adamek13 Opublikowano 25 Lutego 2015 #1 Opublikowano 25 Lutego 2015 Witam wszystkich. Jako że ciągle poszukuję odpowiediego kotła do mojego domu, mam do Was prośbę o opinie i informację na temat kotła Defro Optima Komfort 15 KW. Myślę nad nową wersją z fabryczną rozetą PW, sterowanie miarkownikiem. Z tego co wiem jest sporo użytkowników tych kotłów, tylko mało informacji na temat tej nowej wersji. Dom, który będe chciał ogrzać tym kotłem to 174 m2. Porotherm 25 cm + styro 15 cm. Poddasze użytkowe 25 cm wełny. Na parterze 14 cm styro. Okna 5-cio komorowe, dwie szyby z ciepłą ramką. Bojler 120 l. Około 70 m2 podłogówki. Oczywiście będzie palone od góry. Będzie zawór 4-drogowy. Pytania: 1. Czy ta moc będzie odpowiednia na taki budynek? Jakie Wy budynki ogrzewacie? Ze strony Czyste ogrzewanie wynika że potrzebuje tylko 8-10 KW o ile wszystko dobrze tam opisałem :) 2. Jaka jest temperatura spalin w tych kotłach? Mam komin z cegły bez wkładu, nie chcę przewymiarować pieca z wiadomych względów. 3. Jaką uzyskujecie stałopalność na tych kotłach? 4. Jak się ma ilość podłogówki do mocy kotła? 5. Czy ogólnie jesteście zadowoleni z tych kotłów? W gre wchodzi jeszcze Ogniwo S6WC Classic 17 KW - ciut większa komora ale mniejszy wymiennik, kilka stówek tańszy. Czy warto dopłacać do "Defro". Ogniwa nie widziałem na żywo, Defro widziałem w sklepie - wygląda solidnie. Brat ma 20 Kw ale wersje Plus z dmuchawą więc średnie porównanie i pali od dołu... Proszę o Wasze opinie i doświadczenia z tym kotłem, również posiadaczy starszej wersji. Każda informacja na wagę złota :) Pozdrawiam
Gość Opublikowano 25 Lutego 2015 #2 Opublikowano 25 Lutego 2015 Do takiego domu,nigdy bym nie wstawił śmieciucha. Nie pytaj dlaczego,poczytaj i sam sobie odpowiesz.
adamek13 Opublikowano 25 Lutego 2015 Autor #3 Opublikowano 25 Lutego 2015 Wiem wiem, najrozsądniej by było kupić kocioł podajnikowy. Tylko że kompletnie nie praktyczna w tych kotłach jest komora tzw.awaryjna. Mam troszke swojego lasu i chciałbym również palić drzewem. A kotły typu Duo to nie na moją kieszeń. Ale decyzja jeszcze na 100 % nie podjęta dlatego liczę na wasze opinie o tym piecu, ewentualnie jakieś porady.
ksgw11 Opublikowano 25 Lutego 2015 #4 Opublikowano 25 Lutego 2015 Kopciuch to kocioł GS górnego spalania. O to chodzi, by rozpocząć dobrze czyli np. DS dolnego spalania. Defro Optima (bez wiatru i sterownika) miałem kupić ja, a na_całe_szczęście nie tknąłem tego czegoś i jest DS.
Gość Opublikowano 25 Lutego 2015 #5 Opublikowano 25 Lutego 2015 Jeżeli masz swoje drewno to kocioł DS 8-10kW. Drewno(jeszcze w dodatku sosna) paląc w śmieciuchu,to porażka. Zajedziesz kocioł i komin sadzą,smołą i innym świństwem. Odradzam.
adamek13 Opublikowano 26 Lutego 2015 Autor #6 Opublikowano 26 Lutego 2015 Sosny akurat nie posiadam, tylko liściaste. No dobrze. Mówicie że kocioł DS. jaki model konkretnie możecie polecić? Jaką stałopalność można uzyskać na kotle DS 10 KW? Domyślam się że komora spalania nie należy do największych w kotle o takiej mocy. I co z kominem? Jak w nim palić aby nie było problemów ze smołą?
spidoman Opublikowano 26 Lutego 2015 #7 Opublikowano 26 Lutego 2015 Poczytaj na forum o kotłe MPM DS ciekawie się zapowiada.
adamek13 Opublikowano 26 Lutego 2015 Autor #8 Opublikowano 26 Lutego 2015 No wygląda ciekawie, będe miał chwilę to przeczytam całość.
Gość Opublikowano 26 Lutego 2015 #9 Opublikowano 26 Lutego 2015 To dobrze,że masz drewno liściaste,warunek suche(2lata) Stałopalność na drewnie średni 4h ale latem na CWU i okresy przejściowe,palenie drewnem to dobre rozwiązanie. W większe mrozy węgiel orzech lub mix z groszkiem typ 31.2 i 32.1. Zasyp węgla powinien wystarczyć na 12-14h. O komin nie musisz się martwić,jak nie będziesz kisił opału i temp. spalin podczas pracy kotła będzie oscylowała na poziomie 170-200*C
adamek13 Opublikowano 26 Lutego 2015 Autor #10 Opublikowano 26 Lutego 2015 Przepalanie drzewem w lato aby ogrzać C.W.U to dla mnie ważna sprawa. Ok, wiadomo że kiszenie opału to najgorszy możliwy scenariusz i tego koniecznie chce uniknąć. A jak wygląa palenie w takim kotle przy obecnych temperaturach około 0 *C? Ładujecie całą komorę i pali się spokojnie na około 55 *C czy tylko przepalacie?
ksgw11 Opublikowano 26 Lutego 2015 #11 Opublikowano 26 Lutego 2015 "Takim kotle" masz na myśli mpm ds czy ogólnie ds? Mam 11KW ds od Zgoda i paliłem ostatnio drewnem, ale to słaby pomysł. Do palenia drewna potrzebny kocioł, w którego łatwo wrzucisz kawałki min 50cm długości, a tu wrzucasz 30.
Gość Opublikowano 26 Lutego 2015 #13 Opublikowano 26 Lutego 2015 Z tego co przeczytałem i zapamiętałem,producent wspomnianego MPM DS ,ma zamiar produkować nadstawki do spalania biomasy,więc wydłuży to czas między uzupełnianiem paliwa(drewno,zrębka),a wtedy zasyp musi być od góry. Warto o tym pamiętać przy wyborze kotła,jeśli oczywiście będzie Ci odpowiadał.
adamek13 Opublikowano 27 Lutego 2015 Autor #14 Opublikowano 27 Lutego 2015 Ze stronki Ciepło właściwe wychodzi mi tak: http://cieplowlasciwie.pl/wynik/moo Myślicie że faktycznie 8-10 kw wystarczy czy jednak 12-14 ? Ktoś z Was kupił kocioł zgodnie z wyliczeniami z tej strony? Albo czy po wprowadzeniu danych waszych domów wyniki pokrywają się w miarę z tym co faktycznie posiadacie w kotłowniach?
ksgw11 Opublikowano 28 Lutego 2015 #15 Opublikowano 28 Lutego 2015 Ja kupiłem. Właśnie to 11KW, czyli mniej niż ze strony wyyszło.
adamek13 Opublikowano 28 Lutego 2015 Autor #16 Opublikowano 28 Lutego 2015 I daje radę rozumiem. Ok, to mam jeszcze dwa pytania. Jaką moc obliczeniową przyjąć do mojego domu jeśli chodzi o zapotrzebowanie na ciepło, wartość wyrażona w W/m2 ? Hydraulik zakłada 70 W/m2. Czyli nawet zakładając że grzeje wszystko czyli 184 m2 to wychodzi że potrzebuje piec max 13 KW. Strona Ciepło właściwe podaje mi 50 W/m2, i wtedy potrzebuje 10 KW kociołek. Jak rozpalacie w piecu DS? Podpalacie zasyp od frontu przy drzwiczkach dolnych czy jakoś z tyłu przy palniku? Czy może rozpalacie nie wielką ilość drzewa i dopiero później zasyp węgla? Może troche głupie pytanie ale jakoś nie mogę znaleźć jasnej odpowiedzi.
pigeon8 Opublikowano 28 Lutego 2015 #17 Opublikowano 28 Lutego 2015 ja rozpalam jak najbliżej palnika i w zależności czy mam czas to układam małą budke i patrzę jak sie rozpala a potem daję cały zasyp albo jak nie mam czasu to układam budke nakładam do pełna i staram się podpalić jak najbliżej palnika, Jak sie już rozpali to jeszcze na koniec w to miejsce, co wkładałem papier w suwam dwie szczypki by było do pełna załadowane. Z moich obserwacji wywnioskowałem by tak rozpalać by palnik jak najszybciej złapał temperaturę.
ksgw11 Opublikowano 28 Lutego 2015 #18 Opublikowano 28 Lutego 2015 Mam ruchomy ruszt 8sztabek wzdłuż, dlatego rozpalam małą ilość drewna w poprzek i gdy już dobrze pali się przesuwam pod sam szamot, wkładam zjeżdżalnię i zasypuję do pełna - nawet dziś, mimo że było +10*. Palnik jest tak mały, że niemożliwe jest przegrzać dom.
adamek13 Opublikowano 28 Lutego 2015 Autor #19 Opublikowano 28 Lutego 2015 ksgw11 a miałeś okazje palić już tym piecem w większe mrozy?
ksgw11 Opublikowano 28 Lutego 2015 #20 Opublikowano 28 Lutego 2015 Pod koniec świąt i przed Sylwkiem było -14*. Dom nie był wygrzany po starym kotle, a ten 11 bez zastanawiania się grzał znacznie lepiej od poprzedniego 15KW.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.