Muszę ocieplić podłogę strychu który jest nieużytkowany. Powierzchnia podłogi około 70 m2, dodatkowo schody prowadzące na strych wychodzą na klatkę schodową która jest oddzielona od pomieszczeń mieszkalnych. Ogulnie fachowiec mi poradził żeby na beton podłogi polozyc folie paroprzepiszczalna na nią styropian grafitowy 10 cm, pomiędzy steropianem żerdzie 10x8 cm i na to wszystko płyta OSB 22mm która będzie przykręcona do w/ żerdzi. Ściany budynku ocieplone wewnątrz, jednak ciepło strasznie ucieka podejrzewam że przez nieocieplony sufit czego efektem jest spalanie ekogroszku na poziomie 30 kg/dzień. Dodam że strych jest kompletnie nieocieplony, budynek z lat 90, dach pokryty tylko blachotrapezem, bez żadnego choćby najmniejszego osiedlenia. Na ciepło właściwe wychodzi mi że po ociepleniu podłogi strychu powinienem zejść o ponad 1,5t węgla na sezon grzewczy czyli do około 4 t.więc wyprawka warta świeczki Myślicie że wystarczy takie ocieplenie podłogi strychu czy lepiej dać 15 cm ? Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka