Jasonic Opublikowano 26 Listopada 2013 #1 Opublikowano 26 Listopada 2013 Witam Dzisiaj rozpaliłem mojego pomarańczowego potwora. Niestety kolejny sezon nie jestem zadowolony z jego pracy ale do rzeczy: Dom ma 200 m ocieplona cześć stropu ściany nie ocieplone. Parter instalacja nowa w rurach PP plus podłogówka Piętro instalacja stara (stalowe rury grube :)) Instalacje spięte razem wszystko to na 4-drogowym. do tego zasobnik wody na CWu 150 litrów. Sterownik ST37 piec Termo Eco 20 kW I teraz odpalam piec tylko dla parteru plus CWU. Podawanie----6s Przerwa--------59s Bieg wentylatora 3 Przysłona lekko otwarta. Temp zdana pieca 56. CWU 46 Temperatura rośnie w miarę szybko zagrzewa CWU i potem ładnie grzeje CO. Około 17 godziny otwieram zawór instalacji z piętra i wracam po 2 godzinach a tam piec na 39 stopniach pompy powyłączane..... Nie może dobić do zadanej temp. Zmniejszyłem przerwe podawania do 40 sekund i od godziny czekam ale nie widzę żeby przynosiło to dobre skutki :) Potrzebuję pomocy kogoś kto poprowadzi mnie przez te ustawienia aż do skutku bo już nie mogę :) Liczę bardzo na użytkownika TIMON :) bo jeśli dobrze pamiętam też ma taki piec. Dodam że mam palnik brucera. Nie bawiłem się w uszczelnianie i szczerze mówiąc nie chciałbym się bawić :) Pozdrawiam
TIMON120777 Opublikowano 26 Listopada 2013 #2 Opublikowano 26 Listopada 2013 no to jestem :D tylko nie wiem po co skoro nie chcesz zacząć od podstawowej rzeczy czyli uszczelnienia :angry: albo chcesz żeby było dobrze albo nie. wybieraj. jak chcesz i już uszczelnisz to nie kręć tymi zaworami tylko zagrzej równo piętro i parter napisz jak masz ustawiony tryb grzania- jeśli priorytet bojler to zmień na pompy równoległe będzie pilnować zadanej a nie CWU i będzie lepiej tyle na poczatek jak uszczelnisz pisz co się zmieniło i w którą stronę zanim uszczelnisz napisz jak jest teraz na palniku- kopiec czy krater? w popielniku spieki czy niedopałki?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.