Miło jest pogadać z kimś kto ma podobnego fioła - bez urazy!!! Jest tak: moja konstrukcja oparta jest na wiedzy o kawitacji zdobytej onegdaj w technikum (mało, ale zawsze). Piec przez pierwsze 2 sezony był dolnego spalania z regulacją temp. za pomocą wentylatora - spisywał się znakomicie - załadunek co 12 godz., potem już miałem dostęp do internetu i tam natknąłem się na retortę... musiałem ją mieć!!! mój zmianowy tryb pracy tego właśnie potrzebuje - jestem w pracy a piec cyka... poezja. Co do samej konstrukcji to palnik włożony do komory załadowczej (tam, gdzie kiedyś opał opadał) powoduje, iż ciepło idzie do góry, odbija się od górnej ścianki komory i kieruje się z powrotem na dół ku bocznym sekwencjom rur - po 2 z każdej strony ( moim zdaniem takie mieszanie powoduje, że odbiór jest najlepszy). Następnie jest drugi rząd rur i trzeci. W moich stronach o takiej konstrukcji mówi się że piec ma cztery chody. Piec zrobiony jest tak, że nie ma płaszczy wodnych - po położeniu go na bok mogę dowolną rurę kątówką zjechać, wyjąć i zmienić na nową. Co do temperatury spalin, to 150 stopni mam może w przedostatnim rzędzie rur, na pewno nie dalej. Obrazowo powiem tak: na kominie suszę buty - bez uszczerbku dla trwałości oczywiście...! Do pracy w podtrzymaniu nie dopuszczam poprzez zawyżenie czasów postoju - nastawione 57, na piecu 51-55. Na grzejnikach termostaty i zawsze któryś tam się otworzy... Z moich doświadczeń z tym budynkiem wynika, że bezwład temperatury którego nie należy korygować trwa jakieś 2-4 godziny. Sama CWU i powrót ochłodzonej wody do kotła z wężownicy sporo zakłóca. Dlatego też to sterowanie PID nie bardzo mnie przekonuje... Powiem tak: moim zdaniem to nie palnik gazowy czy olejowy - na chwilę większa moc i temp. zadana osiągnięta, tu większa moc, temp. osiągnięta i co dalej? jak jest dużo na retorcie, to minimalizacja obrotów dmuchawy nie radzi sobie z dopaleniem... Ale może jestem w błędzie? Mam jeszcze jedno pytanie. Jak się wchodzi na stronę główną to jest filmik o reduktorze i palenisku w akcji - czy ktoś może mi powiedzieć że proces spalania na filmie jest prawidłowy? W moim palniku jest na bokach popiół, ja dałbym albo dłuższy postój podajnika, albo podkręcił wentylator. Tak jak tam jest pokazane to co najmniej 1/3 niedopalonego węgla idzie do popielnika - podkreślam: moim zdaniem.