Skocz do zawartości

Andreee

Forumowicz
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Andreee

  1. Ja też, ale kombinowałem żeby powrót był zabezpieczony a pompa na zasilaniu, i wpadłem na taki pomysł. Ponoć jak pompa na zasilaniu a naczynia po stronie ssawnej to wysokość może być o 30 cm wyższa niż najwyższy punkt instalacji. Tym się kierowałem. Teraz mam na powrocie i naczynia po stronie tłocznej( jeśli tak się mówi wogole) i wodę mi wypycha

  2. Czyli mówimy o takim schemacie prawda?

    Wiem że nikt mi nie da jasnej odpowiedzi ale czy teoretycznie przy tej wysokości naczynia wzbiorczego zamiana zaworu 3 d na 4 d według tego schematu powinna zmienić działanie instalacji? Czy wtedy w teorii nie będzie się zapowietrza? Czy może jednak lepiej pójść w system zamknięty taki jak z wcześniejszego schematu który zamiescilem? Co według was jest lepszym pomysłem?

    1618390015129_Untitled8.png

    Untitled7.png

  3. A jeśli te rozwiązanie z 4d i pompa na zasilaniu nie pomoże to w przypadku zamknięcia systemu czy jest rozsądne to co przedstawiłem na schemacie? Wiem że pisaliście już o tym że naczynie przeponowe powinno być możliwie najbliżej kotła ale nie dam rady tam zmieścić takiego naczynia. Wymiary są olbrzymie a montaż w pionie. Musiał bym dać dwa mniejsze naczynia a to nieźle komplikuje cały układ. Widziałem takie rozwiązanie grmddziezie grupa bezpieczenstwAa jest nad kominkiem a naczynie jest przesunięte bliżej bufora. To była by ta sama rura zasilająca tylko przesunięcie naczynia 4 m dalej. Czy to jest według was akceptowalne rozwiązanie?

  4. Jeśli mówimy tu o przeniesieniu naczynia wzbiorczego wyżej ale z zachowaniem miedzi to dużo łatwiej będzie mi przerobić to na system zamknięty. Mam bufor 500 l, kominek z płaszczem wodnym do tego ok 200 m bierzacych rury pex 16 podłogowymi i 4 grzejniki, przy 8 procentowej rozszerzalności wezmę naczynie przeponowe co najmniej 50 l, grupę bezpieczeństwa. Myślę że będzie ok. 

  5. Panowie czyli reasumując najbardziej optymalnym rozwiązaniem powinno byc przerobienie instalacji z otwartej na zamknieta. Drugie naczynie wzbiorcze na większej wysokości ale przesunięte w poziomie o ponad metr czyli od pierwszego naczynia do drugiego rura PEX szła by pod kątem nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem. Więc tak zrobię. Grupa bezpieczeństwa plus naczynie przeponowe. W końcu się zmotywuje żeby zamontować UPS który kupiłem już dawno

  6. System schładzający już jest, działa dobrze. Mały problem będzie że znalezieniem miejsca na takie naczynie wzbiorcze ale muszę to jakoś rozwiązać. Za kominkiem jest mało miejsca a taki schemat jak na rysunku poniżej zajmuje dużo miejsca.  Czy naczynie wzbiorcze w tym układzie też musi być w w linii prostej nad kominkiem? Pewnie tak 

    IMG_20210413_150903.jpg

  7. Witam czyli mam dwie możliwości, albo przebić się przez strop i dodać drugie naczynie tak jak na schemacie. Wiem że trochę dziwny pomysł ale naczynie jest połączone z naczyniem miedzią, połączenie skręcane, a od pierwszego naczynia do drugiego naczynia mógłbym już połączyć to pex. Czy przesunięcie jak na rysunku jest ok? Nie mogę drugiego naczynia zamontować w linii prostej,  muszę mieć przesunięcie o ponad 1. Czy uważasz że lepiej przejść przez system zamknięty z otwartego? Kominek ma wężownice schładzający więc nie jest to aż tak niebezpieczne. 

    Untitled5.png

  8. Panowie,

    Mam pytanie związane z podobną instalacja. Kominek z płaszczem wodnym, bufor 500l oraz pompa na powrocie. Wszelka literatura mówi, że zamontowanie pompy na zasilaniu umożliwia zamontowanie naczynia wzbiorczego otwartego min 30 cm powyżej najwyższego punktu. Czy w instalacji z buforem sytuacja będzie taka sama? Czy jeśli przeniosą pompę na zasilanie skończy się problem z zasysaniem powietrza ? Bufor ma wysokość 180 cm, dół naczynia na wysokości 220 cm. Co o tym sądzicie?

  9. Zawór który w przypadku wzrostu temperatury schładza płaszcz wodny. Powyzej 85 stopni zrzuca gorącą wodę do odpływu i dopuszcza zimna w te miejsce. To pomysł " specjalisty" który wyceniał mi instalacje. Myślę że nie powoduje żadnego problemu. Dopóki nie wzrośnie temperatura nie działa. Jest mechaniczny.

    Nie powoduje też oporów bo w miejscu sondy temperaturowej zwiększyłem średnicę przekroju rury do 1 i 1/4 cała albo 1.5 cała.

    Jest odprowadzenie gorącej wody na górze kominka, na dole doprowadzenie zimnej.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.