Skocz do zawartości

Hilar

Forumowicz
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Hilar

  1. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Jak wpada w wibracje i dudni to znaczy że dałeś za dużo powietrza i rozpaliła się za duża ilość wsadu.Jak zamkniesz nagle całkowicie dostęp powietrza to w kotle wszystko momentalnie zaczyna się dusić.Otwierając po czasie dopływ powietrza następuje detonacja nagromadzonych gazów.Przerabiałem to już kilka razy :-) Następnym razem mocno ogranicz dostęp powietrza a nie zamykaj go szczelnie. Ja palę trzeci miesiąc i ciągle produkuję smołę.Może mniej niż na początku ale zawsze rano mam problem z otwarciem drzwi zasypowych.
  2. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Poleciła mi go osoba przy zamawianiu kotła.Z zamówieniem dzwoniłem po numer tel.który jest podany na str.MPM-a. Nie chcę wyjść na malkontenta a wręcz staram się zaprzyjaźnić z moim kociołkiem ale wczoraj pojawił mi się nowy problem.Może ktoś mi coś podpowie. Otóż kupiłem nowy węgiel ponoć BOBREK.Przyjechał do mnie mokry (mimo że pakowany w jutowe worki).Granulacja 5-10cm.Wczoraj mocno rozpaliłem kociołek drewnem i po 30 min zasypałem tym nowym węglem.Wsypałem ok 10kg.Dzisiaj rano połowa węgla była niespalona ale żar ciągle był.W popielniku były śladowe ilości popiołu.Po mocnym przerusztowaniu kocioł odpalił jakbym mu benzyny dolał. Czy przyczyną jest wilgotny opał czy co innego?
  3. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Mam właśnie sterownik unistera.Taki mi zaproponowano przy zamówieniu mpm-a
  4. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Mpm jest i może ekologiczny ale pod warunkiem że chodzi na pełnym gwizdku. Jak jest załadowany świeżo węglem i po złapaniu temp.miarkownik zamknie powietrze aby za chwile je znowu otworzyć to z komina kopci całkiem ostro.To samo po wrzuceniu świeżego opału na żar.
  5. Hilar

    Kocioł DS MPM

    W moim przypadku po przeczytaniu tego forum jak również rangingu kotłów na innej str.www do mpm-a zakupiłem w bdb cenie 25m3 drewna bo przecież nasz kociolek idealnie nadaje się do tego paliwa.To miało być moje podstawowe paliwo.Na mroźne dni dokupiłem 1t węgla.Teraz drewnem palę jak jestem w domu i mogę co 2 godz.iść do kotłowni i zobaczyć co w trawie piszczy.Mam drewno pocięte na ok +/-30 cm i nie każde polano wchodzi kladzione w poziomie wiec przy dokładniu jest chwile zabawy w układnie klocków i przy okazji zeskrobanie smoły.Za każdym razem idąc do kotłowni przebieram się w ciuchy robocze coby później nie ,pachnąć' wędzonką na pół domu.Na początku nawet mi nie przeszkadzało takie chodzenie do kotłowni ale z biegiem czasu zaczyna mnie to męczyć. Po wypaleniu mojego zapasu drewna przejdę juz tylko na wegiel bo waktycznie z nim nie ma wiekszego problemu.
  6. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Gdybyś czytał ze zrozumieniem stwierdziłbyś że problem to nie kocioł tylko człowiek.DOBRE! W zeszłym roku wysłano mnie z pracy na delegację na miesiąc do Niemiec. Moja żona wiedziała że ma nasypać węgla na to położyć drewno na to drobnych deseczek i kostkę podpałki.Podpalamy od góry, naciskamy start na sterowniku,zamykamy i spokój na 10 godz. Teraz jak jej zacznę tłumaczyć które drzwiczki i na ile ma uchylić i co robić gdyby zaczęło się dymić albo temp.skoczyła albo jak na chama otworzyć zasmolone drzwiczki to pewnie wyjechałaby na czas mojej nieobecności do mamusi :-)
  7. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Ja zdecydowałem się na wymianę mojego starego kotła na mpm-a głównie ze względu na możliwość dokładania paliwa.W starym GS paliłem od góry i zawsze musiałem czekać aż się wszystko wypali i dopiero czyszczenie i rozpalanie od nowa.Problem w tym że dokładając do mpm-a już dwa razy udało mi się go zadusić i zawalić kotłownie gęstym dymem który wylatywał otworkiem w klapie załadowczej.Pewnie to była gdzieś moja wina choć za bardzo nie wiem gdzie bo żaru na dnie było sporo a mimo wszystko po wsypaniu świeżego węgla kocioł nie wystartował ponownie. Specjalnie rano wstaję przed pracą 20 min szybciej (4 rano!) aby oporządzić mpm-a i widać że to chyba za mało aby stwierdzić czy bez obaw mogę pojechać do pracy.Do tego jeszcze ta smoła, zasłanianie rusztu, kombinowanie które drzwiczki i na ile uchylić, wywalić wezyrki czy nie, może wstawić jakiś szamocik.....Ja to ogarnę i jeszcze spora liczba osób też ale jak mnie na tydzień wyślą na szkolenie poza miejscem zamieszkania to moja żona się potnie! Jak na ferie będę chciał pojechać z rodziną na tydzień w góry to chałupa zamarznie. Razem ze mną kociołek wymieniał sąsiad. Przekonywał mnie do podajnikowego ale przecież ja przeczytałem całe forum dwa razy i byłem mądrzejszy. Fakt faktem przez tydzień siedział u niego bardziej kumaty kolega i ustawiał mu parametry pod czeski eko. Teraz sprawa wygląda tak że ja latam kilka razy dziennie do kotłowni (jak palę drewnem) a on raz na jakiś czas wybierze popiół i co 4 dni wsypuje cztery worki słabego (taniego) czeskiego ekogroszku. Na upartego przez tydzień mógłby nie wchodzić do kotłowni.
  8. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Paląc z uchylonymi drzwiczkami załadunku zamykasz te od popielnika i w sposób naturalny ciąg przechodzi z góry na dól do palnika.Minusem tego jest to że drewno znika bardzo szybko bo pali się na maksa,
  9. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Jest dokładnie tak jak mówisz drewniak! Przy paleniu drewnem puszczanie powietrza przez załadunek minimalizuje smołe.Tyle tylko że nie ma w tedy kontroli nad temp. Z własnego doświadczenia wiem że w zależności od pogody temp.na kotle może utrzymywać się od 50 st aż do zagotowania go.Tak jak pisałem wcześniej jak jestem w domu to pozwalam sobie na tego typu palenie ale wychodząc do pracy sterowanie pozostawiam miarkownikowi i w tedy są cyrki ze smołą. Rozwiązanie z otwartymi drzwiczkami tez nie jest do końca udane na dłuższą metę.Po dłuższym paleniu w ten sposób ciężko domknąć później te drzwiczki bo na uszczelce i rancie zbiera się i tak odrobina tej czarnej mazi.
  10. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Czyli rozumie kolego ze jeszcze nie masz i nie paliłes w MPM-ie? Wychodzi na to ze po prostu powtarzasz jakieś czyjeś opinie.Ja właśnie się nasłuchalem takich opinii a życie mnie wyprostowało.Juz sam z góry zakładasz ze będziesz zakładał jakieś tam blachy czy inne modyfikacje.Po to się kupuje nowy piec aby go modyfikować? Z drugiej str.myślisz ze to jest złoty środek? Za radami osób z tego forum czasami pale przy pomocy lekko uchylonych drzwiczek załadunkowych i tych od rusztu.Niby jest lepiej ale tylko w tedy jak jestem w domu.Jak wychodzę do pracy to w życiu nie zostawię tak pieca.Gdy pozamykane drzwiczki i zostawię sam miarkownik to moja żona nie ma siły otworzyć drzwi od komory zaladunkowej aby dorzucić świeżego drzewa (tak się smołą zalepiaja).Ja nie mowie ze mpm jest be ale w moim mniemaniu jeśli ktoś ma sprawny stary piec (jakiegoś tam smieciucha) i ma wydać kilka tysięcy na mpm-a to mija się to z celem.(Chyba że kupi go pod bufor)
  11. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Kolego maronka a jak Ty sobie radzisz ze smołą paląc drewnem?
  12. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Ja w tym roku zmieniłem swojego starego smietnikowca na śmietnikowiec MPM o którym to naczytalem się wiele świetnych opinii. Gdybym mógł cofnąć czas to jeszcze ten rok pochodziłby u mnie stary piec a w przyszłym roku kupiłbym podajnikowca.Nie mam bufora i mam wszystkie z tym związane problemy.Smoła,zawieszanie się opału czy też tak jak dzisiaj rano zatkany palnik przez świeżo wrzucony kawałek drewna przysypany węglem. (Efekt taki ze przez otwór w drzwiach załadunkowych leciał gesty dym który wypełnił całą kotłownie ).
  13. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Myślę że na tak mały dom to spokojnie wystarczy taki mały kociołek. Ja mam prawie dwa razy więcej do ogrzania starej poniemieckiej chałupy docieplonej byle jak styropianem i mój mpm 14 kw przy obecnych temp.ok 0 st.przez długi czas chodzi w podtrzymaniu co powoduje jego duszenie się i osadzanie smoły. Na dzień dzisiejszy wiem jedno.Jak mpm to tylko z buforem.Tyle tylko ze przy tym zestawie koszt jest na tyle duży ze lepiej chyba zainwestować w kocioł z podajnikiem i mieć gdzieś latanie do kotłowni albo zastanawianie się co zmienić w kotle aby lepiej się paliło.
  14. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Ja swojego mpm-a czyszczę gruntownie raz w tyg.na weekend.Z całego wymiennika wychodzi mi ok 1.5L wiadereczko pyłu. Cała operacja na spokojnie zajmuje max 30 min.
  15. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Ja wczoraj spróbowałem.Przyzwyczajony do palenia drewnem zostawiłem minimalną szparkę.Temperatura dosyć długo utrzymywała się na stałym poziomie ok.73 st.C.Nagle siedząc na poddaszu usłyszałem bulgotanie za ścianą gdzie znajduje się zbiornik.Pobiegłem do kotłowni a tam z przelewu waliło wodą!Kocioł się zagotował.Strach pomyśleć coby było gdyby nikogo nie było w domu.
  16. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Wszystko się da. VW ze swoich TDI też wycisnął euro 6 na stanowisku pomiarowym :-).
  17. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Do palenia drewnem ten kocioł jest świetny ale tylko w przypadku posiadania bufora ciepła. Bez niego albo robimy saunę w domu albo produkujemy hurtowe ilości smoły.
  18. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Kolego Grabaz a czym palisz? Ja paląc słabym drewnem (osika,topola,wierzba )mam tak samo.Plus tego jest taki że uporałem się ze smołą!Za namową kolegów z tego forum zacząłem palić w tym piecu inaczej.Nie używam miarkownika tylko reguluje powietrze przez drzwi załadunkowe.Pozostawiam je domkniete bez haczyka i tak samo drzwi nad rusztem.Pali sie bdb.a temperatura oscyluje w okolicy 57-60 st.Minus tego jest taki że bardzo szybko znika opał.Na noc miedzy szczapy drewna sypie z 5/6 małych łopatek ekogroszku i w tedy temp.dochodzi do 70st.Przy takim paleniu wsad starcza na ok 8-10 godz.Zastanawiam sie tylko jak to bedzie gdy nadejdą mrozy i bede sypał mocny wegiel.Obawiam się o zagotowanie kociołka.Myślę ze w tedy bez miarkownika się nie obejdzie i znowu zacznie się walka ze smołą!Czas pokaże jak będzie. Puki co ciągle się ucze palenia w tym MPM-ie.Idzie mi coraz lepiej i na dzień dzisiejszy piec chodzi bez wygaszania chyba czwarty dzień.
  19. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Myślę że jest to świetny sposób na zaczadzenie! W przypadku zaniku ciągu lub zapchania palnika z tego małego otworku potrafi lecieć dym jak z parowozu! Tysiąc razy będzie wszystko ok a ten jeden jedyny raz doprowadzi do tragedii.
  20. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Kolego Gredy wytłumacz mi proszę jaka jest różnica w podawaniu powietrza przez środkowe drzwiczki a drzwiczki od popielnika?
  21. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Speed21 mam dokładnie tak samo jak Ty wiec chyba ten typ tak ma :-)
  22. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Dziś po raz trzeci palę drewnem nie używając miarkownika.Powietrze reguluję drzwiczkami załadowczymi i tylko bardzo niewielką ilość puszczam pod ruszt. Pali się świetnie.Komora nie smoli się tylko jest jeden problem-utrzymanie właściwej temp.na kotle.Dzisiaj jest bardzo wietrzny dzień i temp.skacze strasznie.Chodzę do kotłowni co godzinę i raz jest 70st a raz 90st.Wydaje mi się to mało bezpieczny sposób na palenie. Nie wyobrażam sobie wyjść do pracy i zostawić w ten sposób rozpalony kocioł. Chyba że robię coś nie tak i jest jakiś sposób na utrzymanie temp.w ryzach.
  23. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Właśnie wróciłem z kotłowni i mam ochotę użyć słów powszechnie uznawanych jako wulgarne! Wieczorem przed rozpaleniem założyłem przegrodę zmniejszającą komorę załadowczą.W okolicę palnika wrzuciłem zapaloną podpałkę do grila.Na to kilka drobnych deseczek, później kilka grubszych i jak wszystko pięknie złapało dołożyłem dwa średniej wielkości kawałki drewna. Odczekałem chwilę i jak był już mocny żar wrzuciłem dwie łopaty ekogroszku.Piec ładnie huczał więc udałem się na kolację.Siedząc w kuchni usłyszałem, że załączyła się pompka która po ok 10 min znowu się wyłączyła.Miałem iśc już spać ale coś mnie tknęło i poszedłem do kotłowni.Po otwarciu drzwi (kotłownia na całe szczęscie jest z boku domu) odbiłem się od ściany dymu! W drzwiach załadunkowych do połowy otwarty był lufcik z którego leciał gęsty dym.Okazało się że po wypaleniu drewna cały ekogroszek zwalił się na dół blokując palnik.W komorze załadunkowej wszystko się dusiło i przy próbie otwarcia którychkolwiek drzwi w kotłowni robiło się gęsto od dymu.Opanowanie sytuacji zajęło mi ponad godzinę. Po wszystkim przy otwieraniu drzwi załadunkowych klamka została mi prawie w dłoni. Przez smołe która wiecznie zaklejała mi te drzwi z którymi musiałem się później siłować zerwał się gwint we wspawanej nakrętce.Tak nawiasem mówiąc to wykonanie mocowań klamek w MPM-ie jest strasznie tandetne. Nawet instalator który montował mi kocioł zwrócił na to uwagę. Wiem że na reklamację nie mam co liczyć bo to przecież moja wina że tak "doskonały" kocioł potrafi zaklejać się smołą do tego stopnia że nie można otworzyć drzwi. Do kupna a zarazem zmiany kotła w moim domu przyczyniło się to forum.Miało być czysto i ekologicznie a puki co nie jest znacząco lepiej od starego miałowca z dmuchawą który bez problemów radził sobie z każdym paliwem!
  24. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Nigdy nie mierzylem komina ale 7m wysokości ma na bank.Co do średnicy to nie mam bladego pojęcia niemniej ciąg jest bdb.
  25. Hilar

    Kocioł DS MPM

    Nawet jak pale z częściowo otwartymi drzwiczkami od popielnika a temp.na kotle jest grubo powyżej 70st.to i tak cała komora wypełnia się dymem.Nawet do tego stopnia że dym przedziera się przez zasłonięty otwor w drzwiach załadunkowych.Po wypaleniu całego wsadu plus tego co dokładam smoła okleja całą komorę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.