Lelewinecka

Ochrona powrotu jest włączona. Piec działa już dobrze ?

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, porady i dobre chęci. Okazało się, że mój piec otrzymywał sygnał od sąsiada o dogrzaniu i z tego względu się wyłączał, a parametry były dostosowane do jego temperatury przez załączoną u mnie opcję pokojowka co. Po zmianach piec zaczął grzać. Może nie do końca tak jak bym chciała, bo dogrzewa pomieszczenie do 23 stopni, ale dam mu jeszcze ze dwa dni żeby się wszystko ustabilizowało. Dobrze wiedzieć, że można liczyć na pomoc w tych czasach. Pozdrawiam gorąco!! Przede wszystkim pomocnego pana Edwina ?

Wieczorem zepsuł mi się grzejnik.. musialam dopuscic wody do instalacji, bo trochę zleciało. Z temperaturą nic się nie zmieniło, doszło do 21 w domu. Włączyłam na noc ochronę powrotu, bo ciągle wyskakiwał błąd, że za niska temperatura powrotu. Rano 18 stopni w domu, mimo że na regulatorze ustawione 22. Dodam, że zauważyłam, że kocioł sam się wyłącza mimo, że ani nie doszedł do zadanej, ani nie dogrzal pomieszczenia. Na tym urządzeniu od regulatora pokojowego mignela zielona dioda i piec się wyłączył.

Moc kotła 100 procent. Wiem, że można włączyć z menu serwisowego do 110. Ale czy to jest konieczne?

No jeśli się dzisiaj już to nie ustabilizuje to zadzwonię do jakiegoś dobrego fachowca i dam znać jeśli problem zostanie rozwiązany

No dobra, kanał zmieniony na ten co był. Może wyłączę ochronę powrotu, poczekam aż temperatura zaworu bieżąca wzrośnie i włączę z powrotem ochronę? Żeby się ustabilizowało?

Po zmianie kanału regulator dalej jest podłączony z piecem, na ekranie jest ikoną informująca o niedogrzaniu. Na innym kanale zgłosiło mi dogrzanie i piec się wyłączył. Muszę chyba poszukać odpowiedniego kanału A może ktoś mógłby mi wytłumaczyć jeśli chodzi o parametry. Przy wyłączonej ochronie powrotu temperatura zaworu bieżąca 46 a powrót 43. A przy włączonej ochronie bieżąca 32 a powrót 57. Skąd takie rozbieżności?

Nie potrafię sama przymknąć zaworu a z poziomu sterownika też nie mogę tego zrobić. Jeśli pomoże odłączenie regulatora to spróbuję w nim coś ustawić, jednak zmiana kanału spowodowała, że piec zgłosił po pewnym czasie dogrzanie pomieszczenia chociaż na moim regulatorze temperatura wynosiła 20 stopni. Wydaje mi się, że coś jest nie tak z regulatorem. No nie znam się, nie wiem za bardzo o czym mówię, jestem kobietą i na codzien zajmuję się zupełnie czymś innym. Proszę więc o wyrozumiałość jak i również dziękuję za wszystkie odpowiedzi

Z ochroną powrotu powrót wynosi 54 stopnie i w domu powinno być ciepło. Bez ochrony 43 max. Więc ile niby czasu potrzebuje żeby się "rozbujać"? Chodził przez dwa dni bez ochrony powrotu i jakoś się nie rozbujał. Dzisiaj ponad dwie godziny chodził bez ochrony powrotu i powrót ciągle zimny. Winowajcą z pewnością jest regulator pokojowy, po jego odłączeniu grzeje porządnie, grzejniki gorące. Problem wydaje się rozwiązany. Poszukam odpowiedzi w instrukcji na temat regulatora.

Po dwóch godzinach piec doszedł dopiero do 47 stopni. Powrót 43. Na chwilę obecną wydaje mi się, że winowajcą jednak jest kanał w regulatorze pokojowym. Zmieniłam go i temperatura w domu rośnie. Poczekam jeszcze około godziny i sprawdzę czy coś się znacząco zmieni Niestety nie mam pojęcia jak ten siłownik otworzyć, wiem tylko, że fabrycznie jest ustawiony kąt na 90 stopni. Natomiast pompa defro jest na 4

Zawór otwarty na 100 procent, nie wiem czy mogę z poziomu sterownika ustawić maksymalne otwarcie. Jedyny sposób jaki znam to włączenie ochrony powrotu. A co do tego wychładzania instalacji, po to mam regulator pokojowy żeby mieć temperature, która jest komfortowa dla mnie. Przecież nie ustawię, żeby w nocy było 24 stopnie tylko po to żeby piec ciągle chodził. Jak spadnie poniżej 19 stopni załóżmy o 1 w nocy to wtedy też się załącza. Przy obecnych temperaturach spada dopiero około 4.

Poki co powrot wynosi 43 a bieżąca zaworu 46, piec osiągnął dopiero 47 stopni. Natomiast wyskoczył mi błąd: niska temperatura powrotu. Wydaje mi się, że przez niską temperaturę powrotu piec nie może się rozgrzać do zadanej. Spotkałam dzisiaj sąsiada, który ma taki sam piec jak mój, on też ma duży problem z ustawieniem. Po namyśle stwierdziłam, że być może ze względu na małą odległość od naszych domów piec "łapie" jego regulator? Przestawilam kanał łączności w regulatorze pokojowym na niższy, zobaczę czy dzięki temu coś się zmieni. Sądzicie, że może to być źródłem problemów? Kocioł pracuje cały czas bez postojów. Pracuje do momentu dogrzania pomieszczenia. W dzień mam ustawione 24 stopnie a w nocy 19. Rzadko się zdarza żeby w nocy spadło poniżej tych 19, więc w zasadzie załącza się około 4 a wyłącza około 22

Wiec tak: pogodowke wyłączona, ochrona powrotu wyłączona, piec ustawiony na 70 stopni, pompa na I. Zostawię na razie do obserwacji czy w tych ustawieniach będzie coś się zmieniać pod względem temperatury w domu

Po wyłączeniu ochrony powrotu zawór otwarty cały czas 100 procent. Przy włączonej 5 najmniej, bo tak mam ustawione

Wyłączyłam ochronę powrotu, temperatura załączenia pomp 40 stopni, temperatura zaworu zadana 55, pompa zaworu załączona powyżej progu. Piec jest nowy, montowany w maju. Producent zaleca żeby powrót był na 55, to wydaje mi się, że tak powinno chodzić dobrze. Na infolinii zaproponowali mi montaż dodatkowej pompy, ale nie wiem czy to jest potrzebne