kostuch1986 Opublikowano 3 Stycznia 2014 #1 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Witam kolegów forumowiczow. Z uwagi na brak funduszy na węgiel orzech typu 31 (moim zdaniem najlepszy) jak Kazimierz czy Piekary jestem zmuszony odkopac inny węgiel. Kupiłem sobie flot Marcel i tu moje zaskoczenie. Spalanie oczywiście od góry. technika 1 Na ruszta 3 lopatki Eko czeskiego potem zasypalem mokrym flotem i na koniec 2 łopatki do rozpalenia (gazetka,kartonik troche sztitkow wiadomo) stalopalnośc w granicy 8 godzin,popiół mało, stabilny opal. technika2 Dziasiaj z rana zasypałem 2 łopatki eko czeskiego (żeby się flot przez ruszta nie przesypal) potem naładowałem do góry flot z tym że go ubiłem potem 2 łopatki do rozpalenia (gazetka,kartonik troche sztitkow wiadomo). Nadal się pali i tu moje spostrzeżenia opał rozpala się wolno temparatura okolo 50 stopni i rośnie ale powoli myślę że stałopalnośc się zwiękzszy potem dopisze jaki efekt koncowy.spalanie kroczące od góry do dołu ale od strony dzwiczek bo prawdopodobnie tamtendy najszybciej dostało sie powietrze i idzie w tył. Co koledzy o tym sądzicie ?? Dajcie jakieś spostrzeżenia myślę że ten opal jest wart uwagi. Pozdrawiam PS. Nie wiem jaki jest efekt palenia samym flotem bez eko.
Gość lysy1l Opublikowano 3 Stycznia 2014 #2 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Po co zakładasz nowy temat? Masz problemy z wyszukiwarką? https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/4089-flot/
PlayStation Opublikowano 3 Stycznia 2014 #3 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Ja pale flotem od góry. Sypie 8 łopat flotu (dzien wczesniej namoczony) na to papier i drewno. Po rozpaleniu drewna dokladam jeszcze 2 łopaty. Fakt że wolno się rozpala ale jak pojawi sie żar nie ma juz problemu. W moim kotle trzymie od 16 do 20h. Czy kolega kostuch 1986 miesza flot dzien wczesniej? Przyznam że jak mi sie konczy zasyp (żar mam przy rusztach) gracą przepchne żar na tylną sciane kotla tak żeby ruszta były wyczyszczone robie zasyp 10 łopat i znow sie pali kolejne 16h. Wygaszam kociol co kilka dni żeby wyczyscić go. Ja jestem zadowolony z tego paliwa. Tez kupilem z Marcela.
kostuch1986 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor #4 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Oj Play Station porozmawiamy na temat flotu bo mam troche pytań. Kupiłem juz mokry z autoryzowanego stładu(sprawdzony skład) 1.powiedz mi czy luźno sypiesz do pieca czy czymś ubijasz ten flot ?? 2. przesuwasz żar do tyłu i zasypujesz nowym a powiedz mi czy podgrzewany opał ci nie kopci bo generalnie tak powinno by ?? Z gory dzięki za odpowiedz
kostuch1986 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Autor #5 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Po co zakładasz nowy temat? Masz problemy z wyszukiwarką? https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/4089-flot/ Aj lysy lysy1 czytałem juz ten temat 4 razy ale coś jeszcze mnie martwi a mam kilka pytań A powiedz mi kolego bo widzę że jesteś specjalista jak podbijasz temperature bo mi cały czas od rozpalenia trzyma 50 stopni a zadałem 60. Masz jakis pomysl ?? Ja tak sobie myślalem żeby najpierw rozgrza piec eko małą ilością a potem rozpali od nowa cały zasyp flotu ?? Daj jakiś ciekawy pomysł ?? Dzięki
Gość lysy1l Opublikowano 3 Stycznia 2014 #6 Opublikowano 3 Stycznia 2014 Przy samym flocie paląc tradycyjnie, lub metodą boczną bez dobrego rozpalenia (drewno, węgiel) kocioł może nie dojść do zadanej temperatury. Od góry nigdy nie paliłem samym, zawsze w mieszance z węglem. To prawda, że flot z Marcela jest naprawdę dobry, ale tego popiołu jest chyba jednak trochę więcej, niż deklarowane 8%, sprawdźcie jak to u Was wygląda, bo ja już swojego wypaliłem i jadę na Szczygłowickim. Kaloryczność 21 Mj/kg raczej się zgadza.
kostuch1986 Opublikowano 4 Stycznia 2014 Autor #7 Opublikowano 4 Stycznia 2014 co do opiszwanej techniki 2 to **** temperatura nie podniosa sie dalej niz 54 stopnie ale plus wypalalo sie stabilnie. Witam kolegów forumowiczow. Z uwagi na brak funduszy na węgiel orzech typu 31 (moim zdaniem najlepszy) jak Kazimierz czy Piekary jestem zmuszony odkopac inny węgiel. Kupiłem sobie flot Marcel i tu moje zaskoczenie. Spalanie oczywiście od góry. technika 1 Na ruszta 3 lopatki Eko czeskiego potem zasypalem mokrym flotem i na koniec 2 łopatki do rozpalenia (gazetka,kartonik troche sztitkow wiadomo) stalopalnośc w granicy 8 godzin,popiół mało, stabilny opal. technika2 Dziasiaj z rana zasypałem 2 łopatki eko czeskiego (żeby się flot przez ruszta nie przesypal) potem naładowałem do góry flot z tym że go ubiłem potem 2 łopatki do rozpalenia (gazetka,kartonik troche sztitkow wiadomo). Nadal się pali i tu moje spostrzeżenia opał rozpala się wolno temparatura okolo 50 stopni i rośnie ale powoli myślę że stałopalnośc się zwiękzszy potem dopisze jaki efekt koncowy.spalanie kroczące od góry do dołu ale od strony dzwiczek bo prawdopodobnie tamtendy najszybciej dostało sie powietrze i idzie w tył. Co koledzy o tym sądzicie ?? Dajcie jakieś spostrzeżenia myślę że ten opal jest wart uwagi. Pozdrawiam PS. Nie wiem jaki jest efekt palenia samym flotem bez eko.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.