Skocz do zawartości

morgon

Forumowicz
  • Postów

    89
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Dom wolnostojący 130m² ściany styropian 10cm strop wełna skalna 10cm
  • Instalacja
    Instalacja grawitacyjna

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Buczkowice

Ostatnie wizyty

591 wyświetleń profilu

Osiągnięcia morgon

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

1

Reputacja

  1. Cześć Strzelił mi stary pojemnościowy podgrzewacz wody. Na szybko, byleby już było, kupiłem jakiś używany podgrzewacz z Termiki, jednak podczas poboru wody bardzo w nim strzela i podejrzewam że jest zawalony kamieniem. Macie jakiś skuteczny sposób by go wyczyścić? Bo ja sobie wymyśliłem żeby go napełnić, dobić przez króciec ciepłej wody powietrza z kompresora i wlotem zimnej wody wypuszczać to wszystko razem z kamieniem. Ma to sens? Czy może macie lepsze- skuteczniejsze patenty?
  2. W zasadzie to problem rozwiązał się sam. Teraz dopatrzyłem że jednak mam kocioł jednofunkcyjny, więc pozostaje jedynie zamontować osobny podgrzewacz. Dziękuję za pomoc
  3. Cześć Wszystkim. Tak jak w temacie, właśnie zaczęło mi kapać z podgrzewacza wody. I teraz nie wiem co robić, co będzie korzystniejsze. Czy kupić nowy podgrzewacz pojemnościowy, czy do grzania wody wykorzystać wiszący już i wykorzystywany tylko do C.O. dwufunkcyjny Buderus GB062 24 kW? Doradźcie proszę
  4. Już Ci wcześniej o tym pisałem. Jest ciepło, nie ma odbioru ciepła. Powrót prawie że w temperaturze zasilania więc kocioł co by nie robił, nie jest już w stanie obniżyć swej mocy i się wyłącza. Minimalna moc powiedzmy ok 3 kW a dom potrzebuje powiedzmy 1 kW. To się musi skończyć taktowaniem. To tak jakbyś rozbijał schabowego prasą o minimalnym nacisku 2t. Jakbyś delikatnie tego nie robił, z kotleta nic nie będzie. Ja po prostu wyłączam kocioł i włączam dwa razy na dobę. Przynajmniej nie taktuje
  5. Piec będzie taktował bo jest ciepło a jego moc minimalna jest za duża jak na obecne zapotrzebowanie. Nie ma odbioru ciepła i się wyłącza. Prawidłowo dobrana krzywa grzewcza jest jak tabela palacza, czyli bez ingerencji z zewnątrz sterownik wie jaką temperaturę ma dać by było Ci ciepło. Ale z tego co zauważyłem, nie ma jednej uniwersalnej krzywej dla -10°C i +10°C więc trzeba ją troszkę modyfikować. Z temperaturą powrotu nic nie zrobisz. Po prostu, czym jest chłodniej, tym zapotrzebowanie na ciepło rośnie, jest jego lepszy odbiór więc powrót jest chłodniejszy. Gdy jest zbyt ciepły, sterownik to czyta jako brak odbioru i wyłącza kocioł
  6. Minimalna temperatura zewnętrzna, to taka przy której kocioł ma grzać z maksymalną temperaturą, w Twoim przypadku jest to 55 stopni. To jest temperatura przypisana do konkretnego regionu, w moim przypadku to -22 stopnie. Typ budynku daj średni. Kotły gazowe mają dużą modulację między minimalną a maksymalną mocą, mój GB 062 zaczyna ładnie pracować poniżej zera
  7. Również mam grzejniki, zasilanie max też na 55°C. Ogólnie ze sterowaniem wg temp pomieszczenia jest ten problem, że ciężko znaleźć optymalne pomieszczenie. Dałem do kuchni, to przy gotowaniu sterownik wyłączał kocioł i w domu zimno. Dałem do przedpokoju, to było fajnie. Ale przyszedł wieczór, wszyscy drzwi do pokoi pozamykali, w przedpokoju się wychłodziło i kocioł mielił ile tylko mógł a żądanej nie osiągał. Mimo wszystko warto się wysilić i ustawić krzywą grzewczą. To naprawdę się opłaca. Chociażby dla komfortu
  8. Zacznijmy od tego, że przy krzywej grzewczej masz coś takiego jak wpływ pomieszczenia. Czym niższa jego wartość, tym mniejszy wpływ temperatury pomieszczenia na pracę kotła. Ja mam wyłączony wpływ pomieszczenia i sterownik jest nijako ślepy na temperaturę wewnętrzną. Po prostu grzeje jak go ustawię. A samymi ustawieniami temperatury obniżam lub podnoszę krzywą, temperaturą maksymalną zasilania wypłaszczam lub zaostrzam krzywą
  9. Sprawdzałem teraz na szybko ręką powroty przy rozdzielaczu, ale nie czuję jakichś różnic. Przyglądnę się jeszcze przy nagrzewaniu, zwłaszcza jednemu grzejników który jest praktycznie prawie nad kotłem. No i popatrzę z ciekawości na filtr. Instalacja nowa, może się coś zasyfiło po montażu...
  10. To mój pierwszy sezon na tej instalacji, więc nie mam punktu odniesienia. A właśnie.... przy okazji zapytam. Czy przy rozdzielaczu, gdy każdy grzejnik ma swoje zasilanie i powrót, należy kryzować grzejniki? Bo w zasadzie, to chyba wszystkie mam otwarte na full
  11. Hej. Mam takie pytanie.... Bo albo mam coś skopcone, albo się nie znam, choć to drugie to pewne, inaczej bym nie pytał. Ale do rzeczy. Czy to normalne? Na pierwszym biegu pompy, grzejniki nie osiągają żądanej temperatury, na drugim lepiej a na trzecim biegu już jest ok. Jaka temperatura na wyjściu kotła, taka na grzejnikach. Czym wyższy bieg pompy, tym zużycie gazu wyższe. Kocioł gazowy, instalacja grzejnikowa na rozdzielaczu w pexie. Od kotła do rozdzielacza fi32, od rozdzielacza do grzejników fi16
  12. Dzień Dobry wszystkim Czytam i czytam. Zmieniam ustawienia, kombinuję i nadal bezskutecznie. Chodzi mi o mojego GB 062 + sterownik RC 200. Wkurza mnie to, że kocioł często się wyłącza, przez co w domu mam po prostu zimno!!! Czym cieplej na zewnątrz, tym w domu chłodniej i na odwrót- czym większy mróz, tym w domu cieplej. obecnie temperatury koło zera, praca wg krzywej grzewczej optymalnej, temperatura zadana 23, w domu ledwo 21 i kocioł stoi. Podkręcę na 24, kocioł ruszy, pochodzi i stanie. Trochę lepiej jest, gdy ustawię wpływ pomieszczenia, ale w końcu tak kocioł się wyłączy i przy zimnych kaloryferach w domu robi się po prostu nieprzyjemnie. Co mogę zrobić żeby kocioł pracował prawie cały czas, ale na niższych temperaturach?
  13. Termostaty ogólnie mam pootwierane na maxa. A właśnie.... kryzowanie.... Jeśli każdy grzejnik ma niezależne zasilanie z rozdzielacza, to też należy kryzować?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.