Witam. Mam wersje SLIM. Czytałem instrukcje. Zostałem wprowadzony w błąd bo gość co montował mi piec stwierdził, ze nie powinien on się wychładzać poniżej 45st. Gdzie na automacie przy ogrzewaniu samej wody często spada do ok 30st. Już rozwiałem ten problem- okazuje się, ze to normalne. Jeśli piec nie ma zapotrzebowania na energię to po prostu nie grzeje...
W związku z tym, że przez to, że w popiele znajdowały się "bobki" zmniejszyłem w palniku podawanie MAX (100%) z 4.5 na 3.8.
Serwisant przez telefon zasugerował żebym również zmienił parametr "wydłużenia czasu palenia" ale nie mogę go odszukać.
Czy parametr: "wart. opałowa paliwa" może wpłynąć na dopalanie?
Nie mam zainstalowanego czujnika temperatury powrotu. Czy powinien on być zainstalowany? Hydraulik twierdzi, że to zbędne i nie chce tego montować, Bo jak twierdzi na nic to nie wpłynie.
Mi natomiast wydaje się, ze ma to wpływ ponieważ zawór czterodrożny z siłownikiem jest min, po to aby regulować to działania i aby piec miał w miarę równą temperaturę wyjścia jak i powrotu aby się nie pocił prawda? Kto ma racje?
Sorry Panowie za tak być może prymitywne pytania. Ale jeszcze dwa tygodnie temu nie miałem pojęcia o hydraulice a mój instalator lekko mnie zawiódł...
pozdrawiam