Skocz do zawartości

black8

Forumowicz
  • Postów

    49
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez black8

  1. Obserwując schematy na forum w większości przypadków pompa za układem mieszającym. Sam montaż zaworu 4d nie jest przesądzony zastanawiam się nad 3d termostatycznym na powrocie lub spięciem zasilania z powrotem pompką ze sterowaniem. Nie wiem o co chodzi z "bojlerek dwupłaszczowy bez zaworka 3 drogowego" bojler chce zamontować tak aby była możliwość grzania wody latem niewiem tylko czy grawitacyjnie czy z pompka . O odcięciu calej instalacji poza bojlerem pamieta tylko tak bede mogł grzać latem cwu. Co do zamkniecia instalacji to już przepisy na to pozwalają o ile dobrze doczytałem.
  2. Witam Czas na rozbudowę istniejącej instalacji co w związku z czym parę pytań. Istniejąca instalacja grawitacyjna z rozdzieleniem górnym , razem 7 grzejników na parterze.(zostaje) Docelowo 4 grzejniki na poddaszu i 5 pętli podłogówki plus kilka pętli na parterze. Istniejący kociołek zostanie podniesiony i wyposażony w podajnik pod ruszt . Ponieważ kociołek jest na jednym poziomie z grzejnikami i dodatkowo zostanie podniesiony o jakieś 50cm grawitacja nie będzie działać. Instalacja będzie wykonana w pex-e 16 . Wymienię w punktach pytania i wątpliwości jakie mam: 1. Czy rozdzielacz do grzejników na poddaszu zamontowany po sufitem parteru zapewni chociaż minimalna grawitacje na poddaszu? 2. Czy powrót z grzejników powinien być wpiety pomiędzy powrotem z podlogówki i zaworem 4d tak aby mieszacz podłogówki brał do podmieszania tylko powrot z podłogówki? 3.Czy bojler ladowany pompą czy grawitacyjnie ?(bojler leżący z pojedynczą węzownica okolo 7 lat i czy zmieniać na 2 płaszczowy) 4.Czy stosować zawór 4d bez sterowania czy termostatyczny 3d na powrocie. 5. Za pompką do grzejników bedzie rozdzielenie na rozdzielacz i starą instalacje 2 cale. Czy to bedzie ok czy cała woda nie bedzie krązyc tylko w starej instalacj (opory chyba bedą mniejsze). 6. Zbiornik przelewowy jest pod sufitem na parterze. (przeności go na poddaszę czy zamknąć instalację) Proszę o ocenę i podpowiedź.
  3. http://www.ekodegiklis.lt/00xfotgaler.htm Na tej stronie to znalazłem. Napisałem , że rozważam kupno ponieważ mam już kocioł który jest sprawny (typowy górniak coś jak moderator) i alternatywą jest dorobienie podajnika pod ten kociołek (chce uzyskać jak największą stałopalność a jednocześnie palenie wieloma paliwami). Szukając przeróbek kotłów i opinii na temat logano znalazłem coś takiego.
  4. Witam, Posiadam kocioł o konstrukcji podobnej do kotłów moderator z hajnówki. Kocioł posiada ruszt wodny i 3 króćce do podłączenia z instalacją. 1 rura wychodzi pionowo do góry (zasilanie instalacji) 1 rura jest jak w moderatorze w dolnej części kotła z tyłu 1 rura jest również w dolnej części ale z przodu kotła na początku rusztu W chwili obecnej powrót podłączony jest właśnie do tej rury z przodu w dolnej części na początku rusztu. Pytanie do was czy powrót jest poprawnie podłączony i do czego jest ten 3 króciec. Ps. wszystkie rury 2 cale
  5. Przeprowadziłem dłuższe testy i uszczelniłem cały dół kotła. Podawanie powietrza pod ruszt ( nawet zmniejszony o polowe )kończy się zajęciem całego paliwa. Powietrze przez drzwiczki załadowcze (od góry) daje lepsze efekty paliwo pali sie tylko w miejscu wylotu spalin, mniej dymi a płomienie maja niebieskawą barwę. Powietrze od dołu powoduje żar calego paliwa natomiast od gory palenie małej ilości opalu (płomień wygląda jakby z palnika zawirowany i intensywny). Teraz pytanie odnośnie miarkownika. Mam dwa pomysły na sterowanie powietrzem : 1. Montaż klapki w górnych drzwiczkach. 2. Montaż śruby w górnych drzwiczkach (wyregulowanie uchylenia na odpowiednią wysokość) i sterowanie szybrem w czopuchu. Czy sterowanie powietrzem za pomocą szybra ma sens? Ps. Wybuchy przy dokładaniu paliwa były spowodowane zbyt duża dawka powietrza.
  6. Witam. Mając chwile czasu w sobotę postanowiłem wykonać mały eksperyment z moim kotłem. Czytając forum i analizując swój kocioł zauważyłem sporo błędów które można poprawić. Zmiany jakie poczyniłem przedstawiam na schemacie. Czerwone linie to płytki szamotowe ( w celu przerobienia na dolniak) niebieska linia to uszczelnienie ( kocioł nie posiada dna na całej podstawie) z gliny ( na próbe docelowo zaprawa szamotowa lub wspawanie dna). Teraz efekty : 1. Spalanie dolne jak najbardziej działa temperatura spalin duzo wyższa (wcześniej problemy z plamami na kominie) 2. Cug o wiele lepszy musze przymykać szyber 3. Nie kopci ( paliłem drewno i zrebki które w spalaniu górnym dawały kłeby dymu) Z efektów jestem zadowolony choć przeróbki te traktuje jako eksperyment. Jest problem przy podkladaniu opału. Zasypując żar (zrebkami) zadymia sie komora i nastepuje wybuch. Nie mam miarkownika ale już jedzie. Ponieważ króciec do miarkownika jest na boku kotła planuje dać klapkę do powietrza na boku (na schemacie zielona ramka). A teraz pytanie do was. Którędy podawać powietrze? Próbowałem od dołu pod rusz drzwiczkami od popielnika efekt bez rewelacji mala reakcja na rózny kąt otwarcia drzwiczek (popielnik niema dna wiec lapie lewe powietrze), oraz od góry drzwiczkami zasypowymi reakcja na kąt otwarcia super minimalne róznice wpływały na szybkość palenia dlugość płomieni itd. A najlepszy efekt dawało sterowanie szybrem przy ustawionych uchylonach drzwiczkach. (stosował ktoś sterowanie szybrem za pomocą miarkownika ?)
  7. Nie jestem ekspertem ale sam rozważałem zastosowanie dwóch kotłów (pomysł upadł gazociąg minął mnie o 50 m). Bufor w tym przypadku nie jest najlepiej wykorzystany aby ciepło szło na grzejniki musisz nagrzać cały bufor co w okresach przejsciowych jest bez sensu. Grzejąc gazem ciepło przekazywane jest przez dwie wężownice co chyba też nie wpływa na ekonomie. Bufor powinien być ładowany po ogrzaniu instalacji według mnie tu bedzie odwrotnie. Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem jest równoległe połączenie dwóch kotłów w jednej instalacji otwartej (wtedy kocioł gazowy musi być przystosowany do tego typu instalacji) lub zamknietej (przepisy pozwalają już stosować taka do kotła na paliwa stałe po odpowiednim zabezpieczeniu)
  8. Witam, Czy ktoś z forumowiczów orientuje się czy szamot ma dużą rozszerzalność cieplna? Czy montując szamot tak jak na obrazku przy rozgrzaniu kotła nie uszkodzimy wymiennika lub na odwrót czy wymiennik przy rozgrzaniu nie skruszy szamotu? Czy montaż szamotu w taki sposób ma sens i zmieni kocioł na dolniak ?
  9. Witam, W sieci jest dużo porad dotyczących łączenia instalacji otwartej i zamkniętej a tym samym łączeniu kotła na paliwa stałe z gazowym. Mam pytanie odnośnie schematu instalacji w której oba kotły pracują w układzie otwartym. Przykładem kotła gazowego przystosowanego do takiej pracy może być DE DIETRICH MCR II 24. Czy w takiej instalacji te 2 kotły powinny być połączone szeregowo , równolegle czy jeszcze inaczej? Czy da się zrobić taką instalacje w której po wygaśnięciu (spadku temperatury)w kotle na paliwa stałe będzie włączał się kocioł gazowy a po późniejszym rozpaleniu będzie się wyłączał ? Celem takiej instalacji ma byc wszystko palność i wygoda . Jak mam czas ide podkładam niemam czasu włącza sie gaz.
  10. Fotki mile widziane i jak jakieś masz będziesz miał będę wdzięczny. A jakie podajniki stosujesz? Tłokowe są najbardziej uniwersalne i na taki się zdecyduję, mam pytanie tylko o sam podajnik na co zwrócić uwagę czy są jakieś sprawdzone modele albo producenci?
  11. Zdaje sobie sprawę, że problemem jest sposób palenia ale póki co palacz jest niereformowalny i tak zostanie. Szukam rozwiązania które pozwoli palić różnym paliwem a jednocześnie sprowadzało by się do podkładania. Wydaje mi się, że piec dolnego spalania spełnił by taką funkcje. Pomysł na dołożenie podajnika też mi się podoba o ile zachowam możliwość palenia wszystkim.
  12. Nie pomyślałem o czopuchu ale teraz widzę, że to w dużej mierze może być przyczyna słabego cugu i plam na kominie za zimne spaliny. Wyżej nie uda mi się wpiąć komina bo wisi tam wymiennik 120l wiec muszę przysunąć kocioł. Pomysł z przeróbką spodobał mi ale mam kilka pytań: 1. Czy jak podniosę kocioł o jakieś 50 cm to będzie działać grawitacja? (kocioł na tym samym poziomie co grzejniki rozgałęzienia górne) 2.Czy taki kocioł z podajnikiem może pracować grawitacyjnie? 3.Czy to ma wyglądać tak, że stawiam ten kocioł na pudle 50x szerokość kotła i żar mam pod rusztem? ( czy ruszt wycinam)? 4.Czy jak nie wytnę rusztu to po osłonięciu retory mogę palić tak jak teraz? ( zostaje duża komora i co załaduję to spale)?
  13. No tylko jako paliwo ma być drzewo i odpady drzewne oraz węgiel a z retora to raczej nie da rady. Palacz jak pisałem fatalny przez co piec co tydzień do czyszczenia gruba warstwa smoły w kotle i kominie. Dlatego pomysł na dolne spalanie aby można było dołożyć opału w każdym momencie i lepsze spalanie (brak smoły). Nie wiem tylko czy ten komin da rade podobno dolne spalanie potrzebuje lepszego cugu.
  14. Na 99% jestem zdecydowany na kupno Buderusa. Wymiana kotła nie jest jeszcze konieczna stary kocioł jeszcze jest sprawny ale cena zachęca. Na 100% chce kocioł dolnego spalania oglądałem wcześniej różne kotły i miałem obawy co do wielkości komory zasypowej buderusa (w porównaniu do obecnego kotła mniej niż 50% tak na oko) Ale jeżeli maksymalnie 2 razy na dobę to wystarczy. Obawiam się tylko o ciąg z opinii użytkowników wynika, że powinien być duży bo może dochodzić do dymienia podczas dokładania opału. Czy ten komin poradzi sobie z tym kotłem? W starym kotle po podłożeniu cala kotłownia w dymie a palacz pod prysznic.
  15. Rozumiem, że moc kotła komin i założenia co do obsługi i opału będą spełnione przez ten kocioł? Ps jakie może być orientacyjne zużycie węgla (drzewa) na dom w opisie(170 mkw)?
  16. Witam. Jak w temacie zastanawiam się nad przeróbką kotła. Kocioł taki jak na zdjęciu. W środku coś jak na schemacie. Do ogrzania domek z użytkowym poddaszem około 170 mkw 85mkw parter 2.5m wysokości + poddasze około 85 mkw ze skosami 45 stopni. Ściany to czerwona cegła 24 cm 5 cm styropianu 12 cm suporex (chce jeszcze ocieplić 10 cm styropianem) dach 25 cm wełna mineralna. W ubiegłym sezonie ogrzewałem tylko parter temperatura około 16 stopni. Poszło 1,5 t węgla kamiennego i kilka mp drzewa. Cały kocioł w smole na kominie ciemne cuchnące plamy (złe palenie przez starszą osobę dosypywanie opału na żar w kotle górnego spalania). Rozumiem ze w piecach z dolnym spalaniem jest lepsze spalanie i przez to mniej smoły. Obsługa prostsza bo po rozpaleniu wystarczy dosypywać. Czy bawić się w przeróbki tego pieca (czy uda sie przerobić na spalanie dolne) czy kupić Buderus logano s111 (mogę kupić 24kw za 1650 zl nowy ale stał troszkę na magazynie obudowa podrapana ) czy ta moc nie będzie za duża (w przyszłości + 50 mkw strych ale od podłogi skosy wiec objętość nieduża) czy palenie w dolniaku sprowadza się do dosypywania opału czy w tym kotle można palić drzewem zrębkami itp? Ps. Stary piec ma około 5 lat ale palone byle jak. Czy dolniak a szczególnie ten model pozwoli na obsługę kotła 2 razy dziennie? Czy komin 8m 12cm x 28 cm wystarczy do buderusa?
  17. Ok czyli jeżeli będę chciał mieć podłogówkę to najlepiej dać oddzielny rozdzielacz mieszacz i pompę tylko na podłogówkę a grzejniki najlepiej zrobić w miedzi z pompą na powrocie z możliwością pracy grawitacyjnej. Jeżeli bez podłogówki to tak samo tylko bez rozdzielacza itd. ? Gdzie można poczytać o zasadach budowania grawitacyjnej instalacji?
  18. grzejniki będą aluminiowe więc miedź odpada. druga kwestia jest taka, że rury mają być niewidoczne wiec prowadzone w podłodze. Da się wykonać układ grawitacyjny prowadząc rury w podłodze?
  19. Mogę do dolnej instalacji ( na parterze) dołożyć pompkę (piec i grzejniki są na jednym poziomie wiec pompka powinna jedynie pomoc) jeżeli to ma ułatwić połączenie. Nadal nie wiem czy stosować układ zapewniający odpowiednia temperaturę powrotu jeżeli tak pompka i tak będzie dołożona. Podłogówką chce grzać pomieszczenia (w zimę) a grzejniki maja służyć do grzania w okresach przejściowych. W ten sposób chce mieć w czasie zimy dużą bezwładność ciepła a grzejniki plus podłogówka dają duża powierzchnie wiec można obniżyć temperaturę zasilania . W porach przejściowych zakręcam pętle podłogówki i mam szybko nagrzane pomieszczenia grzejnikami. Stosując grzejniki i podłogówkę mam zalety obu sposobów grzania wtedy kiedy chce. Pomieszczenia na górze to 2 sypialnie łazienka korytarz i pokój popularnie zwany salonem.
  20. Witam. Chciałbym prosić o opinie podpowiedź jak połączyć nową instalacje (pex grzejniki plus podłogówka) na poddaszu ze stara grawitacyjna na parterze. W chwili obecnej mam tylko instalację na parterze wykonana ze stali plus grzejniki żeliwne. Chce do tego podłączyć instalację na poddaszu (6 pomieszczeń w każdym podłogówka i grzejnik). Instalacja na parterze jest zrobiona jak na schemacie natomiast poddasze jest jeszcze nie zrobione.Na zasilaniu rozdzielaczy chcę dac zawór termostatyczny (instalacja na parterze będzie działać jak bufor odbierając nadmiar ciepła). Kocioł to jakaś sara konstrukcja na paliwa stałe. Mam kilka pytań co do tego schematu. 1. Najważniejsze czy to będzie tak działać? 2. Czy stosować coś na zapewnienie odpowiedniej temperatury powrotu ( zawór 4rd lub laddomat)? 3. Jak podłączyć naczynie przelewowe ? 4. Czy temperatura na zaworze 3rd przed rozdzielaczem 60 stopni będzie odpowiednia? (ogrzeje grzejniki i czy zawory rtl na powrocie z podłogówki będą pilnować żeby temperatura podłogi nie będzie za wysoka?) 5.Czy jest sens stosować sterownik i nadmuch do takiego pieca? (chodzi o stała temperaturę na piecu palone węglem i drzewem) 6.Jak to powinno być podłączone aby w lecie można było grzać tylko ciepłą wodę.
  21. bufora jeszcze nie mam. Już pisze o co chodzi. Posiadam dom z użytkowym poddaszem na dole jest stary kocioł (ale ciągle sprawny) instalacja grawitacyjna i żeliwne grzejniki (kocioł i grzejniki na jednym poziomie naczynie wzbiorcze pod sufitem). Wszystko to jakoś działa. Na poddaszu nie mam żadnej instalacji i ze względu na koszty chce ja wykonać w pex. Chce wstawić rozdzielacz i 6 grzejników oraz 6 pętli podłogówki z zaworami rtl (rozdzielacz 12, petle po około 15 mkw) oglądałem taka instalację u znajomego ( grzejniki i podłogówka na jednym rozdzielaczu) i wszystko działa pięknie. Problem pojawia się w połączeniu tego rozdzielacza do instalacji grawitacyjnej na dole. Nie wiem jak to zrobić , dlatego pomysł z zamknieciem instalacji na poddaszu i zasilanie jej z wezownicy. Nie musze zamykać instalacji ale wtedy musiał bym przenieść naczynie wzbiorcze na strych i obawiam sie zamulenia nowych cienkich rur pexa tym co pływa w instalacji grawitacyjnej.
  22. Jeżeli nie zamykałbym instalacji to ciepło będzie szlo po uzyskaniu temperatury na piecu czy dopiero po ogrzaniu całego zasobnika? Zasobnik ma pełnić funkcje zabezpieczenia przed przegrzaniem (odbiór ciepła gdy instalacja będzie nagrzana a piec dalej będzie grzał). Czy można zrezygnować z zasobnika ? Czy potrzebna druga pompka na instalacje grzewcza?
  23. Witam jestem nowy na forum chciał bym prosić o opinie ma temat schematu połączenia instalacji otwartej i zamkniętej. Schemat ten znalazłem w instrukcji pieca moderator. Takie rozwiązanie bardzo by mi odpowiadało ponieważ instalacje grzewczą zamierzam wykonać z pex\al\pex na dwóch rozdzielaczach a kocioł na paliwa stałe. Instalacja do zasobnika w miedzi lub metalu. Celem jest zamkniecie instalacji grzewczej (w planach kocioł gazowy na dni w których nie będzie mnie w domu). A teraz kilka pytań: 1.Czy to będzie działać (czy straty na wężownicy nie będą za duże)? 2.Czy zamiast zaworu mieszającego zastosować laddomat 21 ? 3.Czy stosując termostatyczny zawór mieszający na zasilaniu instalacji grzewczej zabezpiecze pexa przed przegrzaniem? 4.Czy będzie grzało dopiero po ogrzaniu zasobnika?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.