody czy w miare nowa? Kociol typowo na drewno to wysoki pulap cenowy, wiec zostaje najzwyklejszy gorniak i mieszanie wegla z drzewem, zeby to palenie mialo jakis sens. Defro Classic 10 kW IMHO, bez zadnego sterowania i wentylatora. Jest jeszcze 6 kW, ale mam obawy, ze moze nie wydolic w mrozy. Ewentualne sterowanir pompami jakims prostym sterownikiem TECHa za 100 PLN.
Gość berthold61 Opublikowano 26 Lipca 2017 #3 Opublikowano 26 Lipca 2017 Jak nie mpm 8-10kw ok 3 tys zł to na olx masz sporo kotłów po wymianie na dofinansowanie
talgo Opublikowano 27 Lipca 2017 Autor #4 Opublikowano 27 Lipca 2017 zbiornik jest ok 30L dom nieocieplony okna plastik instalacja nowa na miedzi troche przejrzałem oferty i opinie i zastanawiamy sie nad kotłem zębiec wenus 10kw co sądzicie?
Gość berthold61 Opublikowano 27 Lipca 2017 #5 Opublikowano 27 Lipca 2017 Kompletnie bez sensu wierz mi , to przecież górniak i kopcenie jak w banku , będziesz codziennie rozpalał ? raczej nie więc każde dołożenie wegla czy drewna to batory nad całą okolicą a jakie teraz czasy to wiesz , dzwonienie na straż miejską i tak dalej , dobra rada dołóż ze 7 stówek i kup mpm-a lub jakąś używkę ale tylko dolniak
talgo Opublikowano 27 Lipca 2017 Autor #6 Opublikowano 27 Lipca 2017 no dobrze pochylę się w takim razie nad dolnym spalaniem
Maciek92 Opublikowano 27 Lipca 2017 #7 Opublikowano 27 Lipca 2017 Kup dolniaka i zostan kolejnym uzytkownikiem forum z problemami typu: 'kopci', 'nie umiem palic', 'komin jest mokry co robic?', 'sprzedam moj super kociol'. Ja wiem, ze mocno zachlysneliscie sie tymi dolniakami i wszystko super, ale nie namawiaj kolegi na kociol, ktory jest bardziej wciaz rozwijana zabawka niz pelnoprawnym produktem handlowym. Nie kazdy ma czas na siedzenie na forum i szukanie rozwiazan roznych dziwnych problemow. Kalvisy i Supraclassy tez byly modnym wymyslem Forum Muratora i z tego co widzialem to duzo osob z ulga doczekalo momentu, w ktorym kociol sie rozlecial i pojawil sie sens zakupu innego. Nie wspominajac o tym, ze dolniaki maja pewne wymagania zwiazane chociazby z kominem i warto byloby wybadac, czy u autora watku wszystko zagra jak trzeba. Edit: podejrzewam, ze drewno sciagane z lasu na biezaco przed sezonem grzewczym, wiec tym bardziej beda problemy
Gość witek1234 Opublikowano 28 Lipca 2017 #8 Opublikowano 28 Lipca 2017 Dom 60m2, nowa instalacja...Myślisz że z ds-em nie będzie problemów? Jak piszesz każdy kocioł ma jakieś tam wymagania, przy obsłudze ds-a też bywają niezłe problemy i nie taki to znów super wynalazek. Talgo ma mało wody w zładzie, wątpię czy na taki metraż będzie palił zawsze non stop, jeśli nie, to i tak potrzeba będzie codziennego rozpalania. No i wymagania odnośnie odpowiedniego paliwa itp.Myślę że to nie jest lekarstwo na wszystkie problemy i kol. talgo często tutaj zawita z pytaniami czy problemami.I nie mówcie że można dołożyć bufor, bo dodatkowe koszty będą niebagatelne. Ja bym kupił gs-a bo choć rozpalać potrzeba codziennie, to i tak jest mniej kłopotliwy w codziennej eksploatacji.
kazik Opublikowano 28 Lipca 2017 #9 Opublikowano 28 Lipca 2017 Dom 60m2, nowa instalacja...Myślisz że z ds-em nie będzie problemów? Jak piszesz każdy kocioł ma jakieś tam wymagania, przy obsłudze ds-a też bywają niezłe problemy i nie taki to znów super wynalazek. Talgo ma mało wody w zładzie, wątpię czy na taki metraż będzie palił zawsze non stop, jeśli nie, to i tak potrzeba będzie codziennego rozpalania. No i wymagania odnośnie odpowiedniego paliwa itp.Myślę że to nie jest lekarstwo na wszystkie problemy i kol. talgo często tutaj zawita z pytaniami czy problemami.I nie mówcie że można dołożyć bufor, bo dodatkowe koszty będą niebagatelne. Ja bym kupił gs-a bo choć rozpalać potrzeba codziennie, to i tak jest mniej kłopotliwy w codziennej eksploatacji.
kazik Opublikowano 28 Lipca 2017 #11 Opublikowano 28 Lipca 2017 Masz w pełni rację - ja palę w górniaku cyklicznie i zero problemów, a dymu z komina niewiele.przy rozpalaniu od góry. :D
Gość witek1234 Opublikowano 30 Lipca 2017 #12 Opublikowano 30 Lipca 2017 Oddycham z ulgą bo spodziewałem się małego linczu. :P Kazik, nie zmieniłeś zdania przez ostatnie lata i bardzo dobrze, mam tak samo, nie może być tak że na topie tylko dolne spalanie z MPM na szczycie. Kotły ds nie sprawdzają się u wszystkich i nie wiem dlaczego producenci żądają sporo więcej za szajs który i tak potrzeba potem jakoś tam uzdatniać... I co talgo? Niezłe zamieszanie, co odpowiedź to inna rada i opinia. Ciekawe skąd jesteś, może wkrótce i u Ciebie będą obostrzenia odnośnie czystości powietrza więc wydane pieniądze na jakiś kosztowny nowy kocioł, będą że tak powiem wyrzucone w przysłowiowe błoto. Ja bym kupił coś typowego , za niewielką kasę bo czasy mamy niepewne a gs-y jednak oferują większą niezależność odnośnie doboru opału, dobrze wygrzanego komina (co nie jest takie złe ) itd. Masz spore pole manewru w paleniu, bo jeśli nie lubisz rozpalać dwa razy dziennie, możesz palić krocząco, poczytaj stosowne tematy.
Maciek92 Opublikowano 30 Lipca 2017 #13 Opublikowano 30 Lipca 2017 MPM MPMemem, DS DSem, ale nie siejcie burzy Panowie :-). Wszystko z kulturka!
Gość witek1234 Opublikowano 30 Lipca 2017 #14 Opublikowano 30 Lipca 2017 To nie jet zachęta do zadymy tylko wyłącznie wyczulenie na plusy i minusy obu rodzajów kotłów. Użytkuję podobno prymitywne Camino i jestem bardzo zadowolony. Miałem trochę mpm-a i to była decyzja która się u mnie nie sprawdziła. Ot, taki psikus od losu, a też myślałem że to u mnie super zadziała. No a co do kulturki?..... No przecież jest. :rolleyes:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.