FanPV

Moc zgłoszoną do PGE liczy się od paneli, nie od falownika (chyba że coś się zmieniło od lutego 2020 roku :) ). Posiadam instalację 9,9 kW w panelach (33 x 300 W), falownik FEONIUS SYMO 12.5-3-M i dokumenty z OSD o zainstalowanej mikroinstalacji o mocy 9,9 kW. Mam zamiar rozbudować instalację do 15 kW jak zbiorę dodatkowe 6 tys. na panele i wypłacą dotację w programie MÓJ PRĄD. Instalację zrobiłem samodzielnie (dwa porządne kursy (instalatorów oraz w siedzibie FRONIUS (dotyczący stricte falownika) – na moje szczęście opłacone przez firmę :) ). Koszt instalacji 29 500 zł. Koszt falownika 9800 zł, koszt paneli DEHUI SOLAR – 13200 zł reszta to koszty konstrukcji na dachu, zabezpieczeń, wtyczek etc – 5500 zł dodatkowo (nie jest obowiązkowe oczywiście) licznik smart meter firmy fronius 990 zł. Falownik FRONIUS ma funkcję „obcinania” prądu powyżej ustawionej wartości, nie potrzebne są żadne dodatkowe urządzenia. Ustawiamy np. 9,8 Kw i reszta idzie w powietrze. Ma również funkcję (w połączeniu z dodatkowym licznikiem) włączania urządzeń o dużym poborze energii (buforów ciepła, bojlerów etc.). Dwa pytania do YaroXylen (albo raczej do instalatora). W jakim celu instalator założył skrzynkę po stronie DC (FRONIUS do 10 Kw ma możliwość zamontowania zabezpieczeń w środku) i posiada wyłącznik DC na dole pod obudową po lewej J. Powiem więcej od 4 miesięcy w mniejszych falownikach też można instalować ochronniki przepięciowe w falownikach. Drugie pytanie czy zamontowany drugi licznik komunikuje się z datamanager w falowniku (to jest podstawa) oraz czy jesteś zarejestrowany na solarweb ?.