Hochwander
-
Postów
116 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Hochwander
-
-
@Hochwander
Mija prawie rok, jak użytkuję swój zestaw , więc opiszę Ci w skrócie jak to u mnie wygląda..
Kocioł to Mpm ds 21-25kw, bufor samoróbka 1000l , wężownica 2x25 m rura miedziana fi18, podwójnie zwinięta, z zagęszczonymi zwojami na samej górze.
Zimą paliłem raz na dobę , paliło się 4-5h, resztę odzysk z bufora i tak codziennie..
W zależności od mrozów, rozładowanie bufora było różne, ale nigdy nie spadało poniżej 44* na górze, w związku z czym miałem stałopalność non stop , oraz gorącą wodę CWU ..
Z okresu letniego, to już w ogóle jestem zadowolony. Początkowo paliłem co 7 dni, gdy temp
na górze bufora miała 44* , bałem się ,że nie wytrzyma do następnego dnia , ale raz zaryzykowałem i rozładowałem do 40*, i woda jeszcze była gorąca idealna pod prysznic..
Pewnie dlatego ,że górny czujnik termometru mam około 25cm od górnej pokrywy, a wężownicę mam pod samą pokrywą, więc jeszcze parę stopni jest więcej w szczytowej warstwie..
Całe wakacje paliłem już co 8 dni , a raz paliłem na 11 dzień , ale tydzień byliśmy na mazurach :)
Ważne jest ocieplenie bufora, te fabryczne, to nie koniecznie dobre .. :)
CWU używamy do prysznica, oraz do mycia naczyń...
Jak masz jeszcze jakieś pytania do śmiało pytaj..
Pzdr
Pięknie opisałeś. O to mi właśnie chodziło. Jutro przychodzi instalator - zobaczymy co doradzi w oparciu o doświadczenia, które zyskałem z powyższych odpowiedzi, za które dziękuję. Widzę, że masz kocioł 21-25 - też taki mi pasuje. Czy miałbyś (lub ktokolwiek) schemat instalacji do takiego MPM-a abym mógł przedstawić instalatorowi? Sam sobie też rozrysuję ale może ktoś ma i wygląda to lepiej niż ja bym to zrobił.
-
A jak wygląda sytuacja gdy w buforze jest 60 stopni a CWU chcę mieć 40 stopni? Czy wężownica jest w stanie "przelotowo" zapewnić wodzie taką temperaturę? Pytam bo nie wiem jak to w praktyce wygląda? Zimą chcę palić tak: zagrzać bufor do np 85 stopni, potem czekać aż się wychłodzi do 50-60 stopni i znów rozpalać kocioł żeby nagrzać do 85-90 stopni. Czy wówczas miałbym cały czas temperaturę CWU te 40-43 stopnie czy jednak bufor mając wyższe temperatury potrafi zapewnić na końcu wężownicy te 43 stopnie? Jeszcze muszę dodać, że pompa cyrkulacyjna by chodziła więc woda też by szybciej stygła.
-
Ja mam takie pytania:
Czy bufor 1000L z wężownicą mogę podłączyć w ten sposób, że kocioł będzie zasilać bufor a wężownica w buforze będzie zasilać przepływowo CWU zimą. Natomiast latem żeby było tak, że palę w MPM DS 21-25, nagrzewam 1000L bufor a ten w ciągu kilku dni oddaje mi temperaturę do wężownicy tak, że mam ciepłą wodę w kranie? (chodzi o 43 stopnie). Czy też konieczne jest jednak nagrzanie CWU i magazynowanie jej w osobnym bojlerze 120L (bo taki posiadam do obecnego kondensatu viessmanna)? Rodzina to dwie osoby i dziecko, prysznic, naczynia myjemy w zmywarce, na osobę dziennie liczmy 40 litrów wody.
-
Przy -20 i mocnym wietrze to musiałem do kominka przynosić 8 mis (jak do kąpania dziecka), w każdej ok 2-3 wsady do kominka.... ale w końcu w nocy i tak załączałem gaz bo musiałbym wstawać. Temperatura nie jest najgorsza. Najgorsze są wiatry i nawet jeśli mam mur ok 70cm bo pustak ceramiczny dwie warstwy, między nimi szczelina a potem jeszcze 10cm styropianu - bez grzania non stop wiatr temperaturę odbiera b. szybko. I tak jestem zdecydowany na MPM DS z racji sporych ilości swojego drewna ale staram się dobrać do 1000L właściwą moc kotła. Firma MPM odpisała mi kiedyś, że będzie pasował 21-25kW, teraz mi piszą, że oba będą dobrze pracować w temperaturze nominalnej i nie mogę się zdecydować. Priorytetem nie jest różnica w kasie lecz bezpieczeństwo i komfort obsługi kotła i teraz nie wiem czy jeśli wezmę 21kW (25 kW to moc na węglu co mnie nie interesuje) to pewnie w styczniu się sprawdzi znakomicie czyli zagrzeję bufor do 90 stopni pełnym wsadem to jak to będzie wyglądało w październiku? Czy można bez złego wpływu na kocioł zawalić komorę np do połowy?
-
przy tym buforze 1000 litrów będziesz go grzał 4h i tyle mniej więcej będzie oddawał ciepła a więc 8h to trochę mało taki bufor to takie sprzęgło dobrze że jest ale ktoś już tu ma coś takiego i pali 3 wsady na dobę w kotle 17-19
Palenie co 8h i tak brzmi super w stosunku do kominka DGP. Ale jeszcze mi napisz o jakich temperaturach mówimy? O -20, 0 czy +5 stopniach na dworze? Obecnie mam tak, że jeden wsad do kominka (28kW) starczy na ok 2 godziny przy -10 stopniach na dworze więc jeśli w podobnych warunkach miałbym do kotła dorzucać co 8h to dla mnie super.
-
Skoro piszesz że nie ma problemu z podkładaniem do kociołka,to kup coś na styk z zapotrzebowaniem budynku i do tego mały bufor żeby łagodzić piki mocy z kotła.Mieszkasz w rejonie dosyć mroźnym i wietrznym dlatego trochę mocy się przyda.Zawsze można nieco korygować moc kotła kiedy trafi się lekka zima i wtedy unikniesz przegrzewania instalacji.
Mogę dokładać codziennie nawet po 12 razy jak to robiłem do tej pory przy kominku DGP ale chcę trochę odsapnąć i kupić kocioł, który będę mógł rozpalić na max i który w tym czasie podgrzeje bufor do ok 85 stopni i chodzi o święty spokój. Może czegoś nie wiem, może źle obliczam ale sądziłem, że 800-1000L bufora zapewni mi taką właśnie obsługę kotła czyli w porównaniu do obecnego DGP - byłby to stosunkowo bezobsługowy kocioł.
-
Tanie i w moim przypadku sporo własnego drewna, zrębek. Kocioł na pellet czy groszek w eksploatacji kosztowałby znacznie więcej.
-
Specem nie jestem ale dolniaka nie dobiera się tak jak górniaka , dolniak musi być na styk a nawet ciut mniej niż wyliczenia bo kiepsko ci będzie palił , tam nie da się dusić jak w górniaku
Nikt nie odpisał mi na posta powyżej ale w przypadku gdyby wybrany mpm ds okazał się za mocny to nie wystarczy dołożyć do 1000L bufora np kolejnych 500L w osobnym zbiorniku?
-
Mam pytanie odnośnie MPM DS jeśli chodzi o dom 150m, ogrzewany do tej pory gazem z butli. Zabiły mnie koszty i zdecydowałem się na ten konkretny kocioł: mam sporo własnego drewna i warunki aby je wysezonować, Sporo zrębek itp, pracujemy w domu więc nie jest problemem by dorzucać, do tej pory z resztą często paliliśmy kominkiem z DGP ale jest to dość czasochłonne i nieefektywne w porównaniu do kotła przeznaczonego do drewna. Kotłownia jest w garażu, linia przesyłowa to ok 12m do domu. Chałupa to 2 piętra, pustak ceramiczny dwie warstwy, styropian 10cm, na dole podłogówka, na górze kaloryfery. Dom w górach na 500mnpm, zimą w styczniu -25 i często spore wiatry.
Ze względu na drzwi do kotłowni 90 cm planuję bufor 800-1000 litrów - jaką wersję kotła powinienem dobrać aby kocioł pracował w wysokich temperaturach i zagrzał bufor zimą do tych 85-90 stopni? Producent polecił mi 21-25kW ale się zastanawiam czy jeśli będę zmuszony zainstalować bufor 800L to nie lepszy będzie 17-19kW? Nie ukrywam, ze nie byłem w stanie przejrzeć wszystkich wątków tego posta i jeśli był gdzieś odnośnik do jakichś tabel to mi to umknęło z racji b. wolnego netu.
Druga rzecz: obecnie kocioł vitodens 200 grzeje podłogówkę i CWU a latem tylko CWU w 120L zbiorniku, wodę rozprowadza pompa cyrkulacyjna. Czy jest sens wykorzystać ten zbiornik do nowego kotła czy raczej szukać bufora z wężownicą (sporo droższy) a na lato wówczas nie wiem.... grzanie prądem w bojlerze elektrycznym?
Kocioł DS MPM
w Kotły zasypowe
Opublikowano
Nie mam jeszcze bufora. Wiem, że mam drzwi o szerokości 90cm więc sądze, że 1000L przejdzie przez niego, tym bardziej 800L jeśli 1000L się nie zmieści. Czy w takim razie moglibyście doradzić jakiś bufor, który działałby w ten sposób aby "przelotowo" wężownicą zagrzać wodę biorąc ciepło z wody w buforze? Szukam i czytam oferty na allegro, raz piszą, że wężownica dobrze jak jest z miedzi, inni, że powinna być z inoxa lecz wówczas bufor kosztuje ok 6 tys zł - nie mówię, że to nieosiągalne lecz czy nie da się taniej? Wy macie już instalacje dlatego proszę o radę jaki bufor spełniałby moje oczekiwania.