Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kamienica, 100M2, Parter - 3600Zł Za Półtora Miesiąca!


evu1

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Wynajmuję ok. 100m2 mieszkanie w kamienicy. Grube ściany, parter, podłogówka na ok 30-35m2, w pozostałych pomieszczeniach grzejniki (w sumie 6 grzejników).

 

Styczeń: Małe problemy z Junkersem. Po wyłączeniu na jedną noc (był bardzo ciepły dzień, a następnego dnia dowalił ostry mróz) musieliśmy z 14 stopni dogrzać na 22. Był z tym problem, Junkers nie chciał zrobić temperatury powyżej 18 stopni, mimo grzania na "7 biegu". Wezwaliśmy serwisanta, który przyjechał po półtora tygodnia. Przez ten czas piec ustawiony był na 7 non stop + dogrzewaliśmy się farelkami. Wyszedł przez to rachunek za prąd na 1200zł (normalnie wychodził ok. 100zł), ale jest to nieistotne. Przyszedł serwisant, pogrzebał przy Junkersie i działało. Piec od początku lutego ustawiony był non stop na 2 biegu. Diagnoza? Zbyt słaba pompka, która nie nadążała dostarczać ciepłą wodę do centralnego ogrzewania. Po jego wizycie ogółem piec dziwnie się zachowuje, troszeczkę głośno chodzi ale on stwierdził że "tak musi być". Finalny efekt? 1700zł za gaz tylko za styczeń. Liczyliśmy się z tym, że mogło wyjść więcej i zapłaciliśmy bez gadania.

 

Luty + pół Marca: Wszystko bez większych problemów. Piec ciągle od początku lutego ustawiony na "2 biegu", temperatura 22-22.5 stopnia. Prowadzimy salon masażu, także jest u nas jakieś 8 pryszniców dziennie. Efekt? Za cały Luty + połowa Marca rachunek - 3600zł netto. 

 

Dla porównania sąsiad z góry, który ma identyczny metraż, brak podłogówki i drewniane okna (my mamy plastiki), również temperaturę powyżej 20 stopni (nie ma termometru, ale jak się wchodzi, to ma się wrażenie, że jest cieplej niż u nas), ma nad sobą dach, który jest stary i nieocieplony: rachunek 700zł. 

 

Rozumiem, że z racji dużej ilości pryszniców mógłby wyjść u nas rachunek oscylujący w granicach 1000-1200zł w okresie grzewczym. Ale u licha 3600zł??? 

 

Kolejny przykład: Znajomy ma nieocieplony dom 120m, grzanie tylko i wyłącznie gazem. Programator ustawiony na 19-22 stopnie (załącza się jak temperatura spadnie do 19 i wyłącza przy 22). Czyli bardzo podobnie jak u nas. Rachunek: 800zł (4 osobowa rodzina). 

 

Ogółem piszemy reklamację niezwłocznie i oczywiście będziemy walczyć o swoje. Wiem, że takie zużycie jest po prostu NIEMOŻLIWE. Poszperałem na internecie i praktycznie nikt nie miał aż takiego problemu. Znalazłem z dwa wpisy na forach o rachunkach oscylujących w okolicach 2000zł za podobny okres (półtora miesiąca). Wszyscy się w głowę stukali, że to niemożliwe. Niestety nie znalazłem rozwiązania spraw z tych przypadków. 

 

Czy ktoś orientuje się co może być przyczyną i czy zazwyczaj ludziom udaje się 'wybronić' z takich rachunków? U nas zużycie jest owszem spore, ale 3600zł to rachunki, których ludzie nie widzą za cały rok w sumie a nam przyszło za półtora miesiąca...

 

Opublikowano

Witam. Kol.EVU 1

Aby zrozumieć problem, podaj trochę więcej szczegółów:

czy poprzednie miesiące, /lata/ nie było w czasie \styczniowych\  mrozów takich problemów?

Jeśli przez jeden dzień/noc/  lokal ochłodził sie do 14 stopni to znaczy ,że jest super nieszczelny dla ciepła.

Jeśli serwisant stwierdził, że "zbyt mała pompa obiegowa" , to jak działało ogrzewanie wcześniej?

To,że Twój rachunek jest 3600 zł to też mi nic nie mówi...podaj ile spaliłeś m3 gazu i co tam były za inne opłaty...

Wydaje się, że powodów dużego rachunku może być wiele.

np. zakamieniony wymiennik w Junkersie - kocioł pali , ale nie odbiera ciepła przez wymiennik, stąd serwisant twierdzi,że wina pompy obiegowej/za mała?/

 Jeśli były mrozy to można przyjąć dzienne zużycie ciepła na ok. 10 kW/godzinę, czyli 240 na dobę, co daje zużycie 24- 30 m3 gazu /G20/    + ew, cwu ze 1-2 m3.

Ale to są "gdybania i założenia" jeśli nie wiem jak było..

Jeśli lokal tak "zimny"  , kocioł o małej sprawności/ nie wiem-jaki/ to zużycie ciepła jest możliwe tak duże./3600 zł/

Kiedyś za mój dom płaciłem w tym okresie z 9 tys. i nie narzekałem, a Ty 3600 i jadnak źle, nie można kwoty pieniążków  porównywać jeśli nie wiemy czego  dotyczą.

Oszacuj dzienne zużycie gazy  - to NIEMOŻLIWE: jeśli kocioł spalałby 2 m3 gazu x 24 godziny x 45 dni  to 2160 m3 :::: czyli jest możliwe? 3600zł  ??

 

 

 

Teraz trochę o za wysokich rachunkach:

też okres grudzień/ styczeń 2016 : instalacja energii elektrycznej:

rachunek za 48 dób  2000 zł  =  ok 3500 kWh prądu, Podliczając zainstalowane  urządzenia w domu suma wszystkich nawet gdyby działały 24 godziny nie jest w stanie zużyć tej ilości kWh  energii. Został 3 marca wymieniony licznik na nowy. Co będzie - nie wiadomo.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.