Skocz do zawartości

piotrekke

Forumowicz
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O piotrekke

  • Urodziny 21 Listopada

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Dom 130m2
  • Instalacja
    Całość ogrzewana grzejnikami
  • Kocioł
    Klimosz LE20

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Cieszyn

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia piotrekke

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Od roku na pokładzie
  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Nie potrafię edytować posta więc tutaj dodam zdjęcie jak to wygląda w rzeczywistości.
  2. Cześć. Przychodzę z pewnym problemem. Kocioł to Klimosz LE20 z paleniskiem którego zdjęcie poglądowe dodaje w załączniku. Problem jest już od paru miesięcy ale różnie sobie to tłumaczyłem. Aktualnie komin jest świeżo po remoncie. Został wyfrezowany i założony wkład ceramiczny, rura od czopucha do komina również jest założona nowa, kocioł został wyczyszczony, palenisko rozebrane, wydmuchane, odkurzone oraz na nowo uszczelnione silikonem. Mimo tego wszystkiego nadal z lewej strony groszek nie jest przepalany. Ktoś ma jakiś pomysł lub doświadczenie z takim paleniskiem? Pozdrawiam.
  3. Nie umiem takiej opcji znaleźć.
  4. Według mnie jest to dwustan. Opcji PID nie włączam. Chodziło o to co w załączniku przesyłam ? Tam zmienić moc kotła ? Mam ustawione "Inne". Ustawić 18-25KW i bawić się z parametrami spalania ?
  5. Czyli ziekszyć minimalną temperaturę kotła ? Aktualnie mam ustawione 70*C
  6. Cześć. Mam taki mały problem z kotłem Klimosz LE20. Niby wszystko ok, fajnie przepala itp. Gdy mam w domu większy pobór wody (kąpiel), piec zaczyna normalnie pracować, dogrzewa wodę do tych zadanych 52*C i po jakimś czasie wyskoakuje ALARM 0100 czyli brak wzrostu temperatury kotła- koniec paliwa, brak płomienia lub niska moc palnika. No i oczywiście zaczyna piszczeć. Oczywiście na paleniusku jest żar lub nawet mały płomyk lecz piec nie startuje. Po wyłączeniu alarmu kocioł przechodzi w normalny tryb pracy i działa jak należy. W czym może być problem ? Które ustawienie jest nie tak ? W załączniku zdjęcie alarmu oraz po zresetowaniu alarmu.
  7. Cześć. Po zmianie ekogroszku na ten kupiony w sklepie PGG kompletnie nie umiem sobie poradzić z jego ustawieniem. Cały czas węgiel jest niedopalany. Wróciłem do ustawień fabrycznych i jedyne co się poprawiło, to mniej dymu wykopca się z kotła. Moje ustawienia: Podawanie zmieniałem od 5s do aktualnie 1s. Przerwa między cyklami 55s Wentylator na 80% Podtrzymanie 28min Dodatkowo co 5 min mam ustawiony przedmuch paleniska na 8s. Co tutaj spróbować zmieniać? Dzięki i pozdrawiam.
  8. Ja również przywróciłem kocioł do ustawień fabrycznych i wykopcanie zostało zlikwidowane do minimum. A kocioł taki czysty przez regularne czyszczenie 😉
  9. To mówisz, żeby zwiększyć nadmuch i rzadziej podawać mu paliwo? Dodam tylko, że aktualne spalanie jest bardzo dobre a węgiel nieprzepalony nie ląduje w popielniku.
  10. Witajcie. Parę dni temu przełączyłem kocioł z ogrzewania lato/zima, na same lato, czyli grzanie tylko CWU. Od tego czasu kocioł strasznie zaczął wykopcać/puszczać dym do kotłowni i całej piwnicy. Parametry zostawiłem takie same jakie używane były w zimie, a mianowicie: Temperatura CWU- 50*C Czas pomiędzy cyklami podawania paliwa- 31s Moc wentylatora- 50% Podtrzymanie- 21min Czas podawania paliwa- 4s Dodam, że po otwarciu drzwiczek do paleniska mam strasznie dużo dymu. Kocioł KLIMOSZ LE20 Pomożecie co może być tego powodem ? Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
  11. Tą funkcje mam wyłączoną. Czyl to te zaznaczone na zdjęciu?
  12. Cześć. Pojawił mi się problem z dnia na dzień, z temperaturą CWU. Na kotle temperaturę CWU mam ustawioną na 50*C i przez okres użytkowania pieca, nie było problemów z jej utrzymaniem. Dwa dni temu wróciłem z pracy i okazało się, że temperatura wzrosła do ponad 65*C mimo, że żadne parametry nie były zmieniane ani nikt nic nie grzebał przy instalacji. Obniżenie temperatury na kotle nawet do 40*C nic nie zmieniło, czujnik temperatury działa, odpowietrzylem co się dało, ale nadal zero rezultatów. Z tego co czytałem, winny może być zawór zwrotny, lecz nie umiem go zlokalizować. Dodaje parę zdjęć instalacji, licząc na waszą pomoc. A jeśli winny nie jest zawór, to co może być przyczyną tak rosnącej temperatury.? Z góry dziękuję.
  13. Dobrze. Dzięki za pomoc
  14. Po wyjęciu płyt robi się jeszcze 5-7cm miejsca.
  15. Podnieść w górę jej nie podniosę. Jedynie co mogę zrobić to wyjąć ją całkowicie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.