Rysio1478 Opublikowano 22 Listopada 2015 Autor #26 Opublikowano 22 Listopada 2015 Przejrzałem sobie jeszcze internet i zamiast mojego rozwiązania, niezliczonej ilości kształtek (nie liczyłem ile kosztują) takie coś nie zastąpiło by tego wszystkiego wpięte w specjalną pętlę czy też w powrót z CWU, choć właśnie naszła mnie myśl, że lepiej na specjalnej pętli za pętlą CWU, bo po nagrzaniu CWU odcinał bym ją (elektro)zaworem. http://allegro.pl/silownik-herz-zawor-3-d-2-sterownik-tech-st-431n-i5091272214.html Czy taki sterownik obsłuży jeszcze pompę CWU i jeszcze jakiś (elektro)zawór do odcinania zasilania CWU? Taki zawór działa również ręcznie, prawda? To już na wypadek braku prądu przez tydzień :mellow: .
izydor86 Opublikowano 26 Stycznia 2016 #27 Opublikowano 26 Stycznia 2016 Izydorze Narazie zaworem 3D usiłuję sterować ręcznie tzn. Uzyskać 55* na powrocie i grzać dom. Schemat instalacji podobny do tego z mojego tematu tylko zamiast kulowego zawór 3D i bypass jest na zewnątrz obiegu CWU i nie.ma kotła gazowego. Do ochrony powrotu kotła stosuje się zwykle zawory termostatyczne typu ESBE vtc 312 bądź podobne. Taki zawór automatycznie dobiera i miesza wodę gorącą i zimną by uzyskać minimum wybite na tabliczkach. U mnie przy starcie kotła gdy temperatura na kotle jest poniżej minimum zaworu to załączona pompa mieli wodę w samym kotle i dopiero gdy wzrośnie temperatura zaczyna dobierać tę z układu. Jakoś nie widzę w tej roli zaworu sterowanego ręcznie i nie do końca rozumiem co chciałeś przez jego zastosowanie osiągnąć. Powrót z bojlera mam nadzieję, że masz przed 3d? Tzn wszelkie powroty, zawór 3d, pompa, kocioł?
Rysio1478 Opublikowano 22 Września 2016 Autor #28 Opublikowano 22 Września 2016 Po dłuższej przerwie załączam zdjęcia mojej instalacji. Niestety nie działa zgodnie z moimi założeniami. Tu zacytuje moją wcześniejszą wypowiedź z innego wątku: Ochrona powrotu jest na zewnątrz obiegu CWU, tym samym temp. wody zasilającej CWU jest równa temp. kotła, choć przepływ przez boiler już nie jest maksymalny. Obieg CWU i bajpas wykonany jest z rury 1". Różnica temperatur między zasilaniem a powrotem jest nie mniejsza niż 10* - 20* na pompce, tym samym nie do końca wychodzi mi ochrona powrotu kotła, Tzn. muszę mieć na kotle 75* żeby powrót miał 55*, co na dzień dzisiejszy trochę za dużo. Przy całkiem zamkniętym zaworze 3D. powstaje takie zjawisko, że gorąca woda idzie sobie do góry w 2" rurce tak jak np. w garnku (na początku tj po 30 minutach góra rury jest ciepła a spód chłodny) i grzeją grzejniki w pionach najbardziej pionowo nad kotłem. Podejrzewam, że bajpas jest na za małej średnicy i pompka nie ściąga (dwiema rurkami 1") wystarczającej ilości wody wychodzącej z kotła. Mam jeszcze taki ciekawe zjawisko, że ograniczając prawie całkowicie powrót z instalacji dolne grzejniki przestają grzać, a górne zawsze grzeją na max. Mam pewne wnioski z działania mojej instalacji, ale są tak skrajne, że nie będę ich przytaczał. Dodam, że w mojej instalacji jest ok 500l wody i 200 żeberek aluminiowych i jak sobie policzyłem zagotowanie w niej wody 30kW kotłem (bez strat) trwa 3h co nie bardzo odbiega od praktyki. Proszę o podpowiedzi w rozwiązaniu mojej instalacji, bo trochę mi nie wyszła modernizacja kotłowni...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.