mania34 Opublikowano 2 Lutego 2015 #1 Opublikowano 2 Lutego 2015 Witam :) mam ogromny problem ;) jestem kobietą i w ogóle nie znam sie na tym....... mieszkam w starym budownictwie i miałam swoje ogrzewanie centralne,obecnie z niego nie kozystam i chciałam podłaczyc piec w jednym z pokoi gdzie stał od zawsze! ale wspólnota mi nie pozwoliła ponieważ za moimi plecami został komin przerobiony ze tak powiem i powiedziano mi że jest takie prawo że jak ja nie kozystam z komina to może go sąsiad przejąć. Czy to jest prawda??? na mój rozum musza się jakos bronić dlatego tak mówią.... oni nie powinni w ogóle ruszać komina dymnego,prawda??? bardzo prosze o pomoc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
henryk1953 Opublikowano 2 Lutego 2015 #2 Opublikowano 2 Lutego 2015 Witaj!!! Kominy to własność wspólna każdy ma prawo z niego korzystać Jeżeli w pokoju był piec kaflowy to do tego pieca przynależał odpowiedni przewód kominowy.To możesz sprawdzić w Inspektoracie budowlanym.Tam wskażą ci który to przewód kominowy i kto może być do niego jeszcze podłączony. Pójdziesz z tym do kominiarza on narysuje ci miejsce w którym wykujesz otwór.Przy okazji sprawdzi czy możesz bezpiecznie korzystać z tego komina.Jeżeli nie to wskaże ci przyczyny.Jeżeli wskaże ci że do twojego przynależnego do tego pokoju komina podłączony jest ktoś bezprawnie .To właściciel budynku (wspólnota ) musi przywrócić sytuację do poprzedniego stanu.Jeżeli tego nie zrobi to zgłaszasz to do inspektora a osoba ktora odpowiada za to we wspólnocie będzie miała duuużże nieprzyjemności .Dlatego że za ogrzewanie w budynkach odpowiada inspektor a administrator działa w jego imieniu i musi dbać o przestrzeganie przepisów i prawidłowe użytkowanie systemu grzewczego.Inspektor na dzień dobry może takiemu delikwentowi wlepić 5 tyś. zł. kary bez odwołania. Ciekawe czy kominiarz chodzi co rok na przeglądy? Jeżeli jak piszesz ktoś inny podłaczony został do twojego komina bo jego komin był nieszczelny to wspólnota powinna taki komin wyremontować ,przecież płacicie na fundusz remontowy,. Pozdrawiamhenryk1953
mania34 Opublikowano 4 Lutego 2015 Autor #3 Opublikowano 4 Lutego 2015 panie Henryku :) bardzo dziękuje za podpowiedz!!! jestem ogromnie wdzieczna!!!zaczne od tego że ja mam mieszkanie komunalne,bo nie chce go wykupować ;) kominiarz chce mi pomóc,ale pani która dowodzi ;) wspólnotą dała zezwolenie i tak poprzerabiali komin że nie darady tam wsadzić nawet wsadów ;) bo jest mało miejsca. stało sie tak dlatego że sąsiedzi z góry przerobili sobie ogrzewanie centralne gdzie sami palili na ogrzewanie elektryczne,poprzerabiali kominy ze tak to ujmę że ja niestety teraz nie moge sie podłączyc do swojego komina żeby nas nie wywaliło w powietrze :/ pani ze wspólnoty sie broni tym że nie korzystałam z komina i przepisy mówia że jak komin jest nie uzywany to może go udostepnic innym lokatorom!!! ale wydaje mi sie że nie można tak! mimo że nie kozystam to oni nie powinni mi go zabierać ! muszę udac sie do nadzowu budowlanego może mi pomogą bo ja nie wiem w co mam palca wsadzic bo nie znam sie na tym,zostałam bez ogrzewania w jednym z pokoi :( tylko dlatego ze za moimi plecami sobie wspólnota pozwoliła poprzerabiać sama bo ja mam mieszkanie komunalne i widocznie nie mam nic do powiedzenia. ale sie rozpisałam ale to i tak w skrócie!!!! :) i na koniec moze dodam że owszem cały pion kozystał z tego komina ale mi odcięli dostęp bo w kamienicy sobie porobili apartamenty! Panie Heniu,w całej sprawie chodzi o to że sąsiedzi dostali zgode na podłączenie ogrzewania elektrycznego a ze ja nie kozystałam wtedy z komina to mi go zabrali,w tamtym miejscu od zawsze był piec i chce by tam spowrotem go postawic ale nie darady bo tak jak juz pisałam sąsiedzi sobie go wzieli za zgodą ADM. czyli oni zgode mieli ale pani która sie nazywa dowódcą :D nie powinna wydawać takiej zgody mi sie wydaje i to ona powinna ponieśc konsekwencje !!!! panie Heniujeszce raz bardzo dziekuje za wiadomość. miłego dnia i jeżeli będzie pan mógł to prosze mi przekazać więcej wiadomości na ten temat :) ja lece do nadzoru budowlanego :) miłego dnia
henryk1953 Opublikowano 4 Lutego 2015 #4 Opublikowano 4 Lutego 2015 Witam. Z tego co pani pisze wynika że budynek należy do wspólnoty ,i to ona tym budynkiem zarządza .Pani nie wykupiła mieszkania,właścicielem tego mieszkanie jest administracja w której to mieszkanie pani może wykupić.Dlatego wszelkie prawne środki dotyczące tego mieszkania posiada ta administracja i to w jej interesie jest załatwienie tej sprawy. Proszę się do nich zgłosić i przedstawić sprawę. Jak pani przydzielono to mieszkanie i w nim były wtedy piece kaflowe to oni załatwią sprawę komina ale pani będzie musiała zapłacić za postawienie nowego pieca kaflowego.Jeżeli miała pani zgodę na wyburzenie piecy kaflowych na piśmie i zrobiła pani CO zasilane z podkowy lub piecokuchni.To wtedy za remont tego ogrzewania koszty ponosi wspólnota jako właściciel budynku.Jeżeli wtedy gdy przydzielano pani to mieszkanie ,ogrzewanie było w takim stanie jak obecnie To niech tą instalację naprawia właściciel mieszkania z właścicielem budynku. Jeżeli sąsiad przeszedł na ogrzewanie elektryczne to nie mógł nawet za zgodą właściciela budynku ingerować w sciany nośne do których zaliczane są ściany z ciągami kominowymi. To jest samowola budowlana. Jak pani do tej pory ogrzewała to mieszkanie i czy rzeczywiście to postawienie pieca jest jedynym wyjściem w tej sytuacji , jak ogrzewa pani inne pomieszczenia? Problem polega też na tym -ze jeżeli to pani wyburzyła piece, to administrator(właściciel mieszkania) może być tak upierdliwy że postawi w tym miejscu piec kaflowy na pani koszt włoży do niego grzałki elektryczne ,załatwi 2gą taryfę i nic mu pani nie zrobi bo to on decyduje o ogrzewaniu nie lokator.Dlatego tak ważne jest co pani zrobiła w temacie ogrzewania w tym mieszkaniu na własną rękę bez zgody właściciela -,oczywiście ta zgoda musi być na piśmie. Jak poznamy szczegóły to dopiero można zastanowić się nad rozwiązaniem problemu tak aby to było jak najtańsze również dla pani.Bo wojna w tym przypadku może okazać się bardzo kosztowna zarówno dla pani(postawia piec na pani koszt wstawią grzałki na własny koszt) a za tak drogie ogrzewanie koszty ponosić będzie pani.Dla administratorki(może stracić pracę ).Inspektor tego tak nie pozostawi - wyłączenie komina to nie taka prosta sprawa,- prawna i finansowa. Jeżeli wyłączenie komina odbyło się zgodnie z prawem, to ogrzewanie tego pomieszczenia musiało być ujęte w projekcie przebudowy.Koszty remontu lub wymiany urządzenia grzewczego w tym mieszkaniu ponosi właściciel budynku- nie lokator nawet nie właściciel mieszkania. Koszty te pokrywane n ą z funduszu remontowego opłacanego w czynszu przez lokatora lub własciciela mieszkania. pozdrawiam. henryk1953
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.