Mają po wypisywane kartki w samochodach za szybami kto od kiedy czeka i według kolejności wjeżdżają i lądują tyle co ma ładowność auto ,gość jeden żukiem nawet wjeżdżał i słyszałem jak ten co się ostatni załapał że mu zostało 450kg i trochę się krzywił że mało .ja o 6 byłem pod kopalnia a wyjechałem o 10