Skocz do zawartości

Kysiekk

Forumowicz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Kysiekk

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Od roku na pokładzie
  • Miesiąc później
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. @1mps wianka (koronki) nie osadzalen na klej, jedynie sam pierścień (górna część). W ustawieniach niewiele zmieniałem, ale jutro przywrócę wszystko do ustawień fabrycznych. Poza tym na nowo uszczelnie retorte, wyczyszcze wentylator (jego łopatki) i zobaczę co po tym.
  2. @1mps Z tą śrubą już próbowałem kiedyś w różnych ustawieniach - w każdym wypadku klapka nie podnosi się (może zablokować ją czymś żeby cały czas była otwarta jeśli piec chodzi na PID?) @SUSPENSER dzięki za informacje. Z tego co wyczytałem z tymi małymi palnikami z Pancerpola to problem powszechny. Niektórzy polecają zrobić dodatkowe nacięcia ma koronce (zdjęcie w załączeniu). Próbować z tym? W razie czego mam drugi wianek.
  3. @Przemyslaw85 Podajnik jest z lewej, koronka jest drożna. Sterownik działa na PIDzie, współczynnik wentylatora ustawiony na maks. Mogę jeszcze zwiększyć maks. obroty wentylatora w menu serwisu. Po prawej stronie gdzie się nie pali zauważyłem też większą ilość miału (sam węgiel tego miału raczej nie miał). Pytanie, czy po przyklejeniu retorty wianek powinien być luźny (można nim obracać) czy nie? Obecnie nie można nim ruszyć. @1mps Przesłony na dmuchawie nie ma, sama dmuchawa posiada jedynie jakaś 'przepustnice' która może podnieść się przy dużych obrotach wentylatora (w zasadzie nigdy nie widziałem żeby się podnosiła).
  4. Dzień dobry, Piec z podajnikiem prostym na eko (retorta stała) Galmet KWP 12 KW (2016 rok) z PID, podajnik Pancerpola. Piec w tym sezonie uruchomiony trzy tyg. temu, od początku nie spala węgla na połowie paleniska (zdjęcia w załączeniu). W tym roku wymieniłem: - ślimak (stary już stracił uzwojenie w jednym miejscu) - żeliwne kolano (przepaliło się w jednym miejscu, drobinki węgla często wpadały do wentylatora) Części są odpowiednie, wszystko sprawdzane po numerach pieca i mierzone. Wszystko zostało rozebrane na części pierwsze i wyczyszczone. Użyłem czerwonego sylikonu (380 st) do uszczelnienia połączeń: zasobnik podajnika-rura podajnika, rura podajnika-komora powietrzna, komora powietrzna-piec. Nie uszczelniałem połączenia kolano żeliwne-komora powietrzna (na starym kolanie nie było żadnych uszczelek czy sylikonu). Przed użyciem sylikonu odtłuszczane benzyną ekstrakcyjną. Do uszczelnienia retorty zużyłem dosyć dużo uszczelniacza kominkowego. W piecu rozpalane 24h po uszczelnieniach. Wentylator sprawny. W tamtym tygodniu uszczelniłem też talerzyk pod paleniskiem (dałem trochę uszczelniacza na sznur) - efektów brak. Komin drożny i wyczyszczony, piec w środku również. Na początku spaliłem trochę eko z Ukrainy z poprzedniego sezonu, teraz palę Karlikiem. W obu przypadkach to samo - na połowie paleniska nie spala się węgiel. Mam kody do menu serwisowego tego pieca, zwiększyłem trochę pracę wiatraka i zmniejszyłem maks. czas podawania węgla, ale to również nic nie dało. Ktokolwiek mógłby coś zasugerować? Pozdrawiam, Krzysztof
  5. Witam, zamierzam spróbować swoich sił z kolektorem słonecznym z grzejników panelowych. Ideą jest żeby zbudować kolektor możliwie jak najtaniej, jednocześnie żeby wytrzymały kilka lat. Posiadam bojler 300l z dwiema wężownicami (obecnie obie są podłączone pod piec). Kolektory z dwóch grzejników 50 x 100 cm (wyjdzie 2m2 kolektora, choć na 300l powinno być 3m2). Kolektory będą połączone rurkami Alupex do wężownic bojlera (od strony pieca zawory będą zamknięte (obieg zamknięty). Do tego pompa obiegowa oraz zwykły sterownik do pompy. Kolektory chcę zrobić na wzór z tej strony: https://czysteogrzewanie.pl/2015/07/sposoby-na-podgrzewanie-cieplej-wody-latem/ Każdy z kolektorów chcę obudować osobno aby nie było problemu z ich montażem oraz demontażem przed zimą (kolektory będą na dachu przybudówki który pokryty jest papą). Niestety z hydrauliki jestem trochę laikiem, nie wiem jak najlepiej połączyć każdy kolektor ze sobą. Narysowałem jakiś podstawowy schemat, bardzo proszę o pomoc innych. Pompa w zamyśle ma być przy samych kolektorach, jakoś osłonięta przed wilgocią i słońcem. Daszek na którym będą kolektory jest tuż za moim oknem (wychodzę na niego przez okno), więc sterownik do pompy będę miał w środku mieszkania. Będę też musiał zrobić jakieś naczynie wzbiorcze nad górną częścią kolektorów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.