Skocz do zawartości

Łukasz85

Stały forumowicz
  • Postów

    136
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Łukasz85

  1. 54 minuty temu, ameno25 napisał(a):

    No właśnie , zasilanie 3f , nie mylić z tym że  urządzenie pracuję na 380V , 

    Jak to się ma do Twojego tematu tej dyskusji? 😂

    Ja to się dalej nie dowiedziałem, dlaczego na tych płytach indukcyjnych piszą "400V", ale już mi tu wytłumaczyli koledzy, że to tylko napis.

  2. 14 godzin temu, sambor napisał(a):

    ważny parametr, pomijany milczeniem przez większość z was

    Jest masa parametrów pomijanych. Problemem jest to, że ktoś chce się dowiedzieć ile będzie kosztowało ogrzewanie jego domu, bazując na danych z innego domu.

    Samo podanie województwa też nic nie daje, bo śląskie to mogą być trzy różne strefy klimatyczne. A nawet sąsiad mieszkający w identycznym domu może mieć inne warunki, bo na przykład dom jest inaczej obrócony względem stron świata albo przed jego domem są drzewa, przez co słońce nie jest w stanie nagrzać mu domu przez okna.

    Ogólnie temat może być podniecający dla niektórych nowych użytkowników pomp ciepła. Dla tych co wybierają ogrzewanie może być pomocny lub nieprzydatny albo wręcz destrukcyjny - zależnie od czytającego.

  3. Pomysł dobry, ale "zażądałeś" strasznie dużo informacji. Większość tych danych powinna być w profilach.

    Mój T-Cap 9kW zeżarł 4118 kWh.

    Od 1 kwietnia do 31 marca

    5 osób w domu. Wszystkim jest ciepło.

    A nie chcesz, żeby podać, czy w domu jest wentylacja z odzyskiem ciepła?

    Możesz podać milion informacji, a i tak nie będzie się dało porównać jednego domu z drugim.

     

  4. 12 godzin temu, wacio1967 napisał(a):

    To co kombinujesz

    Czy przypadkiem to nie jest normalny zbiornik do podgrzania cwu?

    Wielka beczka z wodą, podgrzewana przez wężownicę umieszczoną wewnątrz tej beczki to kombinacje?

  5. W dniu 4.02.2023 o 01:28, ktosiek44 napisał(a):

    przy jakiej temperaturze zewnętrznej wykręciła taka moc?

    Niestety nie pamiętam.

     

    W dniu 4.02.2023 o 01:44, sambor napisał(a):

    Ciekawe ile kW wtedy pobierała PC

    Tego też nie wiem.

    Nie mam żadnych zapisów, a zdjęcia też nie robiłem.

     

    16 godzin temu, esselite napisał(a):

    jak pompa robi defrost

    to nie było przy defroście, to był normalny tryb grzania. Przy defrostach to mam COP powyżej 20.

     

  6. No i fajnie już Ci odpowiedzieli na tamtym forum.

    W ilu miejscach zadałeś to samo pytanie? Tak z ciekawości pytam.

    13 godzin temu, ktosiek44 napisał(a):

    parametr chwilowy w czasie aktualnym

    da Ci to tyle co informacja na temat chwilowego spalania w aucie, podczas ruszania pod górę.

    Ale u mnie w T-Cap 9kW udało się dziś trafić na pobór 0,8kW i produkcję 3,8kW. Tylko co to daje? Co najwyżej może sprawić, że ktoś poniżej napisze o buforze do gromadzenia ciepła i o jakimś taktowaniu.

    Chyba raz widziałem pobór 0,6kW. A produkcja jaka wyjdzie z minimalnego poboru zależy od wielu czynników.

    Jak ktoś napisze, że miał pobór 0,8kW i produkcję 1,6kW to będziesz to traktował jako zaletę pompy?

    • Zgadzam się 2
  7. Częściowe Ucinanie Danych? O to Ci chodzi?

    Możliwe, bo te mierniki wilgotności były najtańsze z możliwych 😂

     

    W dniu 28.12.2022 o 07:26, Łukasz85 napisał(a):

    wilgotność się nie zmieniła... na wyświetlaczu

    Widocznie do niczego są te higrometry. Wolę tak myśleć, bo jednak one były sporo tańsze od wymiennika 😆

     

    A na poważnie, to zobaczę po jakimś czasie, czy dzieci będą kaszleć całą noc, czy po prostu będzie się normalnie mieszkało. Będę testował różne moce nawiewu i zobaczę jak to będzie wpływać na domowników.

  8. No i w największe mrozy było strasznie sucho w domu więc kupiłem ten wymiennik hybrydowy.

    Jak przyszedł to się mrozy skończyły...

    Po wymianie okazało się, że wilgotność się nie zmieniła... na wyświetlaczu.

    Ale jakoś dziwnie czuć różnicę w pokojach dzieci. Niby wilgotność nie skoczyła do góry, ale powietrze jest jakieś inne. Jakby pachniało praniem. Mi się wydawało, że jest nieświeżo, a żona stwierdziła, że u dzieci jest teraz jakieś lepsze powietrze i zalatuje świeżością.

     

    Na razie tyle spostrzeżeń. Jak coś więcej zaobserwuję, to napiszę.

  9. 1 godzinę temu, Ardaturan napisał(a):

    przecież jak kilka dni z rzędu masz podobna temperaturę na dworze to nie widzę tutaj istotnej różnicy prosta vs krzywa.

    No a co po tych kilku dniach z rzędu? Jak pogoda się zmieni?

    Poza tym na pewno jest różnica temperatur w nocy i w dzień.

    Skoro pompa ma możliwość zmiany temperatury zasilania, to warto z tego korzystać.

    1 godzinę temu, Ardaturan napisał(a):

    jak najmniejsze podmieszanie na buforze

    Też kiedyś chciałem z tym walczyć. Myślałem nawet, że mi ciepło ucieka po drodze przez niezaizolowane rury w pompowni (tak zostało zrobione specjalnie), ale dołożenie izolacji niewiele dało. W sumie to nic nie dało 😉

    W sumie to dziwne, że "nie szukasz oszczędności" tylko "chcesz wyeliminować podmieszanie w buforze". Czy przypadkiem nie chcesz go wyeliminować, bo uważasz że przez to tracisz część wyprodukowanej energii cieplnej? Jeśli tak jest, to jednak Twoje "wysiłki zmierzają do szukania oszczędności" 😉 Tylko nie wiesz ile dokładnie tracisz na tym podmieszaniu, ani ile zyskasz na zmianach.

    Bo jeśli nie chodzi o koszty, to nie wiem w czym może to podmieszanie przeszkadzać.

    Skoro zużycie prądu jest w porządku a w domu masz ciepło, to po co ta zabawa z normowaniem przepływu?

  10. 11 godzin temu, damiaszek napisał(a):

    delta może być ustawiona na 0

    To znaczy woda wracająca z instalacji powinna mieć taką samą temperaturę jak na zasilaniu? Przecież po to robimy ciepło, żeby ono zostało w domu, bo o to chodzi w ogrzewaniu.

    Nie pamiętam dokładnie, bo dawno czytałem instrukcję, ale chyba od tego parametru zależy jak bardzo pompka obiegowa będzie się starać i naparzać, żeby utrzymać temperaturę powrotu. A z drugiej strony, skoro na zasilanie ustawiam 30 stopni i chcę, żeby na powrocie też było 30 stopni, to co ta biedna pompa ciepła sobie o mnie pomyśli?

    Tak ogólnie ten mój wpis jest trochę bez sensu, bo chyba cały temat poszedł w jakąś dziwną stronę.

    Panasonic od lat próbuje jakoś zoptymalizować pracę pomp ciepła, żeby podnieść ich ogólną wydajność, a tu niektórzy zmieniają deltę i po jednym dniu obserwacji myślą, że zoptymalizowali sobie cały układ.

    11 godzin temu, Patrol napisał(a):

    Ja dziś odpaliłem swoją pompę w układzie z buforem podłączonym trzema rurami

    I jest lepiej? Skąd ktoś ma wiedzieć, czy to jest bardziej optymalne i będzie bardziej opłacalne?

     

    W dniu 25.11.2022 o 08:02, Ardaturan napisał(a):

    Wczoraj, wbrew poradom (...) zmniejszyłem deltę z 7 na 3; (...) temp. w domu podniosła się o 0,5 stopnia mimo identycznej nastawy temp. pompy (jadę na razie na prostej grzewczej), co wskazuje na lepszy przepływ (??) Ale to za wcześnie, zobaczymy co pokażą kolejne dni.

    Wydaje mi się, że jakiekolwiek próby optymalizacji przy jechaniu na prostej grzewczej są bezcelowe. Może w dwa dni coś tam się zaobserwuje i wyciągnie jakieś wnioski, ale nie wiem, czy one będą sensowne. Zobaczenie co pokażą kolejne dni też wiele nie da - trzeba patrzeć na cały rok. Co z tego, że rok temu w grudniu pompa wzięła mi prawie tysiąc kWh, skoro całoroczny koszt ogrzewania był mniejszy niż przy ogrzewaniu węglem (jeszcze tym tanim).

    Przy plus 5 stopniach na zewnątrz pompa ma grzać wodę do takiej samej temperatury jak przy minus 15 stopniach?

    Miałem pytać o zużycie prądu po zmianie delty, ale porównanie zużycia z "wczoraj do dziś" nic nie daje. Chociaż niektórzy pytają innych "jakie mieli zużycie wczoraj" i chcą to jakoś "przekleić" na swój dom i swoją instalację.

    A to co było powodem założenia tego tematu, to chyba musi zostać rozwiązane przez autoryzowany serwis, bo urządzenie (lub instalacja) nie pracuje prawidłowo. Chyba gwarancja jakaś jest.

     

    • Zgadzam się 1
  11. No nie zapytaliśmy. Trochę daliśmy ciała. Ale... takie pytania powinien zadawać instalator przed zaoferowaniem jakiejś pompy. Na forum to raczej mało precyzyjne pytania są i mało precyzyjne odpowiedzi - zazwyczaj. Ale czasem takie mało profesjonalne podejście może pomóc.

    Ja zaproponowałem to co zaproponowałem, bo to jest łatwe do wprowadzenia w życie i dosyć szybko można zobaczyć, czy taka zmiana daje jakiś efekt. Jeśli moje forumowe porady będą do niczego, to najlepiej będzie się zwrócić do instalatora. Skoro jest autoryzowany przez Panasonica, to on coś powinien zrobić - ewentualnie można go pominąć i udać się bezpośrednio do Panasonica.

    Ale jednak przestawienie temperatury na pompie wymaga trochę mniej zachodu.

  12. 3 godziny temu, Witek-z-Ulicy napisał(a):

    Ciekaw jestem, jak wykonali instalacje na innych obiektach.

    Możesz napisać co jest nie tak z tą instalacją?

    Ja mam podobnie wpięty bufor i jest w porządku. Nie mam na co narzekać z tym buforem. Tylko ja mam zawór 3D wbudowany w jednostkę wewnętrzną pompy ciepła.

     

    @Shizer Tak jak już było napisane chyba kilka razy - ustaw krzywą grzewczą i wywal termostat pokojowy. Twoja pompa ciepła grzeje wodę do 40 stopni, wpycha ją do bufora i zasysa ciepłą wodę z tego bufora, dlatego masz 2 stopnie różnicy. A druga pompka obiegowa powolutku zabiera niewielkie ilości ciepłej wody z bufora i powolutku wpycha do niego zimniejszą wodę zebraną z domu. Jak nie jesteś przekonany do krzywej to na początek zmień nastawę temperatury na 30 stopni i przestaw pompkę obiegową na środkowy bieg - nie wiem ile ona tam ma ustawień. Powinieneś zobaczyć jakieś zmiany - moim zdaniem powinno być lepiej, a potem i tak przejdź na krzywą grzewczą.

     

    A autoryzowany instalator powinien Ci to wszystko wytłumaczyć. Tylko po sobie wiem, że przejście z innego ogrzewania na pompę ciepła jest trudne.

  13. Przy obecnych temperaturach tyle wystarczy. Temperatura zasilania zależy od temperatury na zewnątrz i tak jest najbardziej opłacalnie.

    Termostat pokojowy miałem przez kilka tygodni i go wyłączyłem, bo to bezsensowne rozwiązanie.

     

    Skoro delta ustawiona na 8 stopni, to co oznacza "Różnica między temperaturą zasilania a powortu wynosi 2 stopnie."? To jest jakaś opcja do ustawienia? Czy odczyt "aktualnych" informacji z ekranu "temperatura wody"?

    Dlaczego nie rozumiesz działania delty akurat w Twoim przypadku?

  14. Cześć

    2 godziny temu, Shizer napisał(a):

    Pompa ustawiona na 40 stopni

    Strasznie dużo

    2 godziny temu, Shizer napisał(a):

    Różnica między temperaturą zasilania a powortu wynosi 2 stopnie

    To z kolei strasznie mało.

     

    Zazwyczaj widziałem zalecenia 7 stopni dla grzejników.

    Ja mam deltę na 5 stopni.

     

    Sterujesz temperaturą za pomocą krzywej, czy na stałe jest ustawione 40 stopni na zasilaniu? U mnie teraz pompa grzeje wodę do 29 stopni (mam ustawioną krzywą grzewczą).

     

    Sam ustawiałeś parametry pracy pompy, czy robił to instalator?

  15. No i dziś rano trochę się zdziwiłem, bo o godzinie 4 z zewnątrz zaciągało powietrze o temperaturze 16stopi i wilgotności ponad 80%, a na dom wrzucało 22 stopnie i 60% - prawie to samo wyciągało z domu. Gdybym teraz miał odzysk wilgoci, to rzeczywiście mogłoby się zrobić zbyt wilgotno. Nawilżacz w pokoju prawie nie pobrał wody, więc nawilżanie nie było potrzebne. Ale dwie noce wcześniej było sucho. Raczej nie będę przekładał wymienników zerkając na prognozy...

    Dziękuję za zainteresowanie. Chyba do mrozów nie będę o tym myślał.

  16. 8 godzin temu, szakallo napisał(a):

    podmieniając jeden i drugi

    Mam "kasetę letnią", którą zamontowałem na lato. Ale jakbym kupił nowy wymiennik, to wstrzymam się ze sprzedażą tego który mam teraz. W zimie nie powinno być problemu z dużą wilgotnością w domu, ale na wiosnę rzeczywiście może być zbyt wilgotno, a jednocześnie zbyt zimno na wymontowanie wymiennika.

     

    7 godzin temu, o6483256 napisał(a):

    mi to bardzo nie przeszkadza

    No a mi trochę przeszkadza 😉

    Najbardziej odczuwają to dzieci, które nocą kaszlą jak oszalałe. Tysiąc złotych to dużo, ale jak mam potem wydawać setki na lekarstwa, to chyba będzie się opłacać.

    Największe obawy mam o to, że wydam tysiąc a wymiennik nie odzyska mi żadnej wilgoci albo wilgotność podniesie się o marne 2%.

  17. Trochę jestem zaskoczony tym zbyt dużym odzyskiem.

    Samo zastanawianie się nic nie daje 😉

    Jakbym kupił hybrydowy za 1000zł i sprzedał obecny za 500zł, to chyba by się opłacało - oczywiście jeśli po całej operacji miałbym większą wilgotność powietrza w domu. Poza opłacalnością biorę też pod uwagę zdrowie całej rodziny.

     

    Ja to się nawet zastanawiałem, czy sztucznie nie podbijać wilgotności na przykład w pralni, przez zostawienie wiadra z wodą na ogrzewanej podłodze 🙂 wtedy centrala rozprowadzałaby wilgotne powietrze na cały dom.

     

  18. Cześć

    Mam rekuperator o3ozone z zainstalowanym zwykłym wymiennikiem - czyli takim, który odzyskuje ciepło, ale nie odzyskuje wilgoci.

    W sezonie grzewczym w domu robi się sucho i chciałbym jakoś zwiększyć wilgotność powietrza. W zeszłym roku kupiłem nawilżacz powietrza do sypialni, ale nie jest to najlepsze rozwiązanie.

    Teraz myślę o zakupie wymiennika na entalpiczny albo hybrydowy.

    Czy ktoś z Was zamienił zwykły wymiennik w rekuperatorze na wymiennik entalpiczny lub hybrydowy? Jeśli tak, to jak to wpłynęło na wilgotność w domu?

    Wiem, że wymiennik nie "wyprodukuje" wilgotności, tylko odzyska jej część. Ale chciałbym poznać opinię kogoś, kto ma taki wymiennik.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.