Gwido40 Opublikowano 9 Grudnia 2016 #1 Opublikowano 9 Grudnia 2016 Witam Mam kocioł z podajnikiem Kołton Eco Matix 19kW. Stosuję Eko Groszek Adamex Strong o kaloryczności około 29. Problemem jestem przede wszystkim ja... a to dlatego, że za dużo parametrów chcę zmienić - to na pewno... Mam do ogrzania jakieś 200m2 (osiem kaloryferów żeliwnych, 8 panelowych plus bojler 250L plus dwie niewielkie podłogówki) Generalnie wszystko grzeje, ale... Wiem, że takich tematów jest setki, jednak nie mogę sobie poradzić z ustawieniami, a czytanie po kolei wszystkich powoduje jeszcze większy zamęt. Czy jest jakiś "złoty" przepis na ustawienia wyjściowe i co po kolei zmieniać, żeby ustawić go jak należy? Zmierzam do tego, że od czegoś trzeba zacząć a już tyle kombinowałem, że... już nie pamiętam jak zrobić, żeby zacząć od nowa. A skutki są różne, albo węgiel spala się w retorcie i żar jest nieco poniżej powierzchni, a jeśli jest kopczyk, to w retorcie spieka się w wielkie bryły, które muszę wydłubywać, bo boję się, żeby mi nie zatkało (nie wiem, czy może). Nie mogę uzyskać fajnego popiołu. Według instrukcji ustawienia pieca na najwyższą wydajność to stosunek 5/6, wentylator 33% i klapka na wentylatorze na dwa centymetry otwarta. A jak ustawić czas i dmuchawę na podtrzymaniu? Kurczę - masakra dla mnie... A nie mam się kogo poradzić... Czy mogę liczyć na pomoc?
balbulus Opublikowano 9 Grudnia 2016 #2 Opublikowano 9 Grudnia 2016 jeśli przy najwyższej wydajności każą dmuchać 33%,to po co dali taką wielką dmuchawę? tak czy siak - przy jakich ustawieniach miałeś wystarczającą moc,ale zapadnięty kopczyk? potraktuj je jako wyjściowe i trochę zmniejsz przerwę między podaniami,np 3 sekundy -innych patametrów nie zmieniaj (tak mi podpowiada szklana kula...)
Gwido40 Opublikowano 9 Grudnia 2016 Autor #3 Opublikowano 9 Grudnia 2016 Mialem ustawione 22s podawanie, 50s przerwa, wentylator 50% i klapka 4-5cm uchylona. Zmieniłem, bo po jakimś czasie pojawiły się spieki. Ale tak się później zastanawiałem, czy złej roboty nie robi mi czas podtrzymania. Ustawiony miałem na 6 minut przerwy ale nie pamiętam ile czasu podawania - chyba koło 15-20s. Może tu jest problem, może większe spieki mi się robią w czasie podtrzymania - jak to powinienem ustawić? Teraz mam ustawione: 10s podawanie 30s przerwa wentylator 18% klapka 1cm. Problemem jest teraz to, że pomimo, iż wypala się średnio - nie ma dużych spieków, takie niewielkie, ale nie jest to miał, to dmuchawa nie wydmuchuje powietrza z całego retortu. Tak jakby bliżej drzwiczek w ogóle nie dmuchała.
balbulus Opublikowano 9 Grudnia 2016 #4 Opublikowano 9 Grudnia 2016 spróbuj ustawić taki % nadmuchu,przy jakim pali na całej retorcie. do tego nadmuchu dopasuj przerwę podawania. czyli ustawiasz nadmuch,podawanie 10,regulujesz przerwą tak aby utrzymać kopczyk-niestety trochę przy kotle posiedzisz
Gwido40 Opublikowano 9 Grudnia 2016 Autor #5 Opublikowano 9 Grudnia 2016 A jak sprawa podtrzymania? Czego sie trzymać ustawiając to ustrojstwo?
balbulus Opublikowano 9 Grudnia 2016 #6 Opublikowano 9 Grudnia 2016 podtrzymanie tylko po to,żeby nie wygasło i żar nie zszedł za nisko,jeżeli podtrzymanie trwa długo,podaj np 10 sekund co 30 minut
Gwido40 Opublikowano 9 Grudnia 2016 Autor #7 Opublikowano 9 Grudnia 2016 Nadmuch podczas podtrzymania tak samo?
balbulus Opublikowano 9 Grudnia 2016 #8 Opublikowano 9 Grudnia 2016 jeżeli dmuchawa wolno się rozkręca,nadmuch w podtrzymaniu możesz dać dłuższy,jeżeli startuje ostro - 10 sekund wystarczy
Gwido40 Opublikowano 10 Grudnia 2016 Autor #11 Opublikowano 10 Grudnia 2016 Miałem: podawanie 10s przerwa 30s dmuchawa 18% Zmieniłem, żeby ogień był w całym retorcie dmuchawę na 30%, potem na 45%. Zaczęło się zbyt nisko wypalać, zacząłem więc skracać przerwę do 20s - niewiele to pomogło. Zrobiłem więc tak, że zwiększyłem czas podawania do 20s, jednocześnie zwiększając czas przerwy do 40s. Skorygowałem również dmuchawę o 3% w górę do 48%. Czekam na skutek, ale na pewno poziom węgla w retorcie się podniósł do zadowalającej wysokości - jednak nadal są niewielkie spieki - przedtem zdarzały się takie wielkości pieści - może to groszek jest beznadziejny... po nowym roku kupię inny i będę testował. Piec mam raptem od końca października, więc jestem totalnym żółtodziobem :)
Gwido40 Opublikowano 22 Grudnia 2016 Autor #12 Opublikowano 22 Grudnia 2016 Witam Zakupiłem nowy eko grosek Prestige Platinum z Bytomia. Cóż, powiem tak. Bardzo fajne paliwo, ale oni zalecają trzymać się pewnych zasad na swojej stronie www, a mianowicie: nigdy nie stosuj temp. wody w kotle poniżej 55oC i powyżej 80oC aby nie dopuścić do efektu kominowego (http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_kominowy) pamiętaj aby przestój podajnika i dmuchawy w czasie podtrzymania był nie dłuższy niż 4-6 minut (dłuższy czas może doprowadzać do zbytniego wychładzania nie spalonego paliwa) stosuj zawory mieszające (trzy lub czterodrożne) otwórz szeroko przesłonę wentylatora (min 4cm) ustaw moc dmuchawy na 45-60% nie stosuj krótszych odstępów między podawaniami niż 50 sekund obserwuj odpad (popiół) – w razie potrzeby zmniejszaj lub zwiększaj odstępy i dawkę paliwa stosując korekty o 1-2 sekund dokonuj obserwacji po 4h od wprowadzenia zmiany I powiem tak. Ustawiłem czas przerwy na 50s, dmuchawę na 45% plus przesłona na ok. 4cm i korygowałem podawanie na 35-37s. Niby fajnie się wypalało, ale przez noc wygasił mi się piec i prawie cały węgiel mi się w retorcie wypalił do dołu. Na podtrzymaniu ustawiłem czas pracy 35s, czas przerwy 6min, czas pracy wentylatora 35s, czas przerwy 6min. Przy tych ustawieniach mi się wygasił. Przy okazji zauważyłem, że w retorcie jest już niezły nagar przy otworach wentylacyjnych nadmuchu.Można to spokojnie wyczyścić po sezonie? Czym się taki nagar czyści? I jak? Teraz pytanie: Czy trzymać się tych ustawień i zwiększać czas podawania, żeby kopczyk węgla w retorcie był większy (nie zdążył się na podtrzymaniu wypalić) i czy zmniejszyć czas podtrzymania to tej dolnej granicy 4 minut? Po ponownym rozpalaniu pieca wróciłem do "bezpieczniejszych" ustawień: podawanie 22s przerwa 37s dmuchawa 22%, przesłona ok. 0,5 - 1 cm uchylona Ogień w całej retorcie, spala się nawet dość, chociaż są tak jakby takie większe kawałki, ale jak się je dotknie, to się rozsypują w proch (przy tych wysokich ustawieniach bardzo szybko się robił taki efekt jak z silnika odrzutowego - pewnie przez ten duży nawiew). Te ustawienia są fajne, tylko, jak wczoraj wróciłem po pracy i zajrzałem do pieca, to spiek był jeden w retorcie jak moja ręka. Jeden wielki kamień - co zrobić, żeby go nie było. Zauważyłem, że największy spiek mi się robi podczas podtrzymania i to tylko z jednej strony retorty - od strony podajnika i dmuchawy, czyli z lewej - tak, jakby tam prawie w ogóle nie dmuchało. Zawsze największe spieki robią mi się tylko po jednej stronie - czy to wada konstrukcyjna pieca?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.