Skocz do zawartości

durczyk

Forumowicz
  • Postów

    72
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez durczyk

  1. Czasami się zdarza że kostka węgla jest spalona ale popiół trzyma się kupy, po trąceniu pogrzebaniem dopiero się rozpada. W tym piecu i tak jest lepiej, w starym piecu z płaskim rusztem wodnym to trzeba było się namęczyć żeby wygarnąć popiół.
  2. Może komuś będzie dobrze się sprawował. Może będzie lepszym opałem palił niż wschodni węgiel. Albo zwyczajnie ktoś nie będzie się przejmował że z komina leci dym ważne żeby ciepło było. Zdaj relację jak już odpalisz. A co do mojego kotła zmniejszenie rusztu nie przynosi korzyści a wręcz przeciwnie. Próbowałem z tej i z tej strony zmniejszać i efekt taki sam, robi się masa popiołu i piec wygasa mimo że jest jeszcze węgiel.
  3. Świetnie zdaje sobie sprawę że dolniaki inaczej działają, że póki opał się nie rozpali cały to w takim kotle ciepło odbiera tylko wymiennik a nie jak w śmieciuchu i komora załadunkowa. a w tym piecu powierzchnia wymiennika jest znikoma i stąd takie problemy. W tamtym roku u rodziców chciałem przerobić piec górno -dolny firmy metal-fach 19kw na typowy dolny. Dorobiłem palnik i paliło się fajnie ale piec nie dawał rady zagrzać zładu po przestawieniu na górne spalanie od razu piec nabierał temperatury. Co do mojej instalacji zawór na pewno puszcza trochę wcześniej ale jest to na tyle mały strumień że po zmieszaniu z zimną wodą z bufora nie jest to odczuwalne. Puki zawór nie puści to pompa co gania wodę z grzejników przez bufor a pompa kotłowa (krótkiego obiegu) zamontowana na powrocie kotła goni wodę z pieca przez zawór z powrotem do pieca Jak zawór zaczyna się otwierać to wtedy pompa co zaciąga gorąca wodę z pieca. To jest klasyczna instalacja z buforem, zaworem termostatycznym i zaworem trójdrogowym mieszającym. Potem narysuję może schemat jak to mniej więcej wygląda. PS. Jak dla starszych osób przemówić do rozsądku że utrzymywanie niskiej temperatury na kotle szkodzi dla kotła.
  4. Nie nazwałbym tak dosłownie tego buforem bo ma tylko 200l. Służy bardziej jako zbiornik chwilowej nadwyżki ciepła. Rzeby to był pełnoprawny bufor to bym się nie martwił że piec za bardzo się rozpędza tylko bym palił na fula czysto i bez przeróbek. Co do instalacji wszystko jest zrobione tak jak trzeba. Sporo czasu spędziłem w Internecie studiując różne instalacje. A zawór to Herz teplomix 55-63. On ma dziwne działanie bo otwiera się przy 63 a zamyka jak ostygnie do 55. Jak już piec osiągnie te 63 to zawór wtedy puszcza, temperatura wtedy spada do 55 i tak stoii póki jest dostatecznie opału. Jak spadnie poniżej 55 to musi się zagrzać znowu do 63 bo inaczej nie puszcza zawór.
  5. Miałem z początku podłączony powrót z bojlera przed ten zawór termostatyczny to było jeszcze gorzej bo puki piec się nie nagrzał do 63 stopni to nie grzało ani bojlera ani grzejników tylko wszystko szło przez bufor. Teraz to chociaż po rozpaleniu od razu grzeje cwu. Pewnie byłoby lepiej żeby ten zawór termostatyczny otwierał się przy mniejszej temperaturze.
  6. Tak ma izolację. Dokładnie to taki bojler montowany dwa lata temu. https://kospel.pl/pl/produkty/wymienniki-i-zasobniki-cwu/ww-termo-hit.html
  7. Bojler ma własną pompę i puki bojler się nie nagrzeje i nie wyłączy się pompa cwu to piec nie daje rady podnieść temperatury do takiego stopnia żeby otworzył się zawór termostatyczny na powrocie kotła który chroni kocioł przed zimnym powrotem przez co grzejniki są zimne. Dzisiaj od rozpalenia w piecu nagrzanie bojlera trwało dwie godziny. Dlatego myślę że może te rury generują tyle strat. Zamontuję może na powrocie z bojlera przy piecu termometr i wtedy wiadomo będzie jaka woda wraca do pieca. Wymiennik rurowy tego pieca ma około 0.33 metra kwadratowego czy to aby nie jest trochę mało.
  8. Mam takie pytanie trochę z innej beczki. Jakie mogą być straty ciepła na rurze PEX 20mm i długości około 2x15 metrów. Rury idą przez pomieszczenia ogrzewane ale nie są niczym zaizolowane. Takimi rurami mam podłączony bojler i to może one generują takie straty że bojler tak wolno się nagrzewa.
  9. Coś w tym jest bo jak włożyłem tą płytę z szamotami to jak ruszt pod nią jest pusty i podaje powietrze dolnymi drzwiczkami to zrywa płomień w tym miejscu. A jak podaje górnymi powietrze to ładnie wciąga do palnika. Przez całą noc powietrze dochodziło tylko przez dolne drzwiczki i z rana było dużo nie dopalonego węgla bo zapewne powietrze było zaciągane przez ten nie zakryty ruszt. Jeszcze tak myślę czy aby wlot do palnika nie jest za duży bo gdzieś wyczytałem że dla 10kw powinno być około 40 cm kwadratowych powierzchni wlotu a u mnie jest ponad 100cm. Dlatego może u mnie na małej mocy nie dopala spalin bo są za bardzo rozproszone. Że niby nie może być wlot do palnika wąski a długi a u mnie właśnie taki jest.
  10. A ma znaczenie z której strony zmniejsza się komorę zasypową? Bo ja zrobiłem to od strony palnika nie drzwiczek. W nocy dość mocno się rozpędza piec aż na tyle że sterownik zaworu mieszającego otwiera zawór żeby nie dopuścić do zagotowania wody. Dzieje się to na minimalnej ilości powietrza, jak w ogóle odetnę powietrze to tak się nie rozpędza ale z rana cały jest czarny od sadzy. Sam już nie wiem jak to ustawić. Zdjęcie przedstawia dorobioną ścianę z blachy i cegieł 30mm grubości.
  11. A skoro już o bezpieczeństwie mowa to podemną mieszka sąsiad który podłączył piec górnego spalania do kanału wentylacyjnego który przechodzi przez moje mieszkanie. Kanał jak to wentylacyjny nie jest za bardzo szczelny, a na dodatek pękł na całej długości przez co czasami czuć u mnie dym. Kanał ma może 14cmx14cm przekroju. Jak rozpali w piecu to czasami siwo na podwórku. Jak zacząpalić mokrym drewnem to wylazła na suficie śmierdząca plama. Zgłaszałem ten problem do właściciela budynku ale nikt z tym nic nie robi.
  12. Tak mnie właśnie zastanawiało po przeczytaniu instrukcji palenia w piecu wery o co chodzi z tym dymem że tamtędy ma być wciągany. Teraz już wiem o co chodzi dzięki za uświadomienie. Do końca ne jest tam zakryte, jest zostawiona szpara przez którą ciągnie powietrze. Tak samo i dym pociągnie jak by się wlot zapchał. Piwnica w której stoi piec jest bardzo dobrze wentylowana więc jakby i się coś zapchało to by dym miał gdzie uciec. Ale może dla bezpieczeństwa zamontuje czujnik czadu.
  13. Rozumiem o co chodzi i już miałem tak zrobione i jakoś nie było różnicy z tym że mało węgla się mieściło bo komora załadunkowa jest niska i stałopalność spadła. Wczoraj rozpaliłem samym drewnem bez tego brykietu i ładnie się rozpaliło piec fajnie huczał i był ciąg.
  14. Wymiary szyby minimalne to 25x25. Ruszt składa się z dwóch ruchomych elementów żeliwnych z czego połowę jednego elementu pod przegrodą zasłoniłem kawałkiem szamotu, więc jeszcze zmniejszenie rusztu może pogorszyć spalanie.
  15. Załączam prowizoryczny szkic jak było fabrycznie i jak ja przerobiłem. Po tej przeróbce jakby lepiej dopala spaliny.
  16. Już się rozpalił. Coś mi się zdaje że przez ten brykiet takie problemy z rozpalaniem, bo on się rozpada i tworzy nie przepuszczalną warstwę. Rozumiem że wysokość od rusztu, to będzie gdzieś z 8cm albo i więcej. Szkoda że nie można przesłać wideo to bym pokazał jak się pali.
  17. Dzisiaj w ogóle nie chce się rozpalić. Po prawe dwóch godzinach rozpalania zgasł. Już mnie krew zalewa. Rospaliłem samym drewnem i jakby zaczął chuczec jak powinien. Ale po dołożeniu brykietu dębowego i węgla zaczął coraz słabiej się palić i w ogóle zgasł. A może być to wina za dużego ciągu bo dzisiaj wiatr szaleje i aż popiół wciąga przy przegrzebywaniu.
  18. Jest bardzo podobna do tego z linku. Ja tą część rusztu co jest pod palnikiem zasłoniłem szamotem i teraz jest równo z tą płytą grodziową, może dlatego tak źle się pali. Na tym forum wyczytałem że tamtędy może ciągnąć powietrze które nie uczestniczy w spalaniu. Spróbuję rozpalić wedle tej instrukcji może będzie lepiej. A co do kopcenia to mi się zdaje że komora w palniku jest za duża i gazy się rozpraszają i nie chcą się dopalać. Żeby mieć kawałek szkła żaroodpornego to bym zamontował tymczasowo zamiast drzwiczek do czyszczenia wymiennika, to by było widać czy dymi i jak. Przyłożyłem na chwilę zwykłą szybę to popękała.
  19. Tak tylko na krótkim obiegu prawie w ogóle nie nagrzewa się piec, wsio idzie w komin. A może ja źle rozpalam. Na spód daje kartonów potem jak mam to zrębki i szczapki drewna a jak nie mam zrębek to same drewno a na to jeszcze dwie kostki brykietu dębowego i po wstępnym rozpaleniu sypię drobny węgiel a na wierzch grubszy.
  20. No ja nie mogę co za piec. Załadowany do połowy węglem a nie daje rady nagrzać cwu. Nawet nie osiągnął temperatury zadanej a już temperatura zaczęła spadać. Ciąg w kominie że aż może rękę wciągnąć a on ledwo się bździ.
  21. Ciężko coś powiedzieć jak reaguje na ustawianie, im mniej powietrza tym mniej dymu i na odwrót. Właśnie przy rozpalaniu najwięcej dymi jak się dobrze rozpali to wtedy nie dymi. Tak samo jak na żar wrzucę trochę drobnego węgla albo zrębek to też dymi nie nadąża spalać tego dymu.
  22. Z tyłu pieca jest wlot a dalej przez otwory w cegle która leży poziomo. A w MPM-ach jest wlot powietrza w drzwiczkach załadunkowych?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.