Skocz do zawartości

Dziczek

Stały forumowicz
  • Postów

    134
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Dziczek

  1. Wieś dzisiaj jest bardzo skomercjalizowana, czyli albo trzeba naprawdę żyć z gospodarki (nie dla siebie), bo to wiaze się z tym, że i tsk trzeba iść do pracy lub trzeba mieć jakas emeryture czy rente. Widać u mnie ile budów stoi i stoi ludzie juz nie maja pieniedzy, przez lata drobne galezie z sadow czy lasow ludzie zostawiali lub palili, teraz codziennie jezdza traktory wyladowane chrustem, na który każdy przez lata lał. Ludzie wymieniali kotły w dość dobrym tempie do początku tego roku. Ci co zwlekali to teraz tego nie zrobia i nie chca tego robic. Szkoda, że leżący bedzie dokopany, bo argumentacja bedzie taka, że sa przeciez dotacje na gazy, pompy, foto itp. A że rachunków ludzie nie zaplaca za tego typu ogrzewanie to co kogo to obchodzi. Oczywiscie, ze Ci najbiedniejsi kopca i marnuja opał jak nie wiadomo co, sam tak palilem przed laty, bo "tak sie pali" od zawsze. Nikt nie mial czasu dawniej przywiazywać do tego wagi i przez to nagke zainteredowanie smogiem i niską emisją niestety.

    • Zgadzam się 1
  2. Ja palę bardzo długo. Obliczyłem w 2016 ile przepaliłem i wtedy była to bardzo mocna kwota. 

    Odnośnie opału, jeżeli ktoś ma kawałek ziemi to trzeba sadzić drzewa liściaste nawet te mało kaloryczne, które urosną stosunkowo szybko. Drewno ze składów nie będzie dużo tańsze nawet jak się sytuacja uspokoi, bo dużo ludzi pomontowało i będzie montować korły na drewno. Jeżeli węgiel orzech z piasta lub janiny byłby po 1300, a twarde drewno pp 350 to wiadomo czym palić. Węgla trzymać z tone na duże mrozy do podrzucenia na noc.

    • Lubię to 1
  3. Kupiłem dziś worek tego bobrka, niby nw świadectwie winieje 27 - 30MJ.

    Wrzuciłem dwie łopatki, trzeba będzie obserwować jak pozostanie tylko żar w kotle. Węgiel ogólnie jest bardzo tłusty, więc chyba strach byłoby tym palić bez przemieszania ze słabszym węglem, chodzi mi w tym momencie o sadze w kominie, z komina nic mi nie dymi tak jak przy Piaście.

    20210323_094504.jpg

  4. Wszystko się da. U mnie w Mpm-ie bojler moze być grzany bezpośrednio z kotła, bo tak jest podłączony. W momencie gdy zamknę zawór jest on grzany tylko z bufora. W Viadrusie na pewno da się to podłączyć w taki sam sposób.

  5. Dzisiejszy poranek a raczej świt u mnie -18*C, bufor 500l, kocioł MPM DS 10. W pomieszczeniach 23*C, gdy schodziłem o 4:00 węgla "nienadpalonego" było jeszcze sporo, a dosypywałęm o 18:30 dnia poprzedniego.

    Jak ktoś bardzo mądrze wspomniał, dolniak to nie HG gdzie wrzucisz byle jak na ledwo rozpalone drzazgi i jakoś to będzie, przekonałem się o tym sam, gdy wyciągałem parę razy węgiel i drewno o mało się przy tym nie zaczadzając. 

    Tutaj dzięki poradom doświadczonych uzytkowników ogarniesz, ten kocioł w krótkim czasie. Tutaj przykłądowo gdy jest kiepski żar trzeba odgarnąć go z dyszy palnika, tak aby byłą odsłonięta (był cug) i dorzucić drobnego drewna czekać aż się rozpali , dopiero potem grubsze drewno -> chwyta się ... to na koniec węgiel. Nie przyspieszy się tutaj pewnych etapów. Dopiero dokładanie w trakcie, gdy zasyp nie wypali się do końca powoduje to, że nie interesują CIe kwestie opisane w poprzednim zdaniu, ale po nocy chąc palić ciągiem, a nie wygaszać - musisz tak zrobić.

    Kocioł odwdzięcza się tym, że w porównaniu do kopciucha w tamtym roku, węgla i drewna zostało mi na prawdę więcej, w porównaniu do połowy stycznia 2020 i poprzednich lat. 

  6. Tak jak powyżej. Dla własnego spokoju lepiej spędzić na przygotowaniu drewna więcej czasu niż potem cudować z pogrzebaczem wyciągać, obracać, dopychać... Wiem, bo próbowałem palić drewno o długości 40 cm, wytrzymałem tak bardzo długo (jak na pokłady mojej cierpliwości) skończyło się to tak, że co tydzień na pniaku odcinam piłą około 10-15 cm z każdego kawałka drewna. Taki zabieg powoduje, że mam spokój bo drewno jest włąściwej długości. Na początku rozczarowałem się tym, że kopciuch Ogniwa był o wiele lepszy, bo spalał drewno o dużej długości (MPM 10 ma małą komorę załadunkową). 

    Jeżeli poświecisz trochę czasu na przygotowanie drewna, lub takie kupisz to będziesz bardzo zadowolony. NIe zdziw się, że kocioł z buforem osiąga tylko 60*C a wszystko jest ciepłe i takie jak ma być. 

    Jak nie miałem sterownika, to paliłem w lecie tylko na bojler i pompę bufora, CO,CWU miałem na wtyczki, które były odłączone. Odłączając pompę bufora kocioł potrafił mieć i 80*C, ale to dlatego że wszystko ogrzewane było "na żywo" jak w starym kotle. Bufor nie magazynował energii tyle ile powinien, bo pompa po prostu go nie ładowała.

  7. 17 minut temu, onlydrewno napisał:

    Zalecenia są na węgiel- zgadzam się. A czy  ktoś z Was pali w nich drewnem? Jakie macie doświadczenia? Jak zachowują sie owe kotły?

    Słuchaj palę drewnem w lecie, a obecnie drewnem i węglem z przewagą węgla. Najlepsze kawałki to takie o długości 25 cm, układasz je na leżąca na żar i pali się dobrze. Przy takiej długości polany nic się nie zawiesza i drewno się dopala ładnie. Warto dopilnować aby klocki nie były za grube. Nic nie modyfikowałem z palnikiem, nic mi nie pęka itp. Musisz mieć odpowiednią warstwę żaru przy dokładaniu nowego wsadu, bo jeżeli żaru jest mało to grubszy kawałek niż drzazga spowoduje wygasanie.

     

  8. Podjade na sklad, zapytam sie o swiadectwo na tego bobrka. Jezeli parametry beda ponad 28MJ to wezme worek na probe. Jezeli sie sprawdzi bedac nawet ruskim weglem, to mozna sie w to bawic. To prawdziwy bobrek za 950 to powinien odpowiadac 1.5t  piasta w tej cenie.

    Na fakturze z piasta mialem zapis odnosnie parametrow 25.... MJ. Byly tam cyfry, a nie, ze przykladowo 24-26MJ

  9. No dobrze, ale to jest wbrew logice.prawa rynku.

    Instaluja sobie pompy ciepla, fotowoltaike, gazy. Nie bedzie takiego zapotrzebowania dla gospodarstw domowych na wegiel.

    Wiec o co chodzi ? Jezeli to prawda to nazwa Bobrek wegla, to chyba tylko widzi mi się " składziarza ".

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.