mateo1995

Cześć. Myślę nad instalacją kotła gazowego w istniejącej starej(lata 90) instalacji z prostym kotłem zasypowym bez żadnej automatyki(w tym brak wentylatora) Istniejąca instalacja pierwotnie działała w układzie grawitacyjnym. Po wymianie zasobnika CWU w układzie poziomym nad kotłem na pionowy na posadzce została jedynie dołożona pompa obiegowa("1") i zawór kulowy("2"). Czy można teraz do tego układu wpiąć kocioł gazowy tak jak myślę i pokazałem na schemacie? Założenie jest takie aby w kotle zasypowym palić w sumie przez miesiąc w ciągu roku w czasie najniższych temperatur drewnem(mam za darmo z wycinki drzewek, mam dostęp do palet i odpadów z warsztatu stolarskiego). W czasie pracy pompy w kotle gazowym pompa zamknie obieg w nieużywanym kotle zasypowym zaworem kulowym aby nie było tam strat ciepła. Ogrzewanie kotłem zasypowym działałoby na zasadzie grawitacyjnej. Obecnie wyłączając pompkę obiegową ("1") poza CWU tak to działa. Wówczas należałoby wyłączyć kocioł gazowy aby zawór kulowy mógł się otworzyć umożliwiając obieg grawitacyjny. Czy jest możliwość zasterowania pracą kotła gazowego na zasadzie: Jeśli czujnik temperatury(np na wylocie spalin) wykryje rozpalenie kotła zasypowego to wyłącza się kocioł gazowy? Stary kocioł zasypowy ma już 15 lat i w przypadku jego awarii przejdę całkowicie na ogrzewanie gazowe dlatego nie chciałbym mocno inwestować w dostosowanie instalacji do dwóch źródeł ciepła. Poza tym jak pisałem nie zamierzam palić już w nim regularnie.

Czy planując budowę małego domu parterowego ok 115m2 i mając na działce gaz ziemny warto obecnie iść w powietrzną PC? Trochę naiwnych pytań, dopiero zakręcam się w temacie. 1. Załóżmy, że kotłownię i podłogówkę robię sam z pomocą znajomego hydraulika. Czy PC powinna być instalowana przez autoryzowanego instalatora? Chodzi o gwarancję. Co maksymalnie powinienem zrobić we własnym zakresie aby zminimalizować koszt instalacji PC? Jaki powinien być koszt z możliwymi dofinansowaniami powietrznej PC 7kW z instalacją? Do nowego domu 115m2 7kW jest ok? 2. Czy można taki dom ogrzewać jedynie w 2 taryfie? Powiedzmy przegrzewając pod koniec tańszej taryfy do 24st aż do spadku do 21st pod koniec droższej? Czy to ma sens? Czy tak się da? 3. Myślałem o PC głównie ze względu na możliwość wyzerowania w odległej przyszłości po zainstalowaniu PV opłat za ogrzewanie i prąd. Czy przy obecnych zasadach rozliczania można jeszcze zbilansować produkcję/zużycie energii?

Rury w piwnicy zaizolowane. Klatka schodowa wydzielona drzwiami z dwóch stron. Pytanie czy nie lepiej już nie komplikować instalacji, dołożyć PV zamiast solarów i ogrzewać CWU PC z dużym COP. W zasadzie nie liczyłem ile tego drewna zużywałem, nie kupuję, mam swój las, tartak w rodzinie, sad, drewno zwożę na zasadzie robienia porządków.

Witam, W kierunku jakiego sposobu ogrzewania domu się skłaniać? 5 osób. Dom z lat 90, 120m użytkowej. Wentylacja grawitacyjna w każdym pomieszczeniu. Nieocieplona piwnica, pustaki leszowe, jest tam kuchnia robocza, pomieszczenia do lekkiego ogrzania. Parter i piętro ściany z pustaków max ze szczeliną w środku, ocieplone 15cm styropianu, okna 2 szybowe plastikowe z lat ok 2005. Docieplony strop(strych nieużytkowy). Ewentualne mostki ciepła(np nieocieplone drzwi na strych do załatania). Tradycyjne grzejniki panelowe, duża powierzchnia, w łazience drabinka i grzejnik, nie sprawdzałem dokładnie ale myślę że 40st wystarczy nawet podczas mrozów, rury CO na wierzchu. Jak dotąd dom ogrzewany najprostszym kotłem zasypowym, bez żadnej automatyki, twardym drewnem + tona węgla na niskie temp. Rozpalanie z rana i wieczorem, do rana utrzymuje się w miarę komfortowa temp. W kotłowni jest już instalacja gazowa. Jest też PV 7kWp, falownik 6kW instalowane w tym roku, nowy dobrze zaizolowany zasobnik 300l CWU. Zużycie prądu przed montażem PV bez CWU to ok 2500kWh/rok. Gotowanie na kuchence gazowej. Czy powietrzna pompa ciepła w takim domu ma sens? Czy te 7kWp wystarczy mniej więcej na 2500kWh/rok + CO + CWU? Czy taką pompą ciepła w lecie można przygotować CWU jedynie w ciągu dnia z bieżącej produkcji PV do 50stC, co wystarcza na rano? Tak mam obecnie ustawioną grzałkę. Nie wykluczam dołożenie jeszcze do tego solarów. Czy możliwa jest równoczesne grzanie CWU solarami i PC na jednej wężownicy? Czy lepiej, zamiast solarów byłoby dołożyć jeszcze 1-1,5kWp do tego falownika?

Trzeba mieć też na uwadze, że grzałka nie może mieć podawanego napięcia jedynie podczas oddawania ponad 2kW do sieci, bo są przecież dni, w których produkcja nie pokrywa zapotrzebowania budynku a ciepła woda wówczas też ma być. Mam jedno gniazdko smart(służące do oświetlenia od 2 lat bez zarzutu), dokupuję jeszcze dwa za niecałe 15zł / sztuka(na shopee z promocją dla nowych). Jestem sobie w stanie wyobrazić wadę rozwiązania na gniazdkach jedynie w czasie letnich burz kiedy przez pewien czas niebo jest mocno zachmurzone, grzałka pracuje bo warunek godzin pracy jest spełniony.

No ale ręcznie. Trzeba o tym pamiętać. Myślę, że z tymi gniazdkami to wypali(pytanie o trwałość styków tego od grzałki, po pozostałem jedynie do pomiaru prądu) Zrzut z menu aplikacji SmartLife

A czy te tanie chińskie gniazdka mogą ze sobą współpracować na zasadzie: jeśli czas od 9:00 do 17:00 to podaj napięcie z gniazdka grzałki jeśli brak poboru prądu na gniazdku pralki i gniazdku piekarnika taka reguła zabezpieczyłaby przed sytuacją w której PV nie produkuje max mocy w pochmurne dni i włączenie piekarnika, pralki, grzałki w tym samym czasie skutkowałoby niepotrzebnym chwilowym poborem energii z sieci.

Nie ma szans na zwrot ceny tego sterownika w rozsądnym czasie. Pozostaje ustawienie grzałki na pracę 8:00 - 17:00. Pranie można zaplanować i ustawić opóźniony start w słoneczne dni. 2kW grzałki + pralka nie przekroczy bieżącej produkcji 6kW. Pieczenie chleba, jakieś przetwory, rzeczy do podgrzania w tygodniu można podobnie zaplanować. Gotujemy tak czy inaczej popołudniami i tego nie zmienię.

Poniżej tabliczka znamionowa falownika.

Panele już mam z falownikiem i licznikiem dwukierunkowym. Grzałka normalnie włączona do gniazdka. Chodzi tylko o zoptymalizowanie jej czasu pracy w ciągu dnia kiedy jest największa szansa że będzie pracować pobierając energię z bieżącej produkcji. Z tego co teraz czytam, falowniki mają jakieś wyjścia sygnału do sterowania pracą grzałki przez stycznik? Można jakoś dzięki temu załączać ją jedynie w czasie kiedy do sieci oddawane jest powyżej 2kW mocy z PV? Takie rozwiązanie wyeliminowałoby też sytuację w której grzałka załącza się razem z pralką i piekarnikiem i w sumie pobierana jest energia z ZE. Takie sterowanie jednak powinno brać pod uwagę sytuację kiedy konieczne byłoby grzanie cwu energią z sieci przez brak wystarczającej nadwyżki z PV w pochmurne dni czyli brać pod uwagę dane o temp wody. Mam jakieś tanie chińskie gniazdko inteligentne, podłączę przez nie grzałkę, ustawię czas 9 - 16. Ustawię jakąś wyższą temp. cwu. i w praktyce zobaczymy, czy wystarczy to do zachowania ciepłej wody do rana przez ten czas mieszając ciepłą z zimną w kranie. Potem najwyżej dołożę trójdrogowy jeśli zbyt ciepła woda i konieczność mieszania z zimna w kranie będzie zbyt uciążliwe.

No jeszcze wymiana starej kuchenki gazowej na indukcję, plan pieczenia chleba w domu więc energia z PV pewnie zostanie spokojnie wykorzystana. PC byłaby oczywistym wyborem gdyby nie było już gazu na miejscu w kotłowni. Na chwile obecną bez sporych dofinansowań raczej PC odpada. A czy można jakoś oszacować ile procent więcej zużywa PC do CO i CWU w porównaniu do grzałki CWU? DOM z lat 90, max ze szczeliną w środku, okna plastik 2 szyby z lat 2005, 15cm styropianu, ocieplony strop, 120m2użytkowej nie licząc lekko ogrzewanych, nieocieplonych suteren.

Stary kocioł zasypowy - drewno ale w planach wymiana na gaz. Na chwilę obecną CWU z kotła podgrzewana byłaby jedynie w sezonie grzewczym. Latem chciałbym używać w tym celu jedynie grzałki elektrycznej. Instalacja PV ma 7kWp. Jeśli energii z PV będzie brakowało do ogrzania CWU przez cały rok + pozostałe zużycie to po wymianie kotła na gazowy w przyszłości w miejsce wężownicy dołożę jeszcze solary. PV jest przewymiarowana, myślę nad PC(do cwu i co) ale jednak gaz mam już w kotłowni. PC to o wiele większy wydatek na chwilę obecną.

Co myślicie o takim sposobie optymalizacji wykorzystania energii z PV? Czy jest sens tak kombinować? Czy ma sens optymalizacja wykorzystania produkcji energii z PV w ten sposób, że podłączam grzałkę 2kW(CWU, zasobnik 300L, 5 osób) z termostatem przez jakiś sterownik, który włącza jej zasilanie powiedzmy od 8:00 do 17:00 codziennie(czas koryguję doświadczalnie). Czyli w godzinach, w których jest największa szansa na wykorzystanie energii bezpośrednio z PV. Woda byłaby przegrzewana(np do 60stC) a na wyjściu z zasobnika dołożyłbym zawór trójdrogowy do wymieszania z zimną aby w kranie miała komfortową temperaturę.

Tak, raczej skupię się na tym klimatyzatorze, albo pieczeniu chleba w domu.

No właśnie chodziło o to aby w porach przejściowych grzać tanim piecem elektrycznym, w kotle zasypowym palić jedynie drewnem i na max tylko i wyłącznie przy niskich temperaturach godząc się z wahaniami temperatury w tym czasie.

No ale piecem elektrycznym też można grzać w porach przejściowych przecież, nie ma porównania kosztu zakupu do zasobnika CO z grzałkami. No chyba że akumulacyjnie w 2 taryfie. Do czasu zużycia obecnego kotła(a ma już 18lat) będę palił drewnem z własnego lasu ale docelowo za kilka lat mam zamiar zainstalować kocioł gazowy(instalacja jest już w kotłowni). A ciekawe czy jakaś mocna 3fazowa grzałka w zasobniku cwu z wężownicą mogłaby wspomóc kocioł gazowy na zasadzie, że podgrzewa wodę CO przez wężownicę(na odwrót) gdyby taka nadwyżka energii PV się pojawiła? Utrzymując powiedzmy 60 stopni w zasobniku CWU 300L?

Mam od niedawna 7kWp. CWU była przygotowywana kotłem zasypowym, kuchenka gazowa. Jak oszacować na co wystarczy energii z PV? CWU? Indukcja? Nie wiem jakie było dotychczasowe zapotrzebowanie na energię. Po zainstalowaniu PV nie mam dostępu do starych faktur na mój Tauron. W 2021 rata na G11 wynosiła 180zł. W domu jest 5 osób. Chcę teraz kupić grzałkę do zasobnika CWU i zastanawiam się czy, może byłoby zasadne zamiast grzałki kupić kocioł CO elektryczny, który wspomagałby kocioł zasypowy tak aby ta ewentualna nadwyżka energii(?) nie poszła na marne. Ten kocioł elektryczny w lecie służyłby do przygotowania CWU. W przyszłości kocioł zasypowy zostałby wymieniony na gazowy. Instalacja gazu jest już w kotłowni.

Czy ogrzewanie małej parterówki jedynie klimatyzacją - multisplitem z 4 jednostkami wewnętrznymi byłoby wykonalne / ma uzasadnienie? Łazienka ogrzewana elektryczną drabinką ale nie będzie miała dużego zapotrzebowania na ciepło bo nie ma okna. Rzut budynku [url=https://ibb.co/6mLXT6w][img]https://i.ibb.co/kxvmwYB/parter-wka.jpg[/img][/url] Czy jednak pozostaje tradycyjnie podłogówka + kocioł gazowy. Gaz ziemny mam na działce.

Raczej standardowo podłogówka wszędzie, rozdzielacz do którego schodzą sie rurki ogrzewania podłogowego z danego poziomu rozdzielacz co - Szukaj w Google

Ok, tutaj dom byłby rysowany od zera więc można a nawet wskazane byłoby rozciągnąć budynek w stronę wejście powiększając kotłownię i sypialnię - 0,5m od wanny byłoby spełnione. Kocioł byłby z zamkniętą komorą spalania. Zabudowa szafą na zamówienie bez pleców - byłaby odsuwana też nie wchodzi w grę? 1. Czy w ogóle jest możliwe takie wykonanie instalacji aby nie była widoczna jeśli nie zdecyduję się jednak na zasobnik a jedynie kocioł z 20L zasobnikiem? Nie będzie pomiaru wody, pomp obiegowych(bo jest kotle) raczej wszystko można schować w ścianie? Prosta instalacja. 2. Czy inwestycja w solary, droższą instalacje, duży zasobnik CWU, osobną kotłownię ma sens i ma szansę się zwrócić z oszczędności na przygotowaniu CWU? Wiadomo że nikt tego dokładnie nie przeliczy ale tak mniej więcej co o tym sądzisz? 3. Czy rozdzielacze mogłyby być zlokalizowane w ścianie w szafie w przedpokoju. 4. Czy jeśli byłyby montowana instalacja PV na dachu można już teraz przewidzieć wykorzystanie prądu do przepływowego grzania wody - bez zasobnika. Np przewidzieć możliwość podłączenia takiego ogrzewacza w szafce w kuchni? Trzeba by odejść zasilaniem pieca w zimną wodę użytkową w kuchni i przewidzieć tam możliwość instalacji przepływowego podgrzewacza? Czy taki podgrzewacz musiałby być instalowany za kotłem?

Witam, Kocioł gazowy byłby z zasobnikiem 20l. W zasadzie chcę z powierzchni zabudowy wyciągnąć jak najwięcej a kotłownia nie jest mi potrzebna. Czy jest sens tak podchodzić do tematu? Co z kosztem instalacji, skomplikowaniem tak aby nie była widoczna? Rodzina 2+1. Czy poniesienie kosztu wykonania kotłowni ma uzasadnienie dla oszczędności na przygotowaniu cwu za pomocą solarów? Ostatecznie może jest możliwość zabudowy kotła jednofunkcyjnego wraz zasobnikiem stojącym pod nim i zabudowanie szafą.

Mały(10x10 salon + 2 sypialnie) dom parterowy z dachem kopertowym. Gaz na działce więc jak dotąd nie brałem innej możliwości pod uwagę. Bez rekuperacji. Strop monolityczny, nie przewiduję sufitów podwieszanych. Budowa budżetowa. Czy są jakieś systemy gdzie zamiast ogrzewania podłogowego rozprowadzane są rury wentylacyjne pod wylewką, które kończone są wylotem ciepłego powietrza w ścianach pomieszczeń tuż nad posadzką. Powietrze z pomieszczeń zbierane jest czerpnią w stropie(należałoby to przewidzieć na etapie wylewania płyty, tak że rury prowadzone byłyby na strychu z brzegu za ścianą kolankową po aranżacji poddasza w przyszłości czyli brak dostępu do tych rur. Wszystko łączyłoby się w kotłowni. Czy taki układ lub zbliżony(ale bez stropu podwieszanego) ma szansę zbliżyć się cenowo do kosztów podłogówki(samodzielne wykonanie), kotła gazowego, przyłącza, komina, projektu. Na chwilę obecną dla mnie to czarna magia, jak pisałem domyślnie tradycyjnie - podłogówka + kocioł gazowy. Proszę o wyrozumiałość.

A ogrzewanie klimatyzacją? Dwie jednostki wewnętrzne do salonu i sypialni + grzejniki elektryczne do małego pokoju i łazienki. Góra kiedyś za te 6 lat to PV i maty albo kable. Jakby dobrze zaizolować budynek? 20cm styro? Nie mam jeszcze projektu i zapotrzebowania ale to też trochę z przymrużeniem trzeba by traktować. Szybka, samodzielna instalacja. Tylku tu znów większy koszt grzania wody bo 2 taryfa z klimatyzacją to kiepski pomysł. Myśląc o adaptacji poddasza w przyszłości tak czy inaczej będzie trzeba poddasze ogrzewać matami/kablami a kocioł dostosować na potrzeby parteru bo przewymiarowując kocioł teraz też narażam się na większe koszty. W sumie teraz to chyba właśnie mam wybór gaz vs klimatyzacja vs PC

No tak, jeśli ktoś tylko ma uzbrojoną działkę, każdy idzie w gaz i chyba tutaj też nie ma sensu kombinować. Jedynie przez koszty inwestycji: - przyłącz - rura do domu - projekt - instalacja kotła w kotłowni czego samodzielnie nie wykonam szukam alternatywy. Planowałem grzejniki nawet przewymiarowane ze względu na to że we własnym zakresie je wykonam. A bufor 500L z grzałką elektryczną w 2 taryfie vs gaz? Jest sen jeszcze myśleć o takim rozwiązaniu? Jakiej to są różnice w rachunkach podłogówka w stosunku do grzejników powiedzmy lekko przewymiarowanych?

Myślisz że taka pojedyncza jednostka wystarczyłaby do salonu 5,7 x 5,6m. A ta dziura w ścianie z wentylatorem? Ma to sens? W sypialni nie ma wentylacji wiec chyba by to nie zaszkodziło? Dodatkowa jednostka wewnętrzna to znów dalsze skomplikowanie układu. Klimatyzacja kanałowa chyba odpada. Dom budżetowy - strop monolityczny bez sufitu podwieszanego niezbyt jest jak to poprowadzić. Takie jednostki jakoś bardzo hałasują? Wybór jest chyba raczej gaz(mam na działce) vs bufor 500l z grzałką w 2 taryfie vs klimatyzacja Jeden Split do salonu, nawiew powietrza z salonu do sypialni. Do tego jakiś grzejnik panelowy po 1kW za 200zł do pokojów w razie dużych mrozów. Pokoje na poddaszu można by w przyszłości dogrzać matami albo kablami w połączeniu już z PV. Zostaje tylko kwestia wody, którą trzeba by ogrzać prądem. Tak czy inaczej wszystko się komplikuje. Najmniej skomplikowany byłby zasobnik z grzałką w 2 taryfie ale koszt ogrzewania raczej przekroczyłby klimatyzację? Jestem sobie w stanie samodzielnie zamontować taką klimatyzację? Czy lepiej nie kombinować i postawić na gaz? O zgazowującym myślałem bo mam kawałek lasu, ale tu też trzeba by bufor no i kotłownia jednak za mała na to wszystko. No i w sumie najważniejsza sprawa jak się prognozuje zmianę ceny gazu i prądu w przyszłości. Raczej nie będzie tendencji aby prąd taniał.