opaleczka Opublikowano 17 Marca 2016 #1 Opublikowano 17 Marca 2016 Witajcie, mieszkam w domu jednorodzinnym, który ciepło pobiera z miejskiej sieci grzewczej. Powierzchnia nieruchomości to ok. 280 m, ilość grzejników - 18 sztuk. W piwnicy mamy zamontowane 2 wymienniki ciepła jad - do wody i ogrzewania. 4 lata temu w związku z tym, że jad od wody miał jakieś 60 lat i nie nadążał ogrzewać wodę do mycia, wymieniliśmy go na nowy. W tym roku po dołożeniu dwóch kaloryferów, szwankuje jad od ogrzewania. Temp. wody wchodzącej to 56 stopni, ale w domu jest zimno. Zamontowaliśmy 2 pompki - jedna do pchania wody na górę, druga na dół. U brata na górze jest ciepło, u mnie zimno, a najbardziej oddalony od piwnicy kaloryfer jest zimny. Kilka dni temu znowu zaczęły się problemy z ciepłą wodą - jad od wody jest na dole zimny. Ręce opadają. Każdy fachowiec mówi co innego, jeden radzi wymianę jadów na nowe, inny montowanie bojlera, kolejny - remont generalny instalacji. Dom był wybudowany w latach 50. i ta nasza instalacja tak właśnie wygląda. Ponury żart funkcjonujący w naszej rodzinie - mamy bombę w piwnicy. Ale tak na poważnie - mamy poważny problem. W czerwcu mojemu bratu rodzi się dziecko i do tego czasu chcielibyśmy rozprawić się z instalacją. Co radzicie? Jestem z Radomia. Pozdrawiam i dziękuję Irmina
Gość mak Opublikowano 18 Marca 2016 #2 Opublikowano 18 Marca 2016 Po pierwsze to wymiennik JAD nie może mieć 60 lat (!!!) bo ich wtedy nie było. Po drugie to kiedy było wykonywane chemiczne płukanie wymienników? Trzecie kto jest właścicielem węzła?
Gość Digitrax Opublikowano 18 Marca 2016 #3 Opublikowano 18 Marca 2016 Prawda jest taka, że JADy są bardziej wydajne i żywotne niż wymienniki płytowe. Jedyna ich "wada" to to, że zajmują dużo więcej miejsca. Do dziś spotykam je w nowo wybudowanych węzłach cieplnych.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.