-
Postów
961 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Odpowiedzi opublikowane przez adamasz
-
-
...Mam jeszcze pytanie pod jakim katem ustawić (czyli po jakim katem frezować gniazda na nóż i jak głęboko ) noże w ty kole i pod jakim je ostrzyc ?
W poście #4 masz odpowiedź w zał instrukcji solidnej maszyny JUNKKARI - b.ciekawy mechanizm reg. wysunięcia noża i jego zaostrzenia. Przy tak grubej tarczy jest to całkiem realne, tylko te skośne otw.gwintowane-tylko dla orłówi posiadaczy głowic wiertarskich z precyzyjną reg kątową!
A prędkość realna cięcia zależy liniowo od promienia czyli może być nieco więcej obrotów, bo cięcie okrąglaka zaczyna się około środka tarczy. Moje obliczeniowe 20m/s pochodzi z podręcznika stolarskiego (strugarka grubościówka) i przy grubych nożach może wynieść nieco więcej. Zastanawia mnie kąt pochylenia samego noża - może ktoś ma taki rębak i podeśle choćby fotki?
Zauważmy, że wysuwając nóż wzgl tarczy i odsuwając stalnicę możemy regulować sobie wielkość zrębki, co jest wielce wskazane przy paleniu nią w kotłach podajnikowych!
PozdrA.
-
...I moje pytanie czy taka przekładnia wystarczy chciałem podkreślić iż tacza będzie 700mm 40mm grubości dwa noże 20 mm grube z pióra resora o MAN-A
Taka tarcza będzie ważyła ok.0,75x72x0,4x6,7=98kg czyli można zajechać przekładnie ciągnika bez sprzęgła (grzechotka). Max liniowa prędkość cięcia zgrubnego dla drewna nie powinna przekraczać 20m/s. Czyli obroty max: 20x60/3,14/0,7=550obr/min ! Czyli bez przesadyzmu obrotowego, Panowie...
Poza tym gdzie dynamicznie wyważyć takiego grubasa? Jak się nie da, to lepiej powoli, bo się łożyska roz...wali!
PozdrA.
-
...Wystarczy poszukac jakiegoś zakladu obróbki drzewa w swojej okolicy, a takowe napewno oferuja trociny...
Mam zaprzyjaźniony tartak, który robi mi zrębki, ale z trocinami nawet tartacznymi to straszny bałagan-nie ma jak składować ani suszyć. To jednak chyba najlepiej na pellety i dopiero do kotła?
A może ktoś ma pomysł jak przechowywać trociny, żeby nie zawilgły/spleśniały. Koty mam to myszy się tam nie zalęgną!
A.
-
Adamie jak sie podłacza cyrkulacje przy podgrzewaczu przepływowym ?
oswiec mnie bo mam jakas pustke w głowie
Marku, nie bądź WYBIÓRCZY -schemacik podpowie Ci, że jest bojlerek klasyczny także jednakowoż, po odcięciu zasilania przepływowca cyrkulacja cacy...
I już Cię oświeciłem oto!
A.
-
Faktycznie ZZwrotny niepotrzebnie skomplikuje sprawę, jeśli są tylko dwie armatury w układzie CWU! Podczas korzystania z przepływowca odcinamy bojler i po sprawie! Można to zresztą zrobić też na wejściu do bojlera bez tego drugiego zaworka.
Oczywiście trzeba zmienić kolejność przył. prawej armatury (ciepła z lewej), no i ozaworowanie (ZO, zaw bezp+ZZ) bojlera - ale to chyba już jest 'w naturze' choć nie na schemacie!
A jeśli bojler daleko (ponad 5-7m) od baterii, to jeszcze pompka cyrkulacyjna jest potrzebna, żeby nie czekać na ciepłą wodę. Było o tym na forum.
A.
-
Jeśli to ma być na lata, za ok.2000zł, to należy zbadać twardość wody; czasem można rozpoznać ją po osadzie np.w czajniku często gotowanym. Jeśli osadu jest niewiele i jasny (sole wapniowe, magnezowe itp) to można podłączyć podgrzewacz równolegle, oczywiście z zaworem odcinającym na rurce w.zimnej, czyli na wejściu do podgrzewacza. Na rurce - dolotowej do kranu 'ciepłego' montujemy ZZ (zaw.zwrotny-w kierunku do wylotu)przed trójnikiem od podgrzewacza dla zapobieżenia uciekaniu nam ciepłej wody do innych kranów gdy ktoś takowy odkręci. Jeśli natomiast jest woda żelazista, i osad twardy i czerwonawy to odradzam łączenie podgrzewacza z siecią - kapilary się zatkają, a kamień powoduje miejscowe wrzenie na grzałkach i wysadzanie zaw.bezpieczeństwa.
Wtedy albo osobna armatura 3drogowa bezciśnieniowa i przepływowiec, albo bojlerek pojemnościowy - mniej wrażliwy na osad.
-
... albo trochę n/t podajnika - jak robisz, że nie przenosi się płomień do zasobnika. A może to szuflada nie ślimak?
A.
-
Warunki palenia drewnem w kotle wodnym są szczególnie niekorzystne z powodu niskiej temp ścianek (woda sporo poniżej pktu wrzenia) i dlatego tak wiele mówi się o konieczności stosowania drewna max suchego! W kominkach żeliwnych/stalowych nie ma tego problemu, bo ścianki osiągają nawet ponad 300stC! Nawet gdy drewno jest niedosuszone. I sadzy nie ma wcale, a jest szary proszek. Czarna sadza (niewiele) powstaje dopiero w kominie, po silnym ochłodzeniu spalin w czopuchu!
Nie przejmuj się tym puszkiem, a sprawdzaj ścianki kotła po wyczyszczeniu - nic nie ma prawa się mazać i smolić!
PozdrA.
-
...Kolegów z politechniki nie masz pod ręką?
...I z kluczem franc do śrubunku na zaworze - tam się najlepiej odpowietrza staruszków!
A fotki mile widziane oczywiście...
PozdrA.
-
Niestety cały obwód cyrkulacji cwu jest zrobiony na pexie 16ce. Zrobiłem tak bo w sieci jest duże ciśnienie i pomimo tak małego przekroju rur "szklankę chce wyrwać z rąk".
...
Zauważ, że zaw.bezp. na bojlerze puszcza dopiero przy 7-8Bar czyli po podgrzaniu tyle jest w rurach CWU - i niewiele da się poradzić bez naczynia przeponowego.
Aha, jak wyrywa szklankę, to załóż armatury z dławikami wstępnymi i wężykami przył - możesz wtedy podregulować max strumień wypływający po prostu śrubokrętem! Zastępczo proponuję zasuwki mosiężne którymi doskonale się przydławia (kulowe NIE powinny bo kawitują i zachodzą osadem).
Napisz co Ci wyszło z przeróbek...
PozdrA.
-
...Wreszcie ponieważ nie zablokuje to przenikania kondensatu, na powierzchni ściany gdzie znajduje cały komin przyklejamy cienkowarstwowo tafle szkła...
Szkło ZAWSZE pęka przy nierównym podgrzewaniu albo uderzeniu/naprężeniu= odpada! Proponuję grubą folię Alu klejoną na piankę montażową albo silikon (tego nie próbowałem) a na to płyta GK też na piankę i dalej 'po bożemu' gips i malunek...
A.
-
Jeśli w tej kuchni przerabiasz podłogę z legarów, to proponowałbym podłogówkę z zaw RTL i po sprawie = masz cieplej w nogi a miejsca żeberka nie zajmują! Koszt przy takiej powierzchni nie będzie duży. Mam tak zrobione i miło jest zimą w kapciach na posadzce... chodzić.
A.
-
Zależy, czy kuchnia z oknem, jak dużo dotujecie, no i czy lubicie mieć ciepło (ja - niekoniecznie) przy jedzeniu...
Ogólnie to dla ocieplonego porządnie mieszkania daje się max 80W/m kw - 150 to dla muru z 1nej czerwonej cegły bez tynku (kiedyś bywało i tak)!
PozdrA.
-
Było o tym wielokrotnie - znając opory przepływu (z grubsza wyznacza go ogólna długość obwodu rur w instalacji) dobierasz pompę dla odp wys podnoszenia (czyli ciśnienie nominalne strat wg zal. 1dmH2O=0.01Bar=10hPa) i z charakterystyki konkretnej pompy (np na str www producenta) odczytujesz przepływy na poszczególnych biegach; wybierasz bieg najbardziej odpowiedni do wymaganego przepływu. Obecnie robione są także pompy inteligentne - ustalające sobie strumień wg oporów (Grundfos Alpha2), ale zawsze wychodzisz od przewidywanego max ciśnienia oporów rurażu wyrażonego w dm słupa wody (ozn np 40 lub 60 na pompie).
A znajdziesz to wszystko, i jeszcze dużo więcej ważnych info np w poradniku instalatora na stronie Grundfos.pl!
PozdrA. i miłej lektury...
-
Ja jak byłem jeszcze przed maturą i wybierałem się na Politechnikę - chciałem poduczyć się ślusarstwa+zaliczyć sobie z wyprzedzeniem tzw.praktyki robotnicze! No i zatrudniłem się w wakacje 1971r. jako pomocnik ślusarza w malutkiej firmie, bo 'tam wszystkiego się dowiesz' . No i przy nauce spawania gazowego spawacz oczajdusza prawie mnie przekonał, że idealny płomień do spawania acetylenem to pomarańcz - tylko, że stal ani rusz nie chciała mi się topić, za to tylko zaczerwieniła się za mnie ze wstydu...
A teraz opowiadam te 'memuary' jako leciwy już inżynier, i zalecam wielką ostrożność w sugerowaniu się kolorem płomienia - czasem nie wiemy, jaki gaz się pali, no i jaką temp nam oferuje!
Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę PT Forumowiczkom+Forumowiczom i niech nam w Nowym Roku jak i w całym 2012r - CIEPŁO BĘDZIE w żeberkach i panelach, że o podłogówkach nie wspomnę...
-
...To właśnie ten "zimny prysznic", co to go przywołałem.
Zgadzam się z Kiminero - i sam też wolałbym pod tak 'zcyrkulowany' prysznic nie wchodzić!
PozdrA.
-
Najwyraźniej ZZ nie lubi ssania a tłoczenie dla mniejszych pomp - pompa półcalowa(fi15, p=0,14Bar) nie daje rady sprężynce przy ZZ wstawionym na ssaniu.
To b.ważny wniosek dla instalatorów i amatorów (kiedyś były takie dywagacje o ZZ na forum)!
Gratulacje kol.poranku - Twój sukces dodaje i nam skrzydeł !
PozdrA.
PS Profesor od Mech.płynów powiedziałby pewnie: 'brodzenie łopat wirnika pompy' - ale instalki pewnie by nie zmontował...
-
.."Nowy" pomysł nie jest niestety nowy i z patentem bym się wstrzymał. Zawory termostatyczne trójdrożne do CWU to nie nowinka. Są w wersji "zwykłej" i przeciwopażeniowej. Do montażu bezpośrednio pod przyborem lub za zasobnikiem na cały układ. Nie ma to nic wspólnego z cyrkulowaniem wody ciepłej na dłuższe odcinki a połączenie układu cyrkulacji, boilera oraz termostatycznego 3D to nie jest bułka z masłem...
A w dodatku Grunfos na pewno(widziałem) robi takie pompki-cyrkulatorki zawierające nabudowane i czasówki 24-godz, i termostat! Kosztuje prawie podwójną cenkę, ale można kombinować do woli podgrzew CWU na trasie do kranu...
A od siebie dodam, że zrobiłem tzw przyciski dzwonkowe w punktach odbioru, a jak długo przycisnąć to już mam 'w rozumie' - bo każda rurka wszak inna!
Straszna się dyskusja rozpaliła o zeszłorocznym śniegu...
PozdrA.
-
...Czy można jakoś bojler grzać z takiego kominka? Bojler 100l jest bez wężownicy, więc w grę wchodzi jedynie zrobienie dodatkowego obiegu - cyrkulacyjnego - z pompą i wyprowadzenie tego obiegu gdzieś w postaci wężownicy i....i co dalej?
Pomysł ogólny jest taki, aby nagrzewać tę wezownicę albo nawiewanym powietrzem z jednej z krótszych rur DGP. (po nagrzaniu bojlera przymknąć rurę DGP), lub tę wężownicę umieścić w komorze nad kominkiem, gdzie ciepło idzie w rury DGP. Jeżeli bym umieścił taką wężownicę w komorze nad kominkiem, to co w momencie, gdy się bojler cały nagrzeje - co wtedy z gorącą wodą w tej wężownicy? ...
Widziałem kiedyś taką rurkę Cu nawiniętą na czopuch z kwasówki fi200, ale b.słuszne jest pytanie co jak się dość nagrzeje CWU? Ma się bojlerek zagotować-przy sprawności takiego wynalazku wątpliwe, ale jak się pali 'na okrągło'?
Mój pomysł jest nieco rewolucyjny, ale wykonalny przez średnio-zdolnego spawacza, niekoniecznie argonowego!
Musisz mieć wymiennik-wężownicę miedzianą w czopuchu, ale to taki czopuch alternatywnie-dychotomiczny - za pomocą przepustnicy przekierowujesz dymek na wężownicę albo prosto do komina.
Ważne przy rozpalaniu-nie generujesz kopcia ani smoły na tej rurkowej spiralce.Coś jak w Junkersach kąpielowych, ale łatwiejsze do czyszczenia.
Teraz kombinuj, a jak nie czujesz bluesa, to Ci narysuję i wstawię do posta!
PozdrA.
-
no to żle myślisz EdisonIras pompa ma zabierać ciepłą i wtłaczać( mieszać) z zimną
EdisonieI - odwrotnie będzie lepiej +ZZ ponieważ tego ciepłego sobie wtłoczymy troszkę do zimnego, ale nie puszczamy ZW rurami do CWU...brrrr!
PozdrA.
-
...W końcu idąc do sklepu trzeba być świadomym ile litrów należy kupić ;)
Drogi Kiminero - nie zwróciłeś uwagi, że warstwa ma mieć 1,5dm, a wełna liczona na gr 2dm. I to jest ten naddatek 'kompresjonalny'. Swoją drogą, jak się ma takie pasy mocnej tkaniny szer ok.20cm, można owijać je na wełnie - i to bez wzoru algebr; chociaż nawijanie na walec, to doskonały przykład na ciąg arytmetyczny - proponuję ułożenie zadania dziecku do szkoły! W Ameryce za takie upraktycznione zadania mat dostaje się nagrody semestralne. A u nas w szkole zaledwie 'realizujemy program'. Dodam, że u mnie na strychu jako ocieplacz robi adamaszkowa kołdra anilanowa z lat 70tych ub.w. pod którą każdy domownik pocił się jak w saunie - także dopiero teraz znalazłą swe właściwe powołanie.
I napisz jak już zrobisz swój ocieplacz min-max, bo to jest ekologia w końcu!
PozdrA.
-
Kiedyś to robiło się metodą ortopedycznączyli wata szklana+gips po wierzchu!
Ale mamy epokę tworzyw szt, więc proponuję metodę mieszaną:
1. Przygotowujesz zapasik wełny mineralnej (niekoniecznie nowej-może być z odzysku od ciepłowników) w objętości wyliczonej metodą uproszczoną:
dł.sznurka w dm na owinięcie walczaka kotła x 2dm gr warstwy x dł tworzącej walczaka dm + 1,57 x śr.walczaka2dm2 x 2dm = obj. ocieplenia w LITRACH z naddatkiem na upchnięcie.
2. Ze starych prześcieradeł/zasłon szyjesz 'pokawałkowaną' kopię bojlerka, ale z naddatkiem 3dm na średnicy (to będzie dł sznurka na obwodzie+10dm=obwód pokrowca i do tego 'dennice' z tego samego mat. Zestawiasz całość tak, aby dało się założyć to bez rozkręcania rur...
3. Nabijasz to na baniaczek po kolei, napychając starannie wełną min i zszywając grubą nicią zrobione części w całość.
4. Wersja luxtorpeda - wstrzykujesz punktowo piankę poliuretanową (naście zł puszka) przez małe otworki wykonane co 1dm w pokrowcu i starannie ją rozprowadzasz od razu, bo po godzinie będzie skorupa...
I tyle, może ktoś potrafi taniej - wełnę z grempla odradzam z powodu moli!
PozdrA.
- 1
-
...Zastanawiam się nad podpięciem tych wężownic w jeden wspólny układ.
Moje pytanie to czy taka przeróbka ma sens, a jeżeli tak to
podpięcie ma być równoległe czy szeregowe?
Raczej szeregowo, chociaż zaczynam się łamać(to pytanie pada nie po raz pierwszy) - jeśli zasilanie jest większego przekroju od wężownic(zw.1"-3/4"), to podłączyłbym je równolegle ze względu na mniejszy opór hydrauliczny. Jeśli podobny przekrój, to szeregowo.
A teraz podst pytanie: gdzie ma być cieplej, żeby dobrze/szybko wodę nagrzało?
Z punktu widzenia termodynamiki to szybkość wymiany ciepła jest zależna od gradientu temperatur źródła i odbiornika ciepła!
A więc szybkie grzanie będzie przy mocnym cieplnie zasilaniu podanym od dołu, a podgrzewanie wolniejsze, uwarstwione (np.przy małej wydajności źródła - solary, P.Cieplne) - przy zasilaniu bojlera od góry. Wiem, że kiedyś pisałem się zdecydowanie za drugą opcją - ale w końcu w CO jak w polityce: aliści opcje zmiennymi bywają...
PozdrA.
-
Krótkie pytanie , czy podczas pracy pompy cyrkulacyjnej może występować szybsze wychładzanie temp wody w zasobniku niż wtedy kiedy pompa nie była podlączona?
Krótka odpowiedź: tak, ale...
Ale jeśli rurki są izolowane+pompa też, to wychładzanie jest niewielkie. Następuje natomiast wymieszanie zawartości zbiornika, co skutkuje wyrównaniem temperatury wody pomiędzy przyłączami wyj/wej cyrkulacji. Jeżeli nasze wymagania odnośnie akumulacji energii CWU są duże (duży strumień CWU w czasie) - takie mieszanie cyrkulacyjne w oczywisty sposób przyspiesza nagrzewanie płaszczem, wężownicą,grzałką. Przy małym wydatku cieplnym elementu grzewczego (wężownica solarna), uwarstwienie CWU w bojlerze jest korzystne temperaturowo - i lepiej wówczas nie mieszać wody cyrkulacją, bo otrzymamy zaledwie letnią wodę do kąpieli...
PozdrA.
Syfon Cieplny.
w Instalacje CO i CWU
Opublikowano
Przy dużych przekrojach i grawitacyjnym obiegu taki 'obieg w powrocie' jest realny i szkodliwy. Zastanawiam się tylko, w jaki sposób owo 'zasyfonowanie powrotu' ma go zatrzymać? W końcu zgodnie z prawem Pascala ciśnienie rozchodzi się równomiernie (Torricelli wprowadził poprawkę na wysokość słupa=napór górnych warstw, Celsjusz zaś na ciepłotę=zmienną gęstość cieczy), i jeśli powrót z sieci mamy zimny to od dolnego nawet wejścia kotła może 'ciągnąć' ciepłym, i przeszkadzać w obiegu naturalnym. Taki syfon bez możliwości oczyszczania będzie zarastał sobie mułem, co dopiero skuteczniezahamuje nam przepływ. Bardziej efektywne będzie więc wg mnie dogrzanie powrotu mieszaczem 3/4D niż takim wywijasem rurowym, nawet z wielce scjento-ideologicznym uzasadnieniem...
Ale dla lubiących nabijać kaskę na łatwowierniegorliwych klientach - nowe pole do naciągania!
PozdrA.