Skocz do zawartości

pochłaniacz

Stały forumowicz
  • Postów

    828
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Ostatnia wygrana pochłaniacz w dniu 19 Stycznia 2022

Użytkownicy przyznają pochłaniacz punkty reputacji!

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Dom wolno stojący 80 m2
  • Instalacja
    30 m. podłogówki, dwa średnie grzejniki+ 1 mały, drabinka, bojler 140 l. Brak zaworów iluśdrogowych, na grzejnikach termostaty, podłogówka zawór hertz, jedna pompa na zasilaniu.
  • Kocioł
    Skam pv 9kw. + sv200 15 + SKZP02E

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Radomsko

Ostatnie wizyty

1 422 wyświetleń profilu

Osiągnięcia pochłaniacz

  1. Ja mam złe wspomnienia po "węglu" zwanym pułkownikiem. Do mnie dotarła tona trochę grubszego miału. Kamienie również tam się znajdowały, na szczęście na tyle małe, że podajnik ich nie zauważył. Poprawne ustawienie parametrów w sterowniku graniczyło z cudem. Ewidentnie to była mieszanka różnych węgli. Taka oto przygoda z pułkownikiem mnie spotkała. Może inni mają więcej szczęścia, i dostają lepszy towar pod tą nazwą. Ja natomiast już na pewno nie kupię, jeśli będę miał inną opcję.
  2. No właśnie jest wyciek na uszczelniaczu, tak że trzeba uzupełnić. Wymienię cały olej, ze względu na jego wiek. Pięć sezonów pracy, to już zdecydowanie zbyt dużo. Dzięki Panowie za podpowiedzi 🙂
  3. Powiedzcie mi proszę, gdzie kupić domek do sv200? Chciałem w komplecie z uszczelkami. Na alle są, ale nie wiem, czy to nie zamienniki? Drugie pytanie dotyczy oleju do przekładni. Już wiele osób o to pytało, ale nikt konkretnie nie odpowiedział, jaki jest tam użyty. Pozdrawiam.
  4. Z peletem mam takie obserwacje: Słonecznikowy, bardzo łatwy w ustawieniu parametrów, bardzo brudzi palnik, zostawia ogromne ilości popiołu, i ma słabą wartość opałową. Dębowy, trudny w ustawieniach, spieka się w wafelki, co powodowało, że po kilkugodzinnym braku prądu palnik bez problemu startował. W tym wypadku temperatura złoża była dosyć wysoka. Na plus, wysoka wartość opałowa. Miałem też kilkanaście worków olczyka, i ten spalał się wzorowo. Palnik można było czyścić przysłowiową miotełką. minusem jego była wtedy cena.
  5. Jak paliłem Skarbek, to nie miałem problemów z nagarem. Tak ze trzy sezony było. Potem przyszły problemy z dostępnością, oraz ceną tego węgla, więc sypałem to co było dostępne. Jakiś pellet ze słonecznika, albo z wiórów dębu, dałem się namówić na guano zwane półkownik, a ostatnio szedł miał. O ile pellety dało się znośnie ujarzmić, to wojskowy robił potężny nagar, nawet większy niż wspomniany miał. Od dwóch chyba sezonów brager steruje spalaniem, więc to też może wpływać na zużycie palnika.
  6. Sterownik pokazuje 13 ton. Opał różnorodny. Działał przeważnie na małych mocach.
  7. Rozumiem, że ta ustawa dotyczy tylko regionu śląskiego. Raczej nie będzie to przedmiot obowiązkowy.
  8. Tego się obawiałem. Dobrze, że do końca sezonu dotrwał. Niebawem rozbiorę gada, i wrzucę kilka fotek do weryfikacji.
  9. Stało się. Palnik nie wypala opału z jednej strony. Wysypuje niedopały. Ale tylko z jednej strony. Nagar usunięty, wszystko doczyszczone. Komora palnika lekko nadgryziona nad wejściem z podajnika, chociaż dziur na wylot nie widać. Jakieś pomysły?
  10. Kupiłem w lato tonę tego Pułkownika. Nie ma nic wspólnego z opisem. To bardziej miał, z dużą ilością kamieni. Tak więc jak widać, to jest loteria. Nie polecam.
  11. Kupował ktoś z Was teraz Sobianek? Skąd ten węgiel pochodzi?
  12. Tak jak by powietrza nie było w tym miejscu. Może za dużo silikonu, i coś się zatkało.
  13. Wczoraj odpaliłem kocioł, zasypany Pułkownikiem. Ustawienia nie są precyzyjne, ale po popiole widać wyraźnie, że ten węgiel to mieszanina. Są niedopałki, i zarazem drobne spieki. Kamień również się trafił. Zrobiłem korektę powietrza, i zobaczymy co będzie się działo dalej. Frakcja bardzo drobna, ale o tym już wcześniej było pisane.
  14. Ja po czterech sezonach też już myślę nad wymianą komory. Biorąc pod uwagę, że spalam w okolicach 2ton na sezon, to nie jest to dobry wynik.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.