Stojan

Daaaawno temu (lata 70te) na wiejskiej zabawie przetestowałem Twoją zachętę. Do kolesia, któremu nie podobała się mój hipisowski image i koniecznie chciał na solo powiedziałem - dobrze, ale niech to będzie pojedynek na inteligencje. Chyba nie zrozumiał, musiałem uciekać 😄 A już wkrótce ja, pacyfista, również znalazłem się w armii. Przez jakiś czas kałach z magazynkiem ostrych wisiał na ramie łóżka... Dramatyczny to był czas... Oby nigdy nic podobnego się nie wydarzyło... Jan.

Od 14 lat mam retortę z Pancerpola w piecu Galmet, mimo to laik... Na razie czytam Was od jakiegoś czasu, chłonę, choć nie wszystko dla mnie oczywiste ;) Fajne to Wasze forum. Dużo zdrowia dla wszystkich! Jan

Prawdziwie świątecznego czasu, wigilii z białym obrusem na sianie, z szopką i kolędami :) Kolędy po naszemu - https://www.youtube.com/channel/UCNzTPEPK9mjpFxmsMWsqDiQ/playlists (to moje tegoroczne odkrycie, świetny projekt młodych muzyków, polecam posłuchanie całej płyty :) ) Jan

Rozwiązałeś już zagadkę? To jest jak rozumiem retorta stała, tak? Jeśli tak, to ślimak do wymiany. Na końcu powinien być taki pazur podnoszący groszek w kolanie do góry. Bez pazura ślimak groszek pcha na ścianę kolana, nie podnosi i dalej jest jak mówisz - blokuje i zrywa zawleczkę.