dos

Dobry! Niedługo będę montował wkład z kwasówki do komina murowanego. Przeczytałem instrukcję do komina, do kotła, fora, obejrzałem internety i mam kilka pytań 1. Jaka zaprawa do obróbki komina? Cytuję instrukcję: "W trakcie murowania należy bezwzględnie unikać jakiegokolwiek kontaktu zaprawy z elementami wkładu kominowego. Zawarte w zaprawie murarskiej związki chloru, nawet przy nikłym kontakcie ze stalą 1.4404 powodują zniszczenie wkładu kominowego". Czy jest jakaś bezpieczna zaprawa? 2. Zakończenie komina. Dawać daszek? Gdzieś wyczytałem, żeby jednak nie dawać. Teraz w kominie mam otwór i nigdy nic nie leciało do środka. Poza tym w instrukcji do kotła (Edilkamin Laguna) wyczytałem: Zewnętrzny trzon komina: musi chronić przed zdmuchiwaniem, mieć przekrój wewnętrzny równoważny przekrojowi kanału dymowego oraz przekrój przepływu dymu na wyjściu co najmniej dwukrotnie większy od przekroju wewnętrznego kanału dymowego - czy to oznacza, że komin ma być zakończony takim szerokim jakby abażurem? 3. Izolacja cieplna. Znów instrukcja : "Jeśli nie można zaizolować wkładu na całej długości powinno się zaizolować komin u wylotu i przy podstawie aby wytworzyć zamkniętą przestrzeń powietrzną, która będzie stanowić izolację". Gdzieś na necie widziałem, że nie powinno się tego robić przy peleciakach bo przy temp. 60-90 stopni może powstać ciśnienie, które wypchnie komin i może dojść do rozłączenia komina na którymś z łączeń. Dlatego pomyślałem, że górną część murowanego komina na dachu zaizoluję a u jego nasady na dachu wywiercę 5cm otwór i na dole w kotłowni też zostawię mały otwór, żeby w kominie murowanym był mały przewiew (tak jak na rysunku). Co o tym sądzicie? Dziękuję za wszelkie uwagi 🙂

Siema, nie jestem ekspertem, ale w instrukcji do mojego kotła wyczytałem, że może być owalny, tylko musi mieć jakiś tam określony przekrój. Więc wydaje mi się, że to zależy od kotła i wymaganego ciągu, najlepiej sprawdzić u producenta.

Żeby zamknąć temat napiszę, że wybór padł na Edilkamin Laguna. Przeważył czynnik automatycznego sterowania i możliwość spalenia "gorszego" pelletu. Jeśli chodzi o pojemność zasobnika to jest możliwość podpięcia żmijki. To w teorii a jak w praktyce to się okaże już niebawem 🙂

A do Laguny jaka średnica? Bo mam komin z cegły 140 i trzeba dać wkład pewnie 120 bo nie wiem czy 130 wejdzie. Komin wysokość 10m.

Dziękuję, szukałem w taki sposób i myślałem, że jest jakaś strona gdzie znajdę sieć dystrybutorów. Z gogla można wejść nawet na polską odsłonę edilkamina, ale to już jest nieaktualne bo listy dystrybutorów na polskę nie ma a z tego co wyczytałem to była. Ciekawe dlaczego 🙂

Będę się kontaktował, ale chciałbym mieć porównanie 🙂

A jak znaleźć dystrybutora edilkamina bo na ich stronie nie widzę?

Cześć, czy w lagunie są obowiązkowe przeglądy rocznie i jeśli tak to jaki jest koszt? Pozdrawiam. Ja brałem pod uwagę blackstar bo ma duży zasobnik, ale podobno lubi lepszy pellet, a niby laguna radzi sobie z gorszym pelletem a ja chcę tanio 😉 No i właśnie nie wiem czy Edilkamin też ma obowiązkowe przeglądy jak blackstar.

Cześć, kupiłeś coś? Bo ja stoję przed podobnym wyborem 🙂

Dziękuję Czytam cały czas forum i wyczytałem, że Blackstar też lubi tylko dobre pellety, do tego coroczne przeglądy i po dwóch latach opłata abonamentowa za ten ich system internetowy, co kłóci się z moją ideą spalania ekonomicznego 😉 Na tę chwilę na pierwsze miejsce wysuwa się więc Edilkamin Laguna z opcją zbudowania dodatkowego zbiornika ze żmijką do podawania pelletu. Doszedł jeszcze biawar 12KW, ale póki co opinie znalazłem różne. Znajomy instalator ma mi wycenić Heitztechnik Daspell 12, jest duży zasobnik 400L, ale tutaj znowu ograniczona możliwość ustawień sterownika i możliwe problemy z palnikiem.

Albo mamy sezon ogórkowy albo już wszystko o kotłach zostało napisane bo nikt oprócz sprzedawców się nie udziela ;ppp

Dzięki, znam ofertę Sekom ponieważ moją pierwszą opcją był Skamp pv13, ale po obliczeniach wyszło mi, że będę w stanie palić pelletem tym samym kosztem, kupując taniej pellet u lokalnych producentów. I właśnie wolałbym skampa z pionowym wymiennikiem, ale nie wiem czy 15kw nie za dużo.

Dzień dobry, Obecne zapotrzebowanie to 12-15 kw wg ciepłowłaściwe. Do ogrzania nieocieplone około 50-60m2 z domu 120m (na razie parter, docelowo docieplone 120m, wtedy zapotrzebowanie 8-9kw). Instalacja to grzejniki + CWU. Moje oczekiwania to: 1. Kocioł powinien spalić pellet od lokalnego producenta, co prawda niby w klasie A1, bez mdf i innego syfu ale wiadomo jak to bywa 🙂 2. Możliwe ładowanie zasobnika raz na tydzień więc pojemność minimum 200kg. 3. Możliwość sterowania zdalnie przez internet to będzie duży plus. No i to chyba tyle, czyszczenie raz na tydzień to dla mnie żaden problem, teraz mam zasypowca 🙂 Zabawę ze sterowaniem też w razie czego ogarnę. Już wiem, że są fajne kociołki i biorę je pod uwagę: 1. Blackstar 16 KW, fajny, ale drogi, rozbudowana elektronika trochę mnie odstrasza, coroczne serwisy 2. Edilkamin Laguna 12-18kw, cena podobna ale mały zasobnik, pytanie czy można łatwo dorobić dodatkowy zasobnik 3. Ferroli biopellet pro 12kw, cena super, ale mały zasobnik i jak wyczytałem musi mieć dobry pellet, podobno ma też jakieś wady o których jeszcze nie doczytałem 🙂 I teraz moje główne pytanie: czy jest jakiś inny kociołek spełniający moje oczekiwania, w cenie 10-15 tyś na który warto zwrócić uwagę? Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Cześć, właśnie czeka mnie modernizacją kotłowni (likwidacja kopciucha) i mam podobny dylemat więc podpinam się do tematu. Dokonałem pewnych obliczeń opłacalności zmiany na groszek i pellet w stosunku do zasypowca. Pod uwagę wziąłem sprawność kotłów i kaloryczność opału. Czy ktoś doświadczony mógłby się wypowiedzieć czy te wyliczenia i parametry są uzasadnione? Czy mogę liczyć w ten sposób, że jeśli kocioł ma 15% wyższą sprawność to spali 15% mniej opału? Podobnie jeśli chodzi o kaloryczność. Dane jakie wstawiłem odzwierciedlają moją sytuację. Mam teraz jakiegoś dolniaka no name od lokalnego producenta, którego sprawność szacuję na oko na 70%, rozważam zmianę na skamp pv 13, którego oszacowałem na 85% i wysokiej jakości pelletowca ze sprawnością min 90% na niskiej mocy (ferroli, blackstar). Kaloryczność i cena opału to: dobry orzech na lokalnym składzie, groszek Karlik z internetu z transportem, pellet - od lokalnego producenta. Dotychczasowe zużycie węgla w sezonie to 3 - 3,5 t. Dom kwadraciak z lat 70tych, pow 120m2, pow ogrzewana tylko parter 60m2 +cwu. Z obliczeń wynika, że przejście na nowy kocioł zmniejszy koszt ogrzewania a przy niższej cenie pelletu koszt ogrzania grochem i bobkami będzie podobny. Proszę was o opinie w tej sprawie 🙂 Link do pliku z obliczeniami dla każdego 🙂 https://www.mediafire.com/file/giybtarvcys2u8a/Pellet_vs_groszek.xlsx/file