gangsta529

Od siebie dodam, że od roku mam wystawioną rurę ocieplaną na zewnątrz budynku i wpiętą wprost pod wentylator w piecu, spalanie wzrosło może w % który mógłby być błędem w obliczeniach więc prawie w ogóle, w międzyczasie zamontowałem również rck i cały zestaw pięknie się sprawuje, nie mam ,,braków" tlenu w kotłowni ani nie wychładzam pomieszczenia niepotrzebnie, przy wpinaniu rury musiałem na sterowniku podnieść powietrze min i max o jedno oczko w górę

U mnie sie pali jak przykazano, droble problemy mam ale to z powodu wilgotnego groszku a po uszczelnieniu wszystkiego jest tak jak chcialem, spalanie przy okazji rowniez spadlo. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Odpowiadam ponownie, że wszelakie problemy z dopalaniem ekogroszku, a także z opadaniem żaru za nisko zniknęły po odseparowaniu tunelu powietrznego od miejsca podawania ekogroszku. Wieszanie psów to jedno, lecz jest to moja prywatna i szczera opinia jak została sprawa długo załatwiana i w jaki sposób. Nie mam już większych problemów ze spalaniem, a także regulacją powietrza.

Kolego Carlo milo za zdjecie i potwierdzenie mojej tezy, podjedz parenascie postow wyzej masz moje pelne wypociny na ten temat. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Otwory zostawiłem, przez te otwory powietrze nie trafia w dół palnika. Z ręką na sercu mój problem jest rozwiązywany od 5 miesięcy i dopiero zostało to poprawione. Mam nadzieję, że producent usłyszy słowa ludu i poprawi ten problem lub będzie na swój koszt wymieniał palniki w piecach na inne które nie posiadają takowej wady.

Szanowny Klaudiuszu moje słowa są delikatne bo nie mam ochoty wstawiać rozmów które prowadziłem z serwisantami, nie mam zarzutów do samej firmy witkowscy lecz do serwisantów których nic nie interesuje i zrobią wszystko żeby nie zajrzeć do kotła. Kolego Sławku w ogóle takiego elementu uszczelniającego nie miałem wraz z piecem. Przy mnie palnik był odkręcany i skręcany nie było żadnej ,,uszczelki" jaki posiadasz palnik?

Szanowny kolego Klaudiuszu co ma instalator kotła z zapadającym się żarem w głąb podajnika i luką powietrzną gdzie nie jest przewidziane uszczelnienie między dwoma kanałami? przestrzegam nie przed samym kotłem który jest dobrze wykonany lecz przed serwisem który nie miał ochoty sprawdzić co jest nie tak z palnikiem/piecem/sterownikiem ani wysłuchać do końca problemu który u mnie występuje tylko byłem spychany na wszystkie strony świata. Problem załatwił dopiero producent palnika którego pochwalę za próbę rozwiązania problemu z przedostającym się powietrzem pod ciśnieniem do retorty nie od strony otworów lecz od miejsca podawania węgla przez co żar wchodził na ślimak. Dodatkowe uszczelnienie na palniku załatwiło sprawę w moim przypadku lecz podejście serwisu który nie ma bladego pojęcia co gdzie się znajduje, czy wszystkie elementy są na swoim miejscu, a także zrzucaniem problemów na instalacje jest dla mnie bezpodstawne. Firma która sprzedaje produkt bierze w pełni odpowiedzialność (przytoczę: Kupujesz telefon znanej marki X który posiada baterię firmy Y, w momencie uszkodzenia w czasie gwarancji baterii firma X odsyła Cie do producenta firmy Y w sprawie wymiany elementu, niestety tak to nie działa). Opis mojego problemu ma również być poradą jeżeli ktoś posiada taki palnik jak ja i po uszczelnieniu wszelakich miejsc ma problem z ustawieniem powietrza, może uszczelnić miejsce wskazane przeze mnie co pozwoli zniwelować bezwładność dmuchawy która ma tylko i wyłącznie dmuchać przez otwory do tego przeznaczone.

Nie dym, osobiście wiem co się uszczelnia w piecu, lecz nie można było wysterować płomienia powietrzem bo wiatr oczywiście wiał z otworów do tego przeznaczonych lecz z identycznym ciśnieniem wiał również z miejsca którym podawany jest ekogroszek, cały czas serwis zwalał winę na ustawienia sterownika, a tak wcale nie było. Serwisanci którzy mnie odwiedzili nie mieli bladego pojęcia gdzie co ustawić w sterowniku, szukali po wszystkich opcjach wisząc na telefonie. Nikt nawet nie sprawdził czy retorta jest uszczelniona i czy koronka jest obrócona w odpowiednią stronę (mniejsza ilość otworów lub ich brak od strony dmuchawy). Kolejnym krokiem było zrzucenie winy na mnie, że używam nie takiego ekogroszku, ustawienia są złe, sterownik jest zły. Później wina zrzucona na palnik i odesłanie do producenta który jako jedyny rzetelnie podszedł do sprawy i w miejscu którym oryginalnie nie ma uszczelnienia znalazło się ono tam i problemy zniknęły. Przestrzegam przez spychologią i rozmowami na ,,weś mi Pan już nie zawracaj głowy" które są codziennością w dzisiejszych czasach

Witam, od wielu miesięcy miałem problem ze spiekami, a także ze sterowaniem powietrzem spod sterownika SKZP. Kombinacji i prób było 1000 razem z kolegą KamilCK któremu bardzo dziękuję za wytrwałość i chęć pomocy, a także przydatne rady. Z góry ostrzegam, że post może być dłuższy i pełen marudzenia. Kocioł zakupiłem u Państwa Witkowskich, 3 razy miałem podsyłane różnorakie ustawienia które miały pomóc lecz spalanie było nie do opanowania, po prawie miesiącu, 15 mailach i 10 telefonach zostali podesłani serwisanci którzy w ogóle nie mieli pojęcia na temat pracy sterownika, a co dopiero użytkowania trybu administratora, dość słaba reklama dla firmy, a także rozmowa z szefem serwisantów na którego powinienem złożyć skargę była na poziomie przedszkolaków (na przyszłość dla osób które sprzedawca próbuje odesłać do producenta lub innego miejsca byle na siebie nie brać odpowiedzialności za sprzedawany towar można posiłkować się art. 4 ust. 1 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, a także art. 8 ust. 1). Zostałem odesłany do Pana Tomka z problemem nie wiem jakim prawem ponieważ w Polsce wiele firm chętnie używa ,,spychologii" byle problemów z przedmiotem który sprzedają nie brać na siebie, w późniejszym czasie zostałem odesłany do producenta palnika który rzetelnie przyłożył się do problemu po paru telefonach i wysłuchania moich problemów ze spiekami i tym jak pali się w piecu. Odwiedził mnie osobiście szef firmy który produkuje palniki i wspólnymi siłami udało się odnaleźć dwa miejsca przez które sterowanie powietrzem było prawie nie możliwe, porada dla osób posiadających palnik ECO 10-50KW dobrze dokręcone śruby które dociskają sznur uszczelniający przy piecu, a także próba nr.2 którą zaznaczę na zdjęciu: w miejscu przecięcia linii znajdują się dwa kanały -ślimak podający ekogroszek -kanał powietrzny w miejscu łączenia przy piecu dwóch miejsc jest frez pozwalający schować śruby wewnątrz lecz zostaje luka powietrzna ok.3mm (która według producenta nie pozwala się cofać dymowi do zasobnika, w momencie uszczelnienia przerwy silikonem temperaturowym obydwa kanały są w 100% oddzielone od siebie i powietrze wydostaje się w pełni otworami w retorcie (przy okazji po uszczelnieniu tuneli zmniejszyła się temperatura podajnika przez nie opadający za nisko żar w głąb podajnika), a nie dmucha od strony ślimaka. Sprawę po długich bojach uznaje za rozwiązaną lecz nie pochwalam spychologii firmy od której zakupiłem piec.

Panie Tomku mam pytanie o nazwe wtyczki ktora jest stosowana w czujnikach do skzp zenskiej, a takze meskiej Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Witam ponownie wprowadzilem sam siebie i was w blad moj palnik to eco Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Dokladnie taki palnik jak kolega wyzej wrzucil zdjecie, przekroj komina mam taki, ze mozna wejsc do srodka i otynkowac z drabina wiec nie wydaje mi sie zeby tutaj byl problem. Staram sie caly panik oczyscic wglab rowniez. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Czas podawania w auto 4s, temp. Spalin ok.100* Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Po przetestowaniu proponowanych ustawien wegiel zlewa sie w jedna bryle. Nie mam juz dalszych pomyslow co zrobic z piecem moze ktos jeszcze ma jakis pomysl? Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Od pazdziernika pale ekogroszkiem, w czerwcu zakupiony piec. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka